Forum o Żywieniu Strukturalnym

Goya

waw joan gratulacje zawsze to cos
ja przetrwalam dzisiejszy dzien weekendowej a to tylko dlatego ze duzo mialam zajec....
jutro sie waze rano - nie wiem czy Waga cos pokaze bo dostalam wlasnie @ wiec moze waga sie wogole nie zmienic

reynevan

tiaaaa ja też @ i waga jak na razie ciągle wyższa niż na pasku, ciekawe jak po weekendzie będzie ;/ dzis dzień sobotni, mam nadzieje że przeżyję, trochę zajęć mam :) nooo wyruszam do roboty zaopatrzona w 2 koktajle :) na wszelki wypadek mam w pracy sok wielowarzywny jakby mnie większy głód złapał, więc nie powinno być źle :))))

Emulor

gdy się jest strukturalną kobietą to ma sie dwa weekendy:) a jeden przyjemniejszy od drugiego:)?
Chociaż nie stosuję weekendówek...to i tak tu do Was przychodze na przeszpiegi...moze czegoś się nauczę..?
No i trzymam kciuki...

Jovisse

Ech, a ja znów nie zaczęłam weekendówki, bo praca w terenie od jutra, ech... Dobra, zaczynam od poniedziałku!

anja

Cześć Kobietki, dawno mnie tu nie było, widzę, że walczycie z zapałem.
Po ostatniej weekendówce osiągnęłam imponujące 1,5 kg w dół, teraz walczę, żeby to utrzymać, nie jest lekko, bo wszędzie pokusy...
Cieszę się z waszych sukcesów, trzymam kciuki za Was i za siebie.
Pozdrawiam serdecznie.

Kasandra

Anja, gratulacje!!!Brawo!!!

Joan

Niooo Anja gratuluje spadku, a Emulor gratuluję awansu hehehehe Gives thy a finger

Jovisse, ja też zaczynam w nastepnym tygodniu weekendówke...

reynevan

Gratuluję spadku wagi :)))

ja dziś jak na razie bezgrzesznie :) zobaczymy co będzie po południu, bo popołudnie jest dla mnie najgorsze.... no i niech wreszcie się @ zacznie, bo czekam i czekam i czuję się jak bidon Confused

Goya

i zakonczona weekendowka ufff bylo ciezko - i na mnie dziala tylko jak mam duzo pracy, poprostu zapominam,
zwazylam sie dzis rankiem i co 1 kg mnie nie wierzylam sama bylam w szoku, a jeszcze do tego dostalam @, wiec moze bede miala mniej kilogramow na wadze po @,
dzis wyjazd na 4 dni, nie rozpisujcie sie za bardzo Kobitki, bo nie wiem jak nadrobie to wszystko powodzenia weekendowe koktajlowe dziewczyny

Emulor

goya języków babskich nie zawiążesz;)...
hehe, a ja mam po całym dniu waze 75,2 kg tzn tyle co rankiem miałam... od początku prowadze obserwację wagi rano i wieczorem, zauważyłam,ze jesli wieczorem waga nie wzrośnie mi powyzej 1kg w stosunku do ranka to zawsze notuje sie malutki spadek wagi:)...dziś jelita wyprózniły się, a po kociołku manhatan czuje sie cudownie..dobrze ze chandra trwała tak krótko:)

klask, klask...to dla anji:)

reynevan

cudnie :) to widzę że wszystko powolutku do przodu idzie :)

ja po 1,5 dnia - jakos sobie żyje powolutku :) pije sporo i jest mi z tym dobrze, o poranku miła niespodzianka - @ - i na wadze prawie waga paskowa jak na razie :)

tylko gapa nie kupiłam owoców i dziś na śniadanie koktajl bananowy a na kolację owocowy ;/ ech gapiostwo - ale chyba nie wpłynie to na działanie weekendowej wogóle ;/

reynevan

uuuu zjadłam jabłuszko.... tak mi gryzienia brakowało :( buuuuu
jaka ja czasem słaba jestem ;/

Jovisse

Ooj, takie tam małe jabłuszko... Nie sądzę, że Ci jakoś specjalnie zaszkodzi :))

reynevan

tez tak myślę :) hi hi

Joan

Ja Reynevan tez na ostatniej sobie podgryzałam..