Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Emulor
koktajlowa specjalistka
Dołączył: 18 Kwi 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pon 17:15, 15 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
uff...tylko brak prądu i zawieszony internet jest nas w stanie wyłączyć z forum...prawda;)?
po @ waga mi spadła na poziom taki jak na suwaczku...kilogramy!!!..........odlatujcieeee:)
Ostatnio zmieniony przez Emulor dnia Pon 17:16, 15 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
antosia
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:41, 15 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Mimo grzeszków (które włączam w 30% niestrukturalnego :D ) udaje mi się utrzymać wagę :))
W weekend będą 2 dni imprezowania ze znajomymi więc chyb jutro zacznę weekendową aby nie przybrać na wadze zbyt dużo :))
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasandra
koktajlowe guru
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 9:39, 16 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Wczoraj wieczorem zakończyłam weekendówkę a dzisiaj rano oczywiście ważenie. W ostatnim czasie waga pokazywała mi 57,2-57,5kg. Dzisiaj pokazała 56,4kg. Zaraz zmienię suwaczek. Z wyniku jestem zadowolona zwłaszcza że ta moja weekendówka była taka niezbyt ścisła. Pierwszego dnia podjadałam truskawki. Wczoraj też były nadprogramowe truskawki, ponadto wypiłam kubek soku warzywnego z sokowirówki, a wieczorem wypiłam nawt 1 piwo. Biorąc to wszystko pod uwagę to uważam że wynik jest dobry choć pewnie byłby lepszy gdybym ściśle przestrzegała diety.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan
arcymistrz koktajli
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 1000
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kunice k/Legnicy
|
Wysłany: Śro 8:05, 17 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
no gratuluje Kasandra!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
aneri
młodsza koktajlowiczka
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: bydgoszcz
|
Wysłany: Śro 8:12, 17 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Kasandra -gratulacje !!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
antosia
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 8:21, 17 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Gratuluję Kasandra!!!
:)))
|
|
Powrót do góry |
|
|
agatons
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 15 Cze 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:43, 17 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
kasandra super!
ja 2 kg w 10 dni. jestem zadowolona, tym bardziej, że kuszę się codziennie na coś niestrukturalnego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasandra
koktajlowe guru
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:59, 17 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny, dzięki za uznanie
Gratuluję Agatons 2kg w 10 dni to też piękny wynik
Muszę się Wam pochwalić że wczoraj dokonałam ważnego zakupu.Kupiłam mianowicie zamrażarkę, oczywiście na raty hehehe. Ale raty się spłaci a sprzęcik zostanie. Mam 6 dodatkowych szuflad na mrożonki Pomyślałam sobie że takie np. truskawki są w tej chwili tanie jak barszcz, aż się proszą żeby sobie zapasik na zimę zamrozić a nie póżniej płacić po 5-6zł za 400g.
Mam co prawda w kuchni lodówko-zamrażarkę ale te 3 szuflady to nie tak wiele na potrzeby bieżące i na zapasy.Wreszcie bedę mogła sobie namrozić większą ilość owoców,warzyw no i oczywiście grzybów jesienią. Ale się cieszę!
|
|
Powrót do góry |
|
|
malaga
koktajlowe guru
Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:45, 17 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Kasandra, gratuluję! zarówno spadku wagi jak i super-praktycznego zakupu! Ja od dawna o zamrażarce dużej marzę, ale realizacja tych marzeń musi poczekac chociażby ze względu na rychłą przeprowadzkę.
Co do wagi - nie było mnie chwilkę i w sumie mam bardzo niestrukturalny weekend za sobą, ale już wracam na właściwą drogę od poniedziałku :) A waga nie poszła w górę i to mnie barrrdzo cieszy! Widać, że strukturalna na dłuższą metę jest rewelacyjna :) Dziś na obiad naleśniki z serem i kaszą gryczaną, a jutro jakaś sałatka i zupka :) O weekendowej też niedługo znowu cieplutko pomyślę :)
Miłego chudnięcia dziewczyny!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emulor
koktajlowa specjalistka
Dołączył: 18 Kwi 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Śro 22:02, 17 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
a u mnie waga stoi jak zakleta...miałam zly humor i poprawiłam go sobie na chwile 6 cukierkami Dumle...a teraz mam jeszce gorszy humor bo zaczynam się źle czuć fizycznie i psychicznie..oj.oj.oj..
|
|
Powrót do góry |
|
|
aneri
młodsza koktajlowiczka
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 7:52, 18 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Emulor - nie zamartwiaj się bo to pewnie przejściowe. Ja tez często tak mam, że waga zatrzymuje się lub nawet idzie troszę w górę , po kilku dniach wszystko wraca do normy. Trzymaj się będzie dobrze !
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emulor
koktajlowa specjalistka
Dołączył: 18 Kwi 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw 8:07, 18 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
dzieki, jeju skąd we mnie tyle niecierpliwośći to ja nie wiem..:)...suwak do gory i to o 400 g
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jovisse
młodsza koktajlowiczka
Dołączył: 25 Kwi 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:11, 18 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Boże, dziewczyny, nie wiem już jakie peany mam snuć na temat diety dr. Bardadyna :)
Nie było mnie i nie było, zalatana byłam od rana do nocy i nie było czasu tu wchodzić, jedzenie trochę strukturalne, trochę nie, ale czasem byłam zmuszona zjeść trochę później, poszło trochę słodkości (starałam się te zdrowsze jeść), zapiekanki na mieście (co już absolutnie nie jest strukturalne) i ogólnie rzecz biorąc wczoraj moja gonitwa się zakończyła a dziś... Uwaga, uwaga, 65,8 kg! Boże, ja liczyłam, że będzie z 67 co najmniej, bo to w sumie normalne, że jak się przestaje jeść tak super strukturalne to albo się utrzymuje albo leci trochę w górę, a tu taka niespodzianka!
Może pomogły mi dwie wizyty na basenie i jedna na siłowni w międzyczasie, ale żeby aż tak? Normalnie... Koktajlu to nie piłam chyba od 3 tygodni (grzech jakich mało....) Tak więc trzeba z powrotem wrócić do koktajlików na kolację i... na forum, do Was :) (Ale przynajmniej przez te niecałe 2 tyg co mnie nie było mam portfel, a raczej konto dużo grubsze, więc będzie więcej na wydawanie na zdrowe żarełko, hura! :))
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noelka
ekspert koktajlowy
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 10:59, 18 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Witajcie po długiej nieobecności. Trochę potrwało nim wszystko przeczytałam. U mnie waga w dół, ale powoli, chociaż patrząc na pokusy jakim uległam przez ten czas, to i tak cud, że idzie w dół a nie do góry. Stwierdzam, że jednak trzymanie się diety było łatwiejsze zimą, mniej było pokus towarzyskich. Dobrze, że jest teraz coraz więcej zieleniny ( część już też się nauczyła robić ją na grillu a nie tylko mięcho). Niby starałam się wybierać sałatki, ale zawsze..., piwko też było i winko. Weekendówka chyba woła do mnie wielkim głosem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasandra
koktajlowe guru
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:54, 18 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Noelka, gratuluję! Twoje wyniki świadczą o skuteczności diety strukturalnej. Nawet jak się trochę pogrzeszy to nic złego się nie dzieje, a przecież każdej z nas zdarzają się mniejsze czy większe grzeszki...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|