Forum o Żywieniu Strukturalnym

protective

No to to ja lubię:) Koktajl poranny-trochę zmodyfikowany bo zapomniałam że jedna porcja koktajlu z truskawkami skończyła na blacie wczoraj więc nie miałam 200g truskawek - wyszło 50g truskawek+50g wiśni +jedno kiwi. Myślę,że dramatu nie ma. Dziś wypada że koktajl "obiadowy" będę piła w pracy-niezły smrodek zafunduje;) trzymam się bez wpadek.
Bardzo chce mi się pić-ale to przecież dobrze;) Dzisiaj idę pobiegać i ocenię jak forma;) Na twarzy wysypało mnie strasznie-dawno tak nie wyglądałam-wmawiam sobie, że to oczyszczanie:P

SylwiaO

Trzymaj się Protective - ta wysypka to pewnie oczyszczanie () a może miałaś jako dziecko uczulenia na truskawki???) , chociaż nie wszyscy ją miewają. Ale szybko przechodzi, no i człowiek "widzi", że sie oczyścił:)

protective

weekendówka zakończona bez wpadek-wynik oficjalny -1,3kg
mam nadzieję, że się utrzyma
od dziś wprowadzam koktajl zielony na kolację.
Dziękuję dziewczyny za przyjęcie i wsparcie;)
SylwiaO-nigdy nie miaąłm stwierdzonej alergii na cokolwiek, a w sezonie zajadam się truskawkami bez efektów ubocznych;) więc to chyba jednak to oczyszczanie;)
do zobaczenia w przyszłym tygodniu;)

Kasandra

Witaj Protective,

1,3kg to całkiem niezły wynik! Gratuluję!!!

SylwiaO

Protective - gratuluję wyniku, ładnie "zastartowałaś" :)

sarenka

Wczoraj wieczorem rozpoczęłam wekendówkę ale zapomniałam się zważyć.
A dzisiaj byłam na wystawie, kupiłam oscypki i z rozpędu zjadłam dwa. Zupełnie zapomniałam że mam wekendówkę Embarassed

No ale dwa małe serki chyba diety nie popsują Wink

Postanowiłam robić wekendówkę co 2 tygodnie. Do tej pory robiłam 1 raz na miesiąc albo i rzadziej.

Milkaa

protective super wynik Gratuluje

sarenka

Spadek wagi 1,5 kg ale przedtem utyłam 3 kg. Za 2 tygodnie powtórka.

afrodytaspa

Dla mnie to jest zdecydowanie najtrudniejsza sprawa oprzeć się gdy gdzieś wyjedziemy na weekend by nie skosztować czegoś regionalnego lub słodkiego. Ogólnie staram się z tym walczyć bo jakoś pomimo tego nie widzę jakichś skoków wagi u siebie po weekendach

[link widoczny dla zalogowanych]

sailchuach

Dziś zaczynam weekendową, nie robiłam jej od ponad roku i ciekawa jestem efektów Very Happy

Chociaż moja waga szaleje - od poniedziałku jestem na strukuralnej i mam 1,5 kilo więcej niż przed tygodniem Evil or Very Mad

Ale to chyba z powodu @. Taką mam przynajmniej nadzieję.

sailchuach

W sumie nie wiem ile schudłam na tej weekendowe, tzn. porównując wagę w piątek do wagi w poniedziałek mam 1,5 kg mniej, a porównując poniedziałek do poniedziałku - 1 kg. Moja waga trochę zwariowała, do tego czułam wręcz, jak zatrzymuję wodę...
będę się porównywać, jak wrócę do normalności Laughing

moniczka

Chciałam dziś zacząć, ale zrobiłam sobie dziś jedzonko - i zostało na jutro. Szkoda mi to wyrzucić.
Więc zjem jeszcze jutro , a wieczorem "piątkowy" koktail. Może zrobię taką "długą weekendową " do niedzieli .Zobaczę , ale jutro zaczynam .
Dziś 3 dzień popijam koktaile - są super! To doskonałe rozwiązanie na jedzenie w pracy.

moniczka

Dostałam m... ,więc może realnie mniej. Marzę żeby zobaczyć 6 z przodu.
tak więc dziś zaczynam weekendową dietkę na koktailach.
Może ktoś jescze...?
Pozdrawiam Monika

Milkaa

Moniczka jak Twoja weekendówka?

doktor nie zaleca aby za bardzo przedłużać weekendówkę, ale spokojnie możesz pić dwa koktajle dziennie i zjadać strukturalny obiad, to na pewno też przyniesie efekt. Trochę cierpliwości, a na pewno zobaczysz swoją wymarzoną 6 :)

moniczka

Dzięki za dobre słowa.
Niestety poległam przy weekendowej:( Koń by się uśmiał
Wczoraj był pierwszy koktailowy dzień a ja miałam "tasiemca" - 2 dzień miesiączki. Więc robiłam koktaile z podwójną porcja napoju.
Nie pomagało więc wypiłam dodatkowy koktail z bananem i figą suszoną.
jakoś dzień zleciał.
Dziś od rana miałam stan kwu.....nny potrzebowałam ...czekolady. Uff jak mi było dobrze ...
Weekwndówka poszła w kąt (nie zając nie ucieknie) .
Wypiłam koktail weekendowy poranny - potem obiad strukturalny: kotlet sojowy ze szpinakiem, sórówka z lodową i leczo wegetariańskie. Pycha!
Do weekendowej wrócę jakoś w tygodniu.