Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Emulor
koktajlowa specjalistka
Dołączył: 18 Kwi 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Sob 9:46, 30 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Tak dziewczyny, trzeba przyznać ,ze mi też zdarzało się mieć nagłe spadki wagi nawet po zjedzeniu dodatkowej porcji zupki, czy nawet danie głownego..waga nigdy drastycznie nie wzrasta...całe szczęscie:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Idyliana
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trojmiasto
|
Wysłany: Wto 8:15, 02 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ja zawsze przechodze na weekendowke po jakims mega obrzartym tudziez zakrapianym weekendzie ;) wtedy w niedziele pije wieczorem pierwszy koktajl (niewazne co jadlam tego dnia) i w srode rano mam zawsze mniej na wadze niz przed obzarstwami
|
|
Powrót do góry |
|
|
SylwiaO
koktajlowa specjalistka
Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 8:55, 02 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
To masz szczęście,że tak łatwo chudniesz...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emulor
koktajlowa specjalistka
Dołączył: 18 Kwi 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Wto 9:21, 02 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
ja pilnuje np.zeby waga po najedzeniu i napipiu wieczorem nie przekraczała w stosunku do wagi poranne 1 kg...wtedy waga stoi lub troszke spada.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idyliana
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trojmiasto
|
Wysłany: Wto 9:21, 02 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Łatwo chudne i łatwo przybieram, dlatego nigdy nie schudlam na stale tych kilku kilogramow ktore chcialabym zrzucic i zawsze wracam do wagi wyjsciowej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Milkaa
adeptka koktajlowa
Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Puławy
|
Wysłany: Pią 22:03, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Witajcie dziewczyny, jestem tu nowa, ale czuje sie jakbym Was znała.Bardzo się zżyłam z tym forum bo czytam Was od początku grudnia 2008.Z przyczyn technicznych dopiero teraz mogę dołączyć z czego się bardzo cieszę.Koktajle piję, ale myślę,że dzieki mobilizacji jaką tu mozna otrzymać będzie to bardziej systematyczne.Proszę, przyjmijcie mnie do swojego grona
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emulor
koktajlowa specjalistka
Dołączył: 18 Kwi 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pią 23:01, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
cześć milkaa:)))...fajnie że nowe twarze przychodza...no i kiedys tu moze bedzie te 12 tysiecy forumowiczów jak pisal przemek:)?
pozdrawiam nową koleżankę!!!! :)))))))
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasandra
koktajlowe guru
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:22, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Witaj Milkaa,
jasne że Cię przyjmujemy i serdecznie witamy
Teraz będziesz koktajlować razem z nami i dzielić się wrażeniami z diety i postępami w odchudzaniu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Milkaa
adeptka koktajlowa
Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Puławy
|
Wysłany: Pią 23:30, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Dzieki dziewczyny,ale tu jest klimat.Oczywiście, że bedę się dzielić postępami i wiem, że wesprzecie w chwilach słabości.Jutro zaczynam dzień od zielonego koktajlu, to mój ulubiony i mojego 3letniego synka haha
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emulor
koktajlowa specjalistka
Dołączył: 18 Kwi 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Sob 13:13, 06 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
szok slyszalam ze takie male dzieci nie lubią za bardzo warzyw..a tu awokado i zieleninka..
|
|
Powrót do góry |
|
|
malaga
koktajlowe guru
Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:15, 06 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
No też się troszkę zdziwiłam.. Nic tylko się cieszyć :) Witamy Milkaa w naszym gronie i życzymy sukcesów w zdrowym odżywianiu!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasandra
koktajlowe guru
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:41, 06 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
A ja myślę że dzieci, zarówno te małe jak i nieco większe, biorą przykład z rodziców. Jeśli rodzice jedzą warzywa i dają je od małego dziecku to ono je polubi i uważa za normalne i smaczne jedzenie. Wszak większości dorosłych ludzi najlepiej smakuje kuchnia mamy na której zostali wychowani...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emulor
koktajlowa specjalistka
Dołączył: 18 Kwi 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Sob 13:49, 06 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
mojej siostry dzieci uwoielbuilay gotowaną marchewkę..teraz nawret jak w zupie plywa ta roślina w postaci ledwo widocznych wiórków już zupki nie zjedzą..więc nawet mojej siostry chytre tarkowanie marewki nic nie dało...choć kasandro prawdy w tym sporo...jakis styl odżywiania mielismy w dzieciństwie to ot lubimy jeśc w dorosłości..a u nas było..dużo mięsa..i surowych owoców
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan
arcymistrz koktajli
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 1000
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kunice k/Legnicy
|
Wysłany: Sob 15:38, 06 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Witaj Milkaa, w grupie siła!!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emulor
koktajlowa specjalistka
Dołączył: 18 Kwi 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Sob 16:56, 06 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
no tak my jestesmy stadne strukturalne stworzenia... i pogryzamy seler naciowy..polecamy na surowo:)
zartowałam oczywiscie , hehhe:)
Ostatnio zmieniony przez Emulor dnia Sob 17:04, 06 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|