 |
Forum o Żywieniu Strukturalnym
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AniaRP
koktajlowy beniaminek

Dołączył: 09 Sty 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: szczecin
|
Wysłany: Czw 10:16, 15 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Olimia - no własnie - u mnie też nigdy nie kończy się na jedej lampce wina
Noelka - witamy!!!
u mnie waga pokazała o 100 wiecej - dramat jakiś
ostni posiłek zjadłam o 16.30 - ten koktajl z tunczykiem własnie
jestem załamana ;-(
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
BEAMI
koktajlowy beniaminek

Dołączył: 25 Gru 2008
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielonka
|
Wysłany: Pią 17:34, 16 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
AniaRP - może trochę więcej ruchu przy tych koktajlach i wszystko się unormuje. Nie ma co się przejmować - a może zatrzymałaś więcej wody i waga dlatego tak pokazała. Trzymaj się. Ściskam kciuki za powodzenie:)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AniaRP
koktajlowy beniaminek

Dołączył: 09 Sty 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: szczecin
|
Wysłany: Pon 10:53, 19 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
waga ruszyła w dół
ale niestety przez weekend zmarnowałam trochę efekty
dziś rano wypiłam koktajl z avocado odchudzajacy
już sie nie mioge doczekac kiedy przyjdzie ksiażka kucharska dr bardadyna...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kairo
młodsza koktajlowiczka

Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 21:26, 01 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Witam,
Zaczęłam swoją przygodę z dietą strukturalną w piątek, dwa koktajle dziennie. Rano odchudzający, wieczorem oczyszczający. Przytyłam w krótkim czasie około 10 kg przyczyną były problemy z tarczycą o których niedawno się dowiedziałam. Mam nadzieję, że szybko wrócę do swojej wagi dzięki tej diecie:)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Katarinka
młodsza koktajlowiczka

Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie 23:20, 01 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Witamy Kairo:) dwa koktajle dziennie to optymalna ilosc, jesli bedziesz sie tego trzymac to na pewno schudniesz. poczytaj wczesniejsze wpisy na forum, jest tu duzo waznych wskazowek i porad, przydadza Ci sie:) Trzymam kciuki:)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Noelka
ekspert koktajlowy

Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 8:26, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Kairo, skoro miałaś problemy z tarczycą to w koktajlach omiń morszczyn (po prostu go nie dodawaj), mimo, że jest go niewiele może trochę być nie bardzo sprzyjający (jest tu bardzo dobrze przyswajalny jod) zwłaszcza, jeśli bierzesz leki na tarczycę. Ale poza tym koktaje to wspaniała rzecz. tak przyjrzałam się ich składom, to jest po prostu bomba witamin i minerałów, zwłaszcza dobre na wiosnę, gdzie zwykle nasz wygląd zostawia wiele do życzenia. a po nich naprawdę mam wiecej energii. Zawsze mówiłam, że powinnam zapadać w sen zimowy z koncem października i budzic się w marcu, jak słońce zaczyna przygrzewać, teraz jest znacznie lepiej.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kairo
młodsza koktajlowiczka

Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 8:28, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Dzięki :) Czytam wasze wpisy, książkę doktora "Odchudzanie weekendowe". Nie poddam się!
Neolka morszczyna narazię nie dodawałam, bo czytałam wasze wpisy. W czwartek będę u lekarza to się go spytam :)
Ostatnio zmieniony przez Kairo dnia Pon 8:32, 02 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Skarbonka
koktajlowy beniaminek

Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:09, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
czesc, czytam was od kilku dni, dzis sie zarejestrowałam a od jutra zaczynam ;)Zawsze byłam pulchniutka, odkąd pamiętam stosowałam diety ale niestety z efektem jojo:( i wracało 2 razy tyle. 1.5 roku temu wyszłam za mąż i gotowanie obiadków dla męża i późne kolacje niestety spowodowały znaczny wzrost wagi. Chcę kolejny raz spróbowac, moze tym razem sie uda a przy okazji nauczę sie inaczej gotowac, smaczniej i bardziej zdrowo. najchetniej zgubiłabym ok 50 kg <szok> tyle sie tego nazbierało, ale każdy kg mniej bedzie cieszył. Mąż kibicuje i wyraża chęć przyłączenia sie do mnie ;) Po dzisiejszych zakupach troszkę mial minę niewyraźną jak zobaczył ze nie było w koszyku miesa tylko otręby, kiełki i inne potrzebne produkty;)A wiec kochane, ja jutro ruszam z dietą 800 kcal a mój mąż zamiast kolacji - koktail odchudzający. Niestety waga sie popsula wiec nie znam wagi wyjsciowej ale żeby miec porównanie zmietzyłam sie tu i ówdzie ;). trzymajcie kciuki, Pozdrawiam Aneta
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Goya
adeptka koktajlowa

Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: USA
|
Wysłany: Wto 5:50, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Witajcie Koktajlowe Babeczki :))
Ciesze sie, ze wreszcie udalo mi sie do Was dolaczyc. Pierw czytalam Wasze wypowiedzi na "kafeterii", ale szybko Was znalazlam tutaj:)))
Bozka dzieki za wiadomosci na forum, sa rewelacyjne (zarowno tutaj jak i na "kafeterii".)
Dzis zakupilam blender i zaczelam miksowac nasze koktajle, narazie zrobilam oczyszczajacy. Rewelacyjny w smaku, mojemu Mezowi cos nie smakowal, a myslalam, ze ze mna dolaczy... ;/
Na "zielony", przyjdzie czas, choc musze przyznac ze sie troszke boje smaku, mam juz wszystkie skladniki, ale nie ktore opinie tutaj mnie przerazily, wiec musze poczekac.
Mam nadzieje, ze uda mi sie schudnac moje 8 kg :)))
pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kairo
młodsza koktajlowiczka

Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 7:52, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Hej dziewczynki :) Damy radę schudnąć!! Trzymam kciuki :-)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Noelka
ekspert koktajlowy

Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 8:51, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Witajcie Skarbonka i Goya, razem raźniej. Pewnie, że damy radę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Goya
adeptka koktajlowa

Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: USA
|
Wysłany: Śro 3:02, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny :))
musze sie z Wami podzielic moimi spostrzezeniami...
dzis wypilam rano koktajl oczyszczajacy "zolty" zjadlam go z kromka ciemnego chclebka z ziarnami. Koktajl jest rewelacyjny i wystarcza mi na prawie 5 godzin nie jedzenia.
Coz wiecej, musze jednak z przykroscia powiedziec, ze moj ukochany Maz skusil mnie dzis na , a Ja taki lakomczuch nie moglam sie oprzec. Mialam juz wieczorem nie pic koktajlu, bo jadlam pozno obiad przed 17 wiec nie bylam glodna. Ale wymyslilam sobie, ze musze jednak przetestowac ten "zielony". Namowilam Meza, ze Ja Mu zrobie i bede wiedziala, czy jutro rano moge sie skusic na niego:))))
Maz sprobowal pokrecil nosem, a ja z przerazeniem w oczach, zatkanym nosem wreszcie sama sprobowalam.
Moge powiedziec, ze jest dobry, wiadomo zolty lepszy, ale ten zielony spokojnie da sie zjesc.
Wiec wreszcie stanelo na tym, ze razem zjedlismy "zielony" na pol - a tu juz po 19. Maz dal sie skusic....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Goya
adeptka koktajlowa

Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: USA
|
Wysłany: Śro 3:04, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
* cosik urwalo
tam mialo byc Maz skusil mnie na fryteczki.....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kairo
młodsza koktajlowiczka

Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 23:07, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Goya każda z nas ma chyba chwile słabości :) Głowa do góry z czasem mam nadzieję, że będzie nam łatwiej odmówić pokusie:) A może nawet będziemy mogły sobie pozwolić na cosik, bo przecież super jest jak 2/3 posiłków są strukturalne.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Noelka
ekspert koktajlowy

Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 8:22, 05 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
No właśnie, a poza tym masz sukces, twój ślubny też wypił. Mój spróbował jeden (dosłownie jeden) łyk i stanowczo odmówił współpracy (a jemu też by się przydało trochę zgubić). Za to coraz bardziej podoba mu się chyba chudnąca żona, bo jak stwierdziłam, że w tym tygodniu nie bardzo mam kiedy zacząć weekendówkę z powodu ciągłych wyjść, stwierdził, że przecież mogę sobie zrobić koktajl na wynos. Sam osobiście poleciał do sklepu po kefirek, żebym zaczęła.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Forum Forum o Żywieniu Strukturalnym Strona Główna
-> *Przywitania* Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 29, 30, 31 ... 79, 80, 81 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 29, 30, 31 ... 79, 80, 81 Następny
|
Strona 30 z 81 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|