Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Noelka
ekspert koktajlowy
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 8:55, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
No i ważenie było. Po weekendowej 0,8 kg mniej. Dziś po tygodniu mniej więcej strukturalnym plus weekendówka jest 1,5 kg mniej. Oby tak dalej. Chyba jednak mam rozepchany nieźle żołądek, bo tak z pół godziny przed godziną koktajlu robiłam się strasznie głodna. Zobaczymy, co bedzie za tydzień.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
SylwiaO
koktajlowa specjalistka
Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:59, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Brawo Noelko - oby tak dalej !!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarinka
młodsza koktajlowiczka
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw 15:28, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Noelko gratuluje wyniku:) Ja miałam podobnie z weekendową, wieczorami byłam bardzo głodna, ale jakoś wytrzymywalam. Teraz jednak przestawilam cały swój jadłospis na strukturalne jedzonko i też są bardzo dobre efekty i nie wymaga to aż takich poświęceń jak przy weekendówce, jeśli ktoś ciężko ją znosi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noelka
ekspert koktajlowy
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 15:17, 23 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
W sumie ciężko nie było, nawet mi sie to podobało. stwierdziałm jednak obiektywnie, że żarłam sporo ( no i stąd te kilogramy), zołądek rozepchany i wołał o swoje. myśle, ze przy drugiej już będzie skurczony co nieco, bo teraz staram się jeść 5 małych posiłków. Waga na razie stoi, ale nie idzie w górę i to najważniejsze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noelka
ekspert koktajlowy
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 9:48, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Coś tu cicho. Rozumiem, że młodzież zakuwa do egzaminów, ale gdzie reszta?
Ja właśnie jestem po drugiej weekendówce. znowu 0,8 kg mniej. I co ciekawe, w miedzyczasie waga też powoli leci w dół. Po dwóch tygodniach mam już 2,6 kg mniej. Coraz jaśniej widzę, że się uda.
Odzywać się, co u reszty!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
olimpia
młodsza koktajlowiczka
Dołączył: 01 Gru 2008
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:06, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Noelko no proszę proszę! tylko pogratulować . Ja chyba spoczęłam na laurach bo znowu zaczynam grzeszyć. Weekendówke miałam zrobić w tym tygodniu ale stwierdziłam że nie mam ochoty na to Po za tym wczoraj na zakupach oprócz nasion siemienia lnianego i zarodków do koszyka trafiły słodycze. Na szczęście opamiętałam się i zamiast klasycznego batonika wzięłam sezamki i jakiś batonik musli z czekoladą. Wszystko zżarłam jak oszalała! Przyprowadźcie mnie troszkę do porządku miłe Panie! Zobaczę w sobotę co z wagą czy wzrosła czy stoi!!!! a po za tym to jakaś taka zniechęcona wszystkim jestem. Nie wiem czy to ta pogoda czy co się ze mną dzieje. Koktajli tez już nie robię choć produkty są!!!!!!!!!!!!! oj chyba trzeba srogo kiwnąć palcem na mnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
amplexus
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:26, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Hej, młodzież właśnie zrobiła przerwe w zakuwaniu:) Olimpio rozumiem co przechodzisz ja spoczęłam na laurach i przybrałam znowu pare kilo ale już jest dobrze, otrząsnęłam się, od paru dni nie zjadłam mlecznej czekolady, ale nadal jem za dużo niestrukturalnych rzeczy, nie robie koktajli choć sama nie wiem czemu. Może Olimpio popatrz w lustro i pomośl o tym jaki jest Twój cel, po co robisz to wszystko (dbasz o siebie) jeżeli to czego pragniesz jest słodsze od czekolady to musisz zacząć walczyć od nowa. Pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarinka
młodsza koktajlowiczka
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią 15:47, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny nie poddawajcie się, Olimpio przecież jestes juz na półmetku... Szkoda tak wszystko zaprzepascic. Ja zważe sie jutro po kolejnych 2 tygodniach scieslej diety, w 100% strukturalnej. Mam cichą nadzieje ze schudłam i ze mój wynik Was zmobilizuje;) dam znac jutro:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
olimpia
młodsza koktajlowiczka
Dołączył: 01 Gru 2008
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:02, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Dzięki wielkie. Jesteście niezastąpione. Katarinko czekam z niecierpliwością na twoje dane wagowe . Na pewno to mnie zmobilizuje!!Może sama zacznę zamiast weekendówek robić dietę 100%strukturalną w tygodniu! Może będzie łatwiej. Od poniedziałku startuje na pewno. Nie poddam się ! Amplexus Twoje słowa to poezja "jeżeli to czego pragniesz jest słodsze od czekolady to musisz zacząć walczyć od nowa" Chyba zapiszę sobie to gdzieś . Dzięki i co bym bez Was zrobiła.....!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasandra
koktajlowe guru
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:01, 06 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Cześć dziewczyny!
Wczoraj wieczorem zakończyłam swoją drugą weekendówkę więc dzisiaj rano oczywiście hyc na wagę.Jakież było moje zdziwienie gdy zobaczyłam 2 kg mniej!!!! Poprzednia weekendówka też mi dała tzn.zabrała 2 kg,
a więc razem zrzuciłam już 4.Straaasznie się cieszę!!! :
Obawiałam się że podczas tej weekendówki nie schudnę nic lub bardzo niewiele,dlatego tak bardzo byłam zaskoczona.Było to miłe zaskoczenie, oby takich więcej!!!
Do zrzucenia pozostało mi jeszcze 5 kg.Zrobię sobie teraz ze 2-3 tygodnie przerwy a potem kolejna weekendówka.W tzw.międzyczasie oczywiście jedzonko strukturalne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kairo
młodsza koktajlowiczka
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 13:26, 06 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Brawo Kasandra :)
Ja mam nadzieję że pochwalę wam się w poniedziałek podobnym wynikiem :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarinka
młodsza koktajlowiczka
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią 15:54, 06 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
To wspaniały wynik Kasandro:) Tylko pozazdrościć! w takim tempie, pójdzie Ci jak po maśle:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
malaga
koktajlowe guru
Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:38, 07 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Łał! Gratulacje Kasandro! Ja na taki wynik czekałam miesiąc! W tym tempie pójdzie ci błyskawicznie! Niesamowite jakie różnice są w wynikach po weekendowym odchudzaniu. W każdym razie gratuluję Ci tempa przemiany materii!! Oby tak dalej :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
amplexus
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:45, 07 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Niesamowite. Gratuluje. Szkoda że mi tak nie ubywa. W takim tempie już niedługo osiągniesz swój cel. Jeszcze raz gratuluje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasandra
koktajlowe guru
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:54, 07 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Dzięki za uznanie.Też jestem zdziwiona tym wynikiem.Parę razy się już w życiu odchudzałam ale mój organizm reagował dziwnie.Stosowałam taką czy inną dietę i było OK,chudłam.Jednak gdy po pewnym czasie (np.2 lata lub więcej)powtarzałam tę samą dietę organizm nie reagował.Nie chudłam ani grama.Miałam więc podstawy aby teraz,przy drugiej weekendówce,obawiać się tego samego.Na szczęście efekt ten nie pojawił się.Zobaczymy jak będzie przy trzeciej weekendówce czyli za 2-3 tygodnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|