Forum o Żywieniu Strukturalnym

Joan

no Malaga trzymam kciukasy!!!!!
Ja postaram sie koktajlowo truskawkowo przetrwać najbliższe dni....

Emulor, moja kuchnia jest w kolorze słonecznym, zreszta tak jak stołowy i korytarz... ja mam wszędzie otwartą przestrzeń, więc tworzy to całość.... dodatki mam za to pomarańczowe: sofa, obrazy..... meble w kuchni to wanilia z czerwoną wiśnią... czyli tez podoążam w kierunku czerwonym! Uwielbiam czerwony kolor... ale na ścianach jednak muszę mieć słonecznie i jasno... czerwony łosoś może być w sypialni.... Twisted Evil

Emulor

wow to gorąca z ciebie dziewczyna..przy niedoczynnosci traczycy od razu cieplej w ciele;)

malaga

Dzień drugi... Ktoś jeszcze jest może właśnie na weekendowej? Bo tak samej to mi tu nudno ;)
Wczoraj byłam na "proszonej" kolacji.. No i była straszna rozpusta i sama się sobie dziwie, ze poprzestałam jedynie na kiści winogron. Wcześnie w domu po zakupach wsunęłam dwie garści orzechów... Kurczę, gdzie ten czas gdy do weekendowej podchodziłam tak poważnie, że nic nie było w stanie mnie skusić... No cóż wyniki i tak pokażą się jutro, choć nie przeszedł mi ten błogostan związany z faktem, że wreszcie udało mi się ponownie przeprowadzić weekendówkę :)

Emulor

malago choc nie weekenduję to trzymam kciuki...ja bym sie tymi orzeszkami, ani winogronem nie martwiła:) podziwiam ze masz za to siłe nie stawac codzinnie na wadze;)

malaga

Dzięki, Emulor! Staram się jak mogę :)
Dziewczyny, nie pamiętam, która z was napisała, że do koktajlu pomidorowego zamiast soku miksuje kilka pomidorów... Ale niech się przyzna, bo dostanie ode mnie medal!!! :) Obiadowy koktajl wreszcie stał się dla mnie zjadliwy :) Mało tego - bardzo mi smakował!
No i jeszcze tylko dentysta, koktajl bananowy na kolację i z głowy. A jutro ważenie i mierzenie. Tym stresuję się bardziej niż dentystą... ;)

przemek

witajcie ! chyba jestem jedynym facetem w tym zacnym gronie :D
jutro drugi dzien weekendowki , ciezko mi i nie wiem co dalej ...
co mam jesc po weekendowce , ile musze wypijac koktajli zeby waga leciala w doł
napiszcie cos prosze bo nigdzie tego na forum nie znalazlem
a mam co zrzucac 140 kilo na barkach nosze :) pozdrawiam kolezanki i dajcie mi jakas rada co mam jesc jakies przepisy na obiad czy cos ,pzdr !

Emulor

Witamy rodzynka,:)... będziesz ozdobą wsród babek strukturalnych:) i tez pozdrawiamy...
przemku...ja mam książkę pt "odchudzająca książka kucharska" dr Marka Bardadyna..jest tam sporo przepisow podzielonych na smaczne działy: koktajle, sałatki, dania głowne dla mięsożernych i dla wegetarian, oraz muesli, dipy i desery;).. poza tym zajrzyj na przepisy na naszym forum i koniecznie zapoznaj sie z listą produktow dozwolonych..albo raczej zalecanych w diecie:)
czytając posty moza ntez wiele sie nauczyć...tutaj wspolnie doświadczamy wsparcia w stosowaniu tej diety..powodzenia.
aha...
a ile nosisz pod barkami kilo:)?...no to zrzucaj facet te sztangi...:)

przemek

Emulor dzieki za odpowiedz . ogolnie waze 135 kilo , a wazylem 151 ,schudlem w taki sposob ze nie jadlem po godzinie 19( w przeciagu poltora miesiaca ).
strukturalna zawsze mi sie podobala . ogolnie od 6 miesiecy nie jem miesa :) i staram sie odzywiac zdrowo , najgorszy mam problem z tym co bede musial jesc po weedkendowce. czy bede mogl jesc 2 koktajle dziennie i 3 jakies inne posilki?
a pozatym ciesz sie ze jest jakis odzew , ide teraz spac i jutro koktail z truskawek i pestek z rana (ciezko mi tak glodowac ) ale dam rade , po zdra wiam :)

Kasandra

Witaj Przemku,

zrzuciłeś 16kg w ciągu pótora miesiąca??? Zawrotne tempo!!! Pewnie wkrótce tempo chudnięcia zmniejszy Ci się ale tak już jest. Pierwsze kilogramy "lecą" szybciej, potem wolniej, a ostatnie najwolniej...

Pytasz czy będziesz mógł jeść 2 koktajle dziennie plus 3 inne posiłki.Oczywiście że tak. Te dwa koktajle najlepiej jeść na śniadanie i kolację, oczywiście jeśli Twój tryb życia na to pozwala. Oprócz tego strukturalny obiad i 2 niewielkie przekąski.

Nic nie piszesz czy uprawiasz jakiś sport. Jeśli nie to powinieneś o tym pomyśleć. Wiadomo że ruch wspomaga odchudzanie i jest korzystny dla zdrowia. Ale to są rzeczy tak oczywiste że pewnie o tym wiesz.

Jeśli masz jeszcze jakieś pytania czy wątpliwości to pisz. Tutaj zawsze znajdzie się jakaś bratnia dusza która Ci odpowie czy, w razie potrzeby, doradzi. Powodzenia, na pewno sobie poradzisz!

Goya

Witam Mezczyzne w naszym gronie, polecam ksiazke kucharska Dr bardadyna sa tam i przepisy na dania jak rowniez przepisy na koktajle ...
na forum jest duzo interesujacych informacji tylko trzeba poszukac i poczytac,

malaga

Właśnie, Przemku, CZYTAĆ, CZYTAĆ, CZYTAĆ! Tu jest mnóstwo tematów, mnóstwo porad i przepisów. Fakt, że czasmi trzeba przebrnąć przez kilka stron odbiegającej od tematu dyskusji, ale tak to już z babami jest :D

Co do weekendówki - ja właśnie swoją zakończyłam wczoraj wieczorem i dziś na śniadanie zjadłam koktajl czekoladowy, garść bakalii oraz kromkę typu WASA z plasterkiem szynki i warzywami. Bo wychodzę założenia, że przynajmniej pierwszy posiłek po dwóch dniach wstrzemięźliwości powinien być super-przyjemny :) A reszta dnia normalnie - na drugie śniadanko koktajl, obiadek strukturalny (chyba zrobię sobię zupkę pomidorową ;)) i zielony koktajl na kolację.
Podejrzewam, że facetowi nie jest łatwo przetrwać weekendówkę (mój zawsze wtedy patrzy na mnie jak na kosmitkę), ale dasz radę jeśli tylko masz odpowiednią motywację :) I nic się nie bój, będziemy cię wspierać :))

A moja weekendóweczka zakończyła się sukcesem! 1kg w dół! :))))

przemek

dziekuje dziewczyny za odpowiedz :) dzis drugi dzien weekendowej (wszyscy w domu ja stosujemy ja ,tata , mama.) niemoge sie doczekac jutrzejszego "normalnego posilku" no i jutro rano sie zwaze i zobacze ile polecialo a polecialo napewno :) sluchajcie ja jestem wegeteriainem od pol roku , ale moi rosdzice jedza mieso , jakie na obiad dieta struturalna poleca mieso ? (czy w ogole nie poleca ? )
apropo sportu to trenowalem wyczynowo lekkoatletyke i moja idealna waga to bylo 100 kg . wiec taki mam cel i tyle chce wazyc, a przytylem dlatego ze przestalem trenowac i zaczolem jesc pizze i makarony.(uwielbiam)...(przytylem 51 kilo w przeciagu 1 roku i ta waga trzymala mi sie pare latek ,az wreszcie powiedzialem dosc i od stycznia do poczatu marca zjechalem do 135 i tak sie trzyma do wczoraj mysle ,bo podejrzewam ze jutro jak stane na wage to zejdzie ze 3 kilaski , dobra rozgadalem sie jak nie jedna forumowiczka :D lece konczyc koktajlik i licze na was :)

malaga

Przemku, rodzynku nasz, liczyć to powinieneś w tym temacie przede wszystkim na siebie, nie na nas Razz

jeśli zaś chodzi o mięsko, to i owszem, jest dozwolone, ale normalnie nie napiszę ci jakie, bo mam wrażenie, że nawet nie przejrzałeś dobrze zasad diety strukturalnej. A na pewno ci nie zaszkodzi. Lista dozwolonych produktów żywnoścowych jest bardzo długa. Poszukaj jej w dziale "DZIEŃ JAK CODZIEŃ" w temacie PRODUKTY DOZWOLONE. Na pewno znajdziesz ;)
Powodzenia!

przemek

ok, nie no tak na łatwizne to ja nie poszedlem , znalazlem dozwolone produkty na stronie doktora , ale miesa procz wątróbki tam nie znalazlem :) dla mnie moglo by go nie byc wcale ;) ale mam w domu jednego wielkiego miesozerce ktory obiadu bez kotleta to sobie nie wyobraza ;) dobra wchodze w ten dzial i czytam .
ps. jak patrze na te wasze liniki wagowe to se mysle z czego te babeczki sie odchudzaja ?

Kasandra

Malaga, gratulacje!!! Widać że jak przekroczyłaś swój Rubikon czyli 80-tkę to zaczął się "ruch w interesie"!!! Wspaniale!!!

Przemku, na liście produktów zalecanych Doktora oprócz wątróbki jest jeszcze kurczak i kilka gatunków ryb. Poza tym w diecie strukturalnej dopuszcza się do 30% jedzenia niestrukturalnego, czyli jak ktoś od czasu do czasu zje kawałek np. wieprzowiny (byle chudej!!!) to nic się nie stanie. Oczywiście należy pamiętać żeby te 30% to nie były jakieś bomby kaloryczne. Od czasu do czsu można pozwolić sobie na jakiś dietetyczny grzeszek np. słodycze, byle nie za często.

Zazdroszczę Ci że Rodzice Cię wspierają i też stosują dietę. Ja też zrezygnowałam z jedzenia mięsa ale muszę przygotowywać mięsne obiady dlac mężą i syna.Nieraz jest tak że muszę robić 2 obiady, mięsny dla nich i wegetariański- strukturalny dla siebie.

Dziwisz się z czego my się odchudzamy. No wiesz, wychodzimy z założenia że lepiej reagować gdy pojawi się kilka czy kilkaneście kg nadwagi i nie czekać aż będą dziesiątki kg do zrzucania...