Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
patrycjaa
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:53, 28 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
aaaaaaaaaaaaaaa juz trace sily,nerwy i wogole dobija mnie moja silna_SLABA wola .. przez dzien: na sniadanie koktajl,obiad salatka z avocado,podwieczorek jablko i mandarynka,kolacja koktajl pomidorowy..bylo bardzo dobrze.. buuuuuuuu w nocy zjadlam 2 tosty..malo tego :kisiel i kostke czekolady gorzkiej..nie wiem co jest grane.chyba bardziej nadaje sie do psychologa niz na uczestniczenie w jakichkolwiek dietach
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
SylwiaO
koktajlowa specjalistka
Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:56, 28 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Dlaczego nie sypiasz w nocy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
asiach
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:21, 28 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Wiesz Patrycjo ja jestem dokladnie taka jak Ty:)Tez w ogole nie jestem glodna, ale sobie wymyslam co bym mogla zjesc po czym to jem:(:(Ja tez dzieki Wam nie zjadlam dzisiaj paczki chipsow(no i mezulek tez pokiwal glowa)No i Sylwus kupilam sobie watrobke i teraz ja bede jadla w kryzysie, a poniewaz jutro ide na imieniny do przyjaciolki od poniedzialku zaczynam calkowicie koktajlowo zyc:):):):):)Zaczynam tez cwiczyc, bo wiecie co chcialam sobie kupic spodnie i jakas fajna gore ale niestety zrezygnowalam bo nie moglam patrzec na siebie w przymierzalni:(:(
Tez bede pisac o wszystkich swoich grzeszkach choc skrycie marze, ze ich juz nie bedzie za wiele:)
Buziaczki sle dla wszystkich dziewczynek:):)
|
|
Powrót do góry |
|
|
dafne
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Leszno
|
Wysłany: Pią 23:05, 28 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Hej dziewczeta,ja dzis tez poleglam i zzarlam na kolacje pysznosci z KFS.Nawet nie pamietam jak to sie nazywa - to jest chyba jakas nowosc w kazdym razie kupa kalorii i super smakowalo a do tego wcielam dwie kulki sorbetu owocowego (jakas sila wstrzymala mnie przed zdjedzeniem lodow) ale wafelek przynioslam do domu i dalam moim psom - TAKA MAM SILNA WOLE hehehe
A wogole rzecz w tym zeby zawsze powstac jak sie upadnie a nie upadac wcale. Czasem dobrze jest zrobic sobie przyjemnosc.
No ale od jutra znow sie zapieram i mam nadzieje niedlugo przesune ten moj suwaczek w prawa strone. W kazdym razie jutro sie nie waze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
dafne
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Leszno
|
Wysłany: Pią 23:11, 28 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Na tej diecie wielkiego glodu nie odczuwam ale tak jak pisze asiach,patrycjaa i pewnie tak ma wiele innych po prostu brak mi czegos takiego pysznego na podjedzenie. Mysle, ze wlasnie to podjadanie (glownie slodkodsci) to pierwszy grzech prowadzacy do tycia. Obiecalam sobie, ze do swiat nie tkne niczego slodkiego (zrobilam sobie dyspense na lody) i na razie wytrzymuje - wytrzymam tylko co potem. Zupelnie jak alkoholik po wypiciu jednego tak ja po zjedzeniu ciasteczka mam ochote na kolejne, kolejne .... az mi sie niedobrze zrobi - wtedy goraca gorzka herbata i mozna dalej .. No i jak byc szczupla?
|
|
Powrót do góry |
|
|
patrycjaa
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 1:45, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
sylwia0 nawt nie wyobrazasz sobie jak bardzo chcialabym znac odp na pytanie kotre zadalas... "dobraNOC" ja tez zostalam zaproszona na urodziny takze strukturalnie nie bedzie napewno..achh kiedy wynjada jakis cudowny wynalazek na odchudzanie bez meki i wyrzeczen hmmm pozdrawiam aa no i zamowilam morszczyn na allegro takze jak przyjdzie to codziennie po pray,czyli 22.30 ,nic innego tylko ten koktajl.pozno wiem ale po pracy zawsze wyglodzona wchodze do domu i to mnie chyba zgubilo..paap
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
iwonesku
młodsza koktajlowiczka
Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: małopolskie
|
Wysłany: Sob 9:24, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Nie martwcie sie dziewczyny, bo jak to mówią "nie od razu Kraków zbudowano"!!!!
Dużą zaleta tej diety jest to, że jak zaczniesz jeść strukturalnie / w miarę chociaż/
to z czasem przestajesz mieć poprostu ochotę na rzeczy niezdrowe. zawsze lubiłam pizze. KFC i takie tam podobne. teraz nawet o tym nie myslę, a jak czasem się dam skusić na odrobinkę, to potem mój żołądek daje mi znać co o tym myśli, i na dłuuugi czas mi przechodzą "niezdrowe" zachcianki.
Zebym jeszcze znalazła taki dobry sposób na papieroski, to byłoby super... Pozdrawiam i trzymam kciuki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
SylwiaO
koktajlowa specjalistka
Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:07, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Patrycjo - a jakieś herbatki uspokajające, usypiające po wieczornym powrocie z harówki ?
A może jednak jedz kolacje w pracy przed 20 ?
Lepiej by było pić koktail pomidorowy rano lub ok.południa - on przyspiesza przemiane materii. Ja zawsze po jakims czasie pędzę do wc.
Ja w trakcie strukturalnej zupełnie znielubiłam KFC itp
poranne całuski
|
|
Powrót do góry |
|
|
SylwiaO
koktajlowa specjalistka
Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:59, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Asiuch - bardzo dobrze,że nie kupiłaś ciuchów.
Ja popełniłam ten błąd , obkupiłam sie w bardzo ładne ubranka , a teraz wszystko za duże , nie mam komu oddać , szkoda pieniędzy i fasony super i materiły. Teraz i tak nowe trzeba kupic.
Weź się ostro za odchudzanie, a przed swietami...
schudniesz - kupisz i co za satysfakcję będziesz miała !
|
|
Powrót do góry |
|
|
Firletka
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:21, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny jestem w totalnym szoku po przeczytaniu ostatnich postów. Normalnie jak bym czytala o swoim przypadku. Patrycja robie identycznie jak Ty, tzn. przez dzien sie trzymam i jestem zadowolona a potem wieczorem nie moge sie opanować!!!!!!!! Dafne w kwestii słodyczy tez czuje sie jak alkoholik :( tzn jak juz mam ochote na słodkie to nic mnie nie powstrzyma. Najpierw sie oszukuje np. mysle ze jak zjem jablko to mi przejdzie. No i zjadam jabłko, na chwile odpuszcza, potem kilka suszonych owocow, na chwile odpuszcza a potem sobie mysle eee jedna kostka czekolady...no i nigdy nie koncze na jedenej kostce:((( jak z alkoholikiem. To chyba trzeba zacząć leczyć na serio
|
|
Powrót do góry |
|
|
patrycjaa
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:31, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
dzieki za rady..pilam melise jakis czas temu i NIC ..szkoda "gadac".. pedzena urodzinki. jestem dzisija po 2 koktajlach i nie ma czasu na nic innego bo dopiero weszlam do domu i musze juz leciec..pozdrawiam was..pa
|
|
Powrót do góry |
|
|
patrycjaa
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 11:52, 01 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
gdzie sie wsyztskie podziewacie??achh te weekendy.. zisiaj powrot do pracy..stwierdzilam,ze sprobuje odchudzania w stylu Sylwia0:)czyli same koktajle przez pierwszy miesiac..zobaczymy. wczoraj zakonczylam swoj roczny zwiazek..zle mi z tym od teraz skupiam sie tylko na sobie.pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
asiach
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:25, 01 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Wspolczuje Ci bardzo Patrycja, ale skoro tak sie stalo to pewnie mialo tak byc, dlatego teraz mozesz wziac sie w garsc i schudnac dla nowego poczatku:):) U mnie masakra, ale jutro koktajle:):)
|
|
Powrót do góry |
|
|
dafne
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Leszno
|
Wysłany: Pon 22:18, 01 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Trzymaj sie Patrycja, takie rozstanie choc bolesne to moze byc zbawienne w kwestii diety. Moje kolezanki po rozwodach lub rozstaniach super chudly - nawet nie z rozpaczy ale po prostu inna motywacja. Podobac sie facetom a bylym "zagrac na gulu". U nie kiepso i moze my ktos madry wytlumaczy dlaczego. Nie grzesze za bardzo tylko koktajle i strukturalne objady i to wcale nie za duzo a utylam 0,5kg. Spodziewalam sie ze bedzie mniej na wadze. Ale od jutra chyba tez jak Patrycja polece na samych koktajlach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
agagoldi
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 27 Wrz 2008
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 0:19, 02 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
no Patrycja napewno nie jest Ci zbytnio do smiechu ale naprawde tak jak mowia dziewczyny to moze dac poteznego kopa do pracy nad sobą, terach to Ty schudniesz ze HEJ !!!!
bardzo Ci tego zycze
|
|
Powrót do góry |
|
|
|