Forum o Żywieniu Strukturalnym

basiaaaa

witaj Evela :) Na tym forum znajdziesz absolutnie wszystko o tej diecie! :) Jest cudowna i naprawdę pomaga!

Milkaa

Witam wszystkie nowe twarze, dawno mnie nie było to nie znaczy,że zapomniałam o diecie strukturalnej. Towarzyszy mi w większym lub mniejszym stopniu od 5 lat.
Chciałam się pochwalić kolejna weekendówką. Zaczęłam wczoraj, więc wyniki poznam w sobotę rano, ale już czuję się lżejsza.
Wszystkie nowe dziewczyny zachęcam do przeprowadzenia tej odchudzająco-oczyszczającej kuracji.

Noelka

Witaj Milkaa, dobrze, że jesteś, czyli jednak "stara wiara" zagląda od czasu do czasu.

iska

Witam,nastał nowy rok i postanowienia od jutra zaczynam po 4 letniej przerwie odchudzanie z dietą strukturalną,trzymajcie kciuki,będę intensywnie forum podglądać Grey_Light_Colorz_PDT_07

bata

Witam serdecznie wszystkie koktailowiczki. Kilka lat temu stosowałam z powodzeniem dietę strukturalną , w ciągu pół roku zrzuciłam ponad 10kg a potem choroba , kilka operacji oraz absolutny brak ruchu sprawiły że nadrobiłam te kg z nawiązką. Oczywiście muszę się przyznać że popełniałam w tym czasie straszne grzechy dietetyczne ale zawsze miałam idiotyczną wymówkę , że skoro nie wiadomo ile czasu mi jeszcze zostało to po co się dodatkowo umartwiać dietami.... i tak sobie tyłam aż w końcu zapaliło się światełko a raczej potężna żarówa w mojej głowie i powiedziałam stop, kobieto opamiętaj się i takim sposobem znów wracam do mojej ulubionej i reklamowanej na każdym kroku diety strukturalnej... Mam nadzieję ,że to forum będzie istniało nadal i mogę liczyć na Wasze wsparcie. Dziś po dłuższych przygotowaniach zaczynam weekondówkę... hmmm zobaczymy czy wytrwam ....

iska

Witaj bata na tym jakże wymarłym forum ;)
Weekendówki się nie obawiaj da się przeżyć i nie być głodnym jak wilk, u mnie 2 kg już mniej,powoli do celu.Trzymam kciuki za Twoje skuteczne odchudzanie.

bata

Witaj iska , to prawda forum prawie całkowicie zamarło, a pamiętam jakie kiedyś było prężne, być może znowu je trochę ożywimy he he jesteśmy już dwie więc początek jest obiecujący. Teraz chcę napisać coś o mojej weekendowej , ale żeby nie zaśmiecać wątków przejdę do "opowieści z weekendowej " ok ?

Madzik

Witam drogie froumowiczki :-)

Ciesze sie, ze tu jestescie i chcialabym dolaczyc do Was w walce z nadprogramowymi kilogramkami :-)
W ostatnich dwoch latach tak mnie przybylo, ze wstyd powiedziec, a po tych swietach powiedzialm: dosc!
Wyjsciowa waga maksymalna (poswiateczna :D) to 82,5 kg. Dzis rano (przy okresie!) 76.4 Very Happy

Dodam, ze jestem weganka, wiec jedzenie strukturalne to dla mnie zadna nowosc, od dawna sie tak odzywiam, jednak niestety zbyt czesto pozwalalam sobie na rozne lakocie (choc weganskie, to i tak tuczace!)

Zaczelam w styczniu od odstawienia wszelkich slodyczy (oprocz gorzkiej czeko w weekend, ale to 3 kostki max), picia swiezo wycisnietych sokow na kolacje.I tak zeszlo 3 kg.Teraz jestem po weekendowce (1.5 kg w dol) i pije codziennie (od poeniedzialku) dwa koktajle oczyszczajace (rano i wieczorem) i kolejne1.5 kg w dol Very Happy

Wierze, ze zdrowe, zbilansowane posilki sa kluczem do sukcesu! Trzymajmy sie razem i damy rade, na lato znow bedziemy cieszyc sie lekkoscia.

Pzodrawiam serdecznie!
Madzik

Madzik

PS. Bardzo przepraszam za brak polskich znakow, nie mam takiej mozliwosci na tym komputerze.
mam nadzieje, ze mnie to nie zdyskwalifikuje na forum... Rolling Eyes

iska

Witaj Madzik cieszę się że ktoś dołączył w końcu do nas na forum Very Happy

Madzik

Isko hej :-)

ja tez sie ciesze ze ktos tu sie udziela, bo zanim trafilam na Wasze wpisy, to widzialam same z 2008-2009 Very Happy

Jak tam u Ciebie Tlusty Czwartek?

bata

Witaj Madzik, zapraszam do wspólnego dietkowania w temacie "Dzień jak co dzień "...tam walczę z kilogramami razem z iską...

Michalka

Hey Wszystkim tu zgromadzonym ! ;)

Nazywam się Miśka i mam nadzieję, że zabawię na tym forum długo i wniosę jak i wyniosę wiele dobrego i praktycznego. ;)

iska

Hej Miska miło że do nas dołączyłaś Very Happy

Fifoczek

Witam! Ja też chętnie się do Was przyłączę. Dietę strukturalna zaczęłam w piątek od "wekeendówki". Zleciało 2 kg. Mam nadzieje, ze to dopiero początek i że się nie poddam.