Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
milvane
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:33, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
asiach miałaś rację, nie wzrosła!!! ale za to jak mi dobrze po tym mięsie:))) koktajle nadal zajdam, najlepszy ten z bananem-oczyszczający, a w lidlu odkryłam, że avocado kosztuje 1,75 zl a w warzywniaku 3,5 zl więc się obkupiłam w b.twarde i będe zajadać.jak dla mnie zielony jest smaczny i sycący. a na mięso pewnie jeszcze nie raz się rzucę:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
asiach
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:20, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
bardzo dziekuje dzisiaj tez to samo na wadze, wiec super:):)ja jem dosyc czesto banany wieczorem i juz w ogole nie jestem glodna, wiec moze sprobuj tego:):)
a gzie jestes w uk, bo ja yez jestem:):)
|
|
Powrót do góry |
|
|
SylwiaO
koktajlowa specjalistka
Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 10:25, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Milvane - miesko możesz jeść jak najbardziej.Podają je codziennie na obiady na wczasach strukturalnych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
milvane
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:55, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Wiecie co zauważyłam, że jem codziennie dwa koktajle a pomiedzy nimi różne inne dania, niekoniecznie strukturalne i waga i tak leci! dla mnie to niesamowite. Nie odchudzam się na siłę, bo jestem w normie, tzn teraz ważę 61 przy wzroście 166 więc jest ok, ale chcę wrócic do wagi sprzed kilku lat czyli 58. Koktajle mi służą, waga leci więc czuję, że przez zimę sobie pokoktajluję Moja Mama jest teraz na weekendowej, ojj bidulka męczy się jak nie wiem, ale dziś się zważyła i już ma 2 kg mniej więc jutro to już zupełnie super:) Moim zdaniem najtrudniej to wejść w tę dietę a potem to żyć się bez nie da:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
patrycjaa
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:32, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
cheepenham.moze wiesz gdzie to,a ty? zagladalam tu do was ale nie pisalam nic bo az wstyd sie przyznac..nie wiem co jest ze mna.juz mam tego dosyc.nie mam silnej woli tak jak wy.wystarczy,ze zobacze pizze na dole w kuchni i jak nie zjem jej w danym momemncie to wstane w nocy i jak lunatyczka bezmyslnie atakuje hihi nie no naprawde to jzu nie jest smieszne.mam zamiar w kwietniu w koncu wrocic do polski i jak nie schudne do tego czasu to czeka mnie chyba deprecha jakas bo w polsce same laski po ulicach chodza.tu same bambarylki angielki takze chyba dlatego nie moge sie zmotywowac,zeby schudnac:) niby smieszne ale dla mnie tragedia.zawalilam cala weekendowa i to na samym starcie:(((((( pozdrawiam asiach
|
|
Powrót do góry |
|
|
patrycjaa
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:50, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
sylwia0 powiedz jak to zrobilas,ze tak schudlas..jak wygladalo twoje zwykle tygodniowe odchudzanie?domyslam sie,ze koktajl,obiad i koktajl???zazdroszcze i pozdrawiam:((
|
|
Powrót do góry |
|
|
asiach
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:52, 24 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Patrycjaa nic sie nie martw, organizm musi sie oswoic z odzywianiem strukturalnym, ja zeby sie nie opychac jem duzo jablek i kupilam sobie tez blonnik z pharma nord kosztuje jakies 4£
P.S. Ja mieszkam w st.Albans
|
|
Powrót do góry |
|
|
asiach
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:54, 24 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
a tak poza tym to zawsze rano jem platki owsiane z blonnikiem , takie jak fitness, i w sumie jak zacznie sie cwiczyc to tez nie chce sie jesc:):)
|
|
Powrót do góry |
|
|
asiach
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:09, 24 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Patrycjaa a to nie przypadkiem Chippenham w Wiltshire??Jak tak to kawalek jest z St.Albans:):):)
Zaczynam jutro weekendowa, przylaczasz sie bedzie nam razniej i bede kontrolowac Ciebie a Ty mozesz mnie:):)Moze jeszcze inne dziewczynki maja ochote???
|
|
Powrót do góry |
|
|
patrycjaa
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 1:05, 25 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
dokladnie cheepenham w wiltshire:)ja niestety nie wiem gdzie jest St.Albans ale skoro mowisz,ze niedaleko to tak pewnie jest.. niestety nie zaczne jutro weekendowej.mi najbardziej odpowiada wlasnie "weekend" bo w tyg pracuje od 1 do 22..przrerwy w pra cy mam roznie takze to nie mialoby sensu. zycze tobie powodzenia i zdaj relacje po.. ja zaczne od pt moze.pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
SylwiaO
koktajlowa specjalistka
Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:38, 25 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Patrycjaa - i Ty schudniesz NA PEWNO, tak , jak wszystkie forumowiczki. - to 1
Dobrze rozumiem Twoje kłopoty, bo jestem smakoszką i łasuchem. - to 2
Ja zawsze bardzo powoli i z ogromnymi wyrzeczeniami chudłam odchudzając się.- to 3
Dieta weekendowa nie dawała u mnie żadnego efektu - to 4
Strukturalnie odchudzam się najłatwiej (rodzinka oczywiście robi co może, żeby mi to utrudnić:)). Najważniejszy jest początek - u mnie 4 koktaile dziennie z weekendowej ew. z listy + 2 malenkie przegryzki orzecowo-pestkowe przez 1 miesiąc. Potem 4-5 posiłków - 2 koktaile, mięsko, surówka , zupa jarzynowa na wodzie bez tłuszczu(syci, rozgrzewa, a ma 15 kcal) No i po 19.00 absolutnie nic prócz płynów !
Po pierwszych 2-3 tygodniach całkowicie straciłam ochotę na nawet najlepsze słodycze - co uważam za CUD. Bo to one zawsze niszczyły efekt moich wyrzeczeń.
Jak chcesz dużo zrzucić same weekendówki nie wystarczą.
Niektóre dziewczyny zadziwiająco łatwo chudną - mnie to niestety nie dotyczy, ale - jak widać udało mi się, chociaż czasem zazdroszczę.
Może i Tobie się poszczęści i będzie Ci łatwo.
Tego życząc
Ostatnio zmieniony przez SylwiaO dnia Wto 10:39, 25 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
patrycjaa
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:15, 25 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
dzeiki sylwia0.. zazdroszcze ci determinacji,wytrzymalosci,silnej woli i wszystkiego tego co towarzyszylo ci pod czas odchudzania..towarzyszy* 3 miesiace temu jeszcze smigalam szczesliwa po miescie bo czulam sie dobrze ze soba.schudlam 7 kg w 2 miesiace.jedzenie tylko strukturalne(nic smazonego,wiele salatek,ryby,ieczywo chrupkie no i nocne podjadanie ale i tak chudlam co bylo dla mnie wielkim szokiem\)wtedy jeszcze oczywiscie nie wiedzialam,ze dieta ktora sama wymyslilam dla siebie to dieta strukturalna tzn.z produktow str.pozniej zaczely sie nadgodz w pracy takze robilam po 12 godz dzinnie no i doszlo do tego,ze nie mialam czasu nawet zjesc po wstaniu z lozka..w pracy owoce jak nie zapomnaialm albo i nic..i to byl moj najwiekrzy blad.organizm zaczal sie buntowac
|
|
Powrót do góry |
|
|
patrycjaa
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:20, 25 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
i domagac (jak sadze),potzrebnych do normalnego funkcjonowania organizmu ,skladnikow..takim sposobem w 2 kolejne miesiace wagga wrocila do poprzedniego stanu :/ z wyjatkiem 2 malutkich kg ale i tak bez nich czuje sie jak z nimi.. teraz czje sie chyba jeszcze gorzej niz te pare mies temu:( ale dam rade wierze w siebie.bede tu zagladala codziennie i wasze osiagniecia beda mnie motywowaly mam nadzieje,ze kiedys i moje :)pozdrawiam was serdecznie i zycze powodzenia.. ASIACH powiedz mi czy wiesz moze gdzie w tym kraaaaaaju mozna spotkac morszczyn??
|
|
Powrót do góry |
|
|
patrycjaa
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:25, 25 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
asiach
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:09, 25 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Patrycjaa kupilam sobie w sklepie ze zdrowa zywnoscia(przez internet)Seaweed firmy Phytoslim, to jest morszczyn w kapsulkach, do koktajlu uzywam jednej kapsulki(po prostu ja rozrywam i wsypuje zawartosc do blendera)
SylwiaO jestes niesamowita chcialabym choc w polowie byc tak wytrwala jak TY!!!!!!!!!
Jak moglas wytrzymac na samych koktajlach miesiac??Ja po trzecim dniu marze o rzeczach, ktorych normalnie bym nie zjadla, a tutaj moglabym pochlonac wszystko:):):):), a raczej:(:(:(:(Szczere gratulacje i mam nadzieje, ze jestes taka kochana i nas bedziesz wspierac :):):)Pozdrawiam:)
P.S.Patrycjaa twoja miejscowosc jest dosyc daleko od mojej, zobacz sobie na google map:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|