Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kasandra
koktajlowe guru
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 8:06, 21 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Joan, gratulacje!!! 1,8kg to piękny wynik nawet jeśli, jak piszesz, wróciłaś tylko do wcześniejszej wagi.Najważniejsze że wróciłaś, przecież te "powroty" są bardzo trudne...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
malaga
koktajlowe guru
Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 8:30, 21 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Każdy spadek wagi jest bardzo ważny. Nawet ten "ponowny/powrotny". Ja przeież po majówce walczyłam z powróconym kilogramem ;) I nie jest to takie łatwe :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emulor
koktajlowa specjalistka
Dołączył: 18 Kwi 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw 9:12, 21 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
A ja zaraz suwak z powrotem na 75 przełoże,. bo waże dokładnie 75,2, jak dojdę do 74, 5 to dopiero wtedy go przestawie na 74..ot i co...w czasie okresu schudłam 300g, a po okresie nic a nic...zaraz wchodzę w druga połówkę cyklu...
czy myślicie dziewczyny,że na pewno trudniej jest schudnąc w okresie @, czy to fizjologia czy to tylko nasze tłumaczenie...że gorzej bo trudniej jest to kontrolowac bo mamy wtedy za dużo wody...?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jovisse
młodsza koktajlowiczka
Dołączył: 25 Kwi 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 9:24, 21 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ja zauważyłam, że większość ma napady ochoty przed samym @. Myślę, że w trakcie faktycznie się trochę fizjologia mści, ale nie wiem czy aż tak bardzo jak sobie to usprawiedliwiamy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
aneri
młodsza koktajlowiczka
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 10:30, 21 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ja tez 2-3 dni przed @ mam większa ochotę na jedzenie, poza tym organizm zatrzymuje wodę - wtedy aż boje sie wchodzić na wage
Własnie teraz tak mam, więc wagę omijam łukiem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan
arcymistrz koktajli
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 1000
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kunice k/Legnicy
|
Wysłany: Czw 12:10, 21 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
na lody to ja mam napady non toper!!!!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
malaga
koktajlowe guru
Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:28, 21 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Oj, ja niestety też przed @ mam wilczy apetyt... Na wszystko :) A jak nie jem to jestem zła :) Ale nawet to da się przeskoczyć :)
A suwaczka mojego na razie jeszcze też nie przesuwam, bo już mi się zdarzyło, że waga odrobinę spadła, po czym wróciła na swoje zwykłe miejsce. Poczekam jeszcze ze 2 dni i wtedy podejmę jakąś decyzję :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
aneri
młodsza koktajlowiczka
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 12:37, 21 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Joan- ja lodów tez nigdy nie odmówię
|
|
Powrót do góry |
|
|
reynevan
adeptka koktajlowa
Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:41, 21 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
ojjjj ojjjj ja na weekendzie a u dyskusja o lodach - wrrrrrrrrrrr
|
|
Powrót do góry |
|
|
Goya
adeptka koktajlowa
Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: USA
|
Wysłany: Czw 14:47, 21 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
musze sie pochwalic juz poczesci zrobilam to w innym watku - ale po weekendowej spadlo mi 1 kg :)))
napewno za jakis tydzien znow sprobuje :))))))
|
|
Powrót do góry |
|
|
aneri
młodsza koktajlowiczka
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 15:14, 21 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Goya - gratulacje !!!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emulor
koktajlowa specjalistka
Dołączył: 18 Kwi 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw 17:51, 21 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
goja kiedys zamieni sie w te chudziutką żabke;)...I belive;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
kash
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Pią 2:46, 22 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
czesc dziewczyny!!
mama mija
tak chudniecie sobie ladnie (zazdroszcze!) a ja kiepsko z dieta.. no kontkajl codziennie jest ale nawet wrocil mi kilogram sprzed weekendowej, hmm no ale w sumie 1kg i tak w dol
ja chce weekendowa!!!! a nie mam jak zrobic bo w pracy nie ma szans na miksowanie i picie regularnie a caly weekend w pracy od rana do nocy buuuu
musze poczekac na 2 dni wolnego razem i wtedy do dziela
jak ja czasem zazdroszcze ludziom regularnych godzin pracy i regularnych dni wolnych od pracy a ja taka rozpierdowe mam ze tak powiem :| jednak regularnosc to co innego...
3majcie sie dziewczynki ciao
|
|
Powrót do góry |
|
|
malaga
koktajlowe guru
Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 9:38, 22 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Kash, głowa do góry! A może zamiast miksować w pracy, przygotuj sobie koktajle przed robotą? Ja tak podczas weekendowej robię :)
Moja waga mnie dziś rozczarowała... Pokazała 0,3kg więcej niż wczoraj... Fakt, że wczoraj podżarłam troszkę orzeszków nerkowca z rodzynkami, ale żeby od razu tak się mścić? Nie wiem co ja jej takiego zrobiłam...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasandra
koktajlowe guru
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:29, 22 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Malaga,mi też waga nieco podskoczyła i wiem dlaczego.Po prostu objadam się jak głupia chlebem własnego wypieku. Jest pyszny i na pewno zdrowszy niż kupny ale zawsze to chleb, kalorii ma od groma...Nie ma co, muszę przystopować z tym pieczeniem chleba bo migiem odrobię wszystkie kg stracone na strukturkach...
Jeszcze tylko upiekę z ciekawości chlebek na zakwasie, o ile zakwas mi się uda.Wczoraj go nastawiłam ale robię to po raz pierwszy w życiu więc nie wiem jaki będzie efekt...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|