Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vanili
wicemistrz koktajli

Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Śro 23:18, 07 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
1 kg, ale to też na nowej wadze...może być różnica, a jak się nie ćwiczy,waga wraca.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
retro
arcymistrz koktajli

Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:22, 07 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
łałłłłłłłłłłłłłłłłł................... no to teraz mnie zalamalas, bedziesz mnie miala na sumieniu!!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vanili
wicemistrz koktajli

Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Śro 23:37, 07 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Nie załamuję, na rowerze spalałam 500kal, ale na krześle to się chyba nic nie spali??????
|
|
Powrót do góry |
|
 |
retro
arcymistrz koktajli

Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:38, 07 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
chyba, ze podpalisz..........
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vanili
wicemistrz koktajli

Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Śro 23:56, 07 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Ty, humooorystko..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
cyl
koktajlowy beniaminek

Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:16, 12 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Witacie! Siedzę przed komputerem i palę się, żeby pochwalić się moimi sukcesami w odchudzaniu. Widok mojego suwaczka bardzo mnie cieszy. Zrobiłam go już w trakcie odchudzania i dopiero od niedawna mam przyjemność go przesuwać. Super uczucie.
Koktajle są pyszne, a tych niepysznych w ogóle nie piję, żeby się nie męczyć. Zielonego nie mogę. Ja znam tylko te ze strony doktora, bo na książkę dopiero czekam, ale moje wyczucie dotyczące odchudzania chyba jest dobre, bo są efekty. Rady doktora z książki potraktuję jako sposób na zdrowy tryb życia kiedy już osiągnę wymarzoną wagę.
Dziś przesunęłam suwaczek i aż skaczę z radości.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vanili
wicemistrz koktajli

Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pon 19:32, 12 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Cyl, ukrywałaś się, a tu taka niespodzianka Pięknie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
retro
arcymistrz koktajli

Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:51, 12 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Gratuluje Cyl. Piekny wynik. W jakim czasie zgubilas swoje kg?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bożka
arcymistrz koktajli

Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 0:42, 13 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Gratuluję Cyl....pięknie....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vanili
wicemistrz koktajli

Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Wto 16:02, 13 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
A ja rano stanęłam na wadze....i 1 kg w dół czyli jest znów 59, pisałam wcześniej,/ że waga poszła w górę lub taki sprzęt/. Ale też mniej konsumowałam, oj ciężko , ciężko to idzie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bożka
arcymistrz koktajli

Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:54, 13 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Vanilko powoli....nie na " gwałt":)))
|
|
Powrót do góry |
|
 |
retro
arcymistrz koktajli

Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:17, 13 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
vanili wszystkie mamy ten sam problem.i mowimy o nim od pewnego czasu. Koncowe kilogramy nie chca spasc nawet po powtarzaniu weekendowej. Moze Bozka to jest pytanie do dr????
|
|
Powrót do góry |
|
 |
cyl
koktajlowy beniaminek

Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:25, 13 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Jejku! Dziewczyny, dziękuję za miłe słowa. Z wami to aż mi się chce odchudzać.
Zaczęłam pod koniec września, chudnę bardzo wolno, ale chudnę. Wpadłam już w taki rytm, że nawet się nie męczę. Rzeczywiście koktajle działają tak, że nie rzucam się na słodycze, nie mam zakazanych zachcianek. Założyłam plan minimum i maksimum. Minimum osiągnęłam, bo wchodzę w ciuchy sprzed ciąży, a teraz chciałabym ważyć tyle ile sobie wymarzyłam. Ale się już nie stresuję. Widzę, że te kilogramy schodzą jeszcze wolniej. Mam nadzieję, że uda mi się wytrwać.
Grunt to się wyluzować i nie poddawać.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
retro
arcymistrz koktajli

Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 0:18, 14 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Brawo Cyl!!! Psychika jest bardzo wazna, nic na sile ale pewna konsekwencja musi byc. Jak na tak krotki okres czasu to duzo schudlas.
A wytrwalosc jest cnota. Zobacz jak moj kot ciagle podskakuje.......... Buzka
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vanili
wicemistrz koktajli

Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Śro 17:26, 14 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
A mnie jest już wszystko jedno czy ten ostatni 1 kg stracę czy nie...nadal będę na strukturalnej, może do maja się uporam. Organizm ma może wolniejszą przemianę, czy co? długo to trwa, ale i tak do tej pory coś poszło w dół.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|