Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anisa
młodsza koktajlowiczka

Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Pon 16:09, 06 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Maziaczku ja sie jeszcze nie pisze ...poczekam troche
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Bożka
arcymistrz koktajli

Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:28, 06 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Maziczku JA chętnie ale u mnie z wekendowa w domu jest problem. Mąż podnosi rwetes:) mówi ze na sniadania i kolacje mogą sobie pić te SWOJE koktajle ale na obiad mam jeśc normalnie:) No to co mam robić? Nie oponuje coby nie zaogniac sytuacji:)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maziaczek
młodsza koktajlowiczka

Dołączył: 27 Cze 2007
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pon 19:06, 06 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
no to zaczęłam, koktajl zaliczony. Jutro skoczę do sklepu po ser feta bo na tuńczyka jakoś nie mam chęci.
Będzie tylko mały problem "wagowy". Jak już pisałam wcześniej ważę się bardzo rzadko i lepiej się z tym czuje, bo moje samopoczucie nie jest uzależnione od tego czy przytyłam pół czy więcej kg, wyznacznikiem są dla mnie ubrania, ponieważ wszystkie mam dopasowane i jeżeli chociaż trochę przytyje to zaraz to widać.
Dlatego po weekendowej też nie będę się ważyć tym bardziej że potem planuję tydzień diety pszenicznej.
Tak więc sorry dziewczyny ale o efektach wagowych poinformuję na początku września.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
el moni
młodsza koktajlowiczka

Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:36, 06 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Ja dołączam do Maziaczka Też zaczynam weekendową, ale...
no właśnie jest taki problem,że nie wypiłam koktajlu bo po prostu zjadłam późno obiad i nie byłam zupełnie głodna. Ale... od obiadu już nic nie jadłam tylko popijam sobie zieloną herbatę, więc myślę, że można to uznać za początek weekendowej. No w każdym razie ja uznaję
Muszę wreszcie ruszyć w dół z tą swoją wagą, bo jakoś stanęła
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maziaczek
młodsza koktajlowiczka

Dołączył: 27 Cze 2007
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pon 19:51, 06 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
fajnie El Moni że będziemy razem, zawsze to raźniej.
Cóż moja waga też jakoś nie chce się ruszyć, no ale powinnam chyba zacząć ćwiczyć, tylko nie bardzo mi się chce. Miłego
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sailchuach
koktajlowe guru

Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 20:46, 06 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Ja też planuję zacząć, z tym że wieczorem wypiłam koktajl z awokado (bo mi półówka została).
Z ważeniem mam dokładnie odwrotnie - muszę ważyć się codziennie, jak sobie odpuszczę, to potem mam kilo więcej. A wizja porannego ważenia skutecznie odgania mnie od lodówki.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bożka
arcymistrz koktajli

Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:49, 06 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
sailchuach mam to samo z ważeniem :) tez katuję sie wagą codziennie zeby . w razie zwyzki, sama do siebie mamroczę MASZ TO CO CHCIALAŚ:)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maziaczek
młodsza koktajlowiczka

Dołączył: 27 Cze 2007
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 21:19, 07 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
dzień zaliczony zgodnie z planem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
el moni
młodsza koktajlowiczka

Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:57, 07 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Ja też melduję, że wszystkie koktajle wypite
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bożka
arcymistrz koktajli

Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:30, 08 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Gratuluję dziewczyny wytrwałości
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maziaczek
młodsza koktajlowiczka

Dołączył: 27 Cze 2007
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 15:43, 08 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
drugi dzień mija spokojnie, pije tych kokajli mniej ponieważ mam urlop i nareszcie mogę pospać do 9 lub 10, kocham spanie bo kładę się bardzo późno.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
el moni
młodsza koktajlowiczka

Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:28, 08 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
A ja zaczęłam weekendowo, ale w ciągu dnia mi się poprzestawiało. Byłam na ogródku i pojadłam owoców prosto z drzewa
A poza tym to jak co miesiąc nie mogę się opanować,jak mnie najdzie na coś ochota . Tak więc ta moja weekendowa nie do końca wg przepisu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anisa
młodsza koktajlowiczka

Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Czw 18:06, 09 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny trzymam za was kciuki
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bożka
arcymistrz koktajli

Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:38, 09 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
ja też , dacie radę:)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maziaczek
młodsza koktajlowiczka

Dołączył: 27 Cze 2007
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw 21:20, 09 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
damy, damy bo to sama przyjemność. Weekendowa zakończona no i złamałam dane słowo - z ciekawości weszłam na wagę ......
...1 kg mniej
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|