|
Forum o Żywieniu Strukturalnym
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Delicious
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 03 Lip 2010
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:43, 27 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Witaj !
Z tego co czytam na forum też wywnioskowałam ,że reakcja zależy od organizmu ,a mój chyba tak właśnie reaguje ,te bóle mięśni to też nie była grypa tylko reakcja mojego organizmu bo następnego dnia przeszło jak ręką odjął.W zeszłym tygodniu na weekendowej schudłam niestety tylko trochę ponad kilogram ale kiedyś miałam robione badanie i wiem ,że moja przemiana materii jest niezwykle wolna ,ale dziś już znowu piątek więc zobaczymy co po tym weekendzie waga pokaże .
Napisz może Niko coś więcej jak wygląda Wasza dieta ,czy tylko weekendówka czy też pijecie jakieś koktajle w ciągu tygodnia ?
Ja piję dwa razy dziennie,rano oczyszczający z jabłkiem a wieczorem odchudzający z avocado i pietruszką .W te dwa koktajle codziennie wciągnęłam też swojego męża i oboje bardzo dobrze się po nich czujemy tzn.mamy dużo więcej energii,rano wstajemy jakoś bardziej wypoczęci i szybciej dochodzimy do siebie ,myślę ,ze gdyby nie wieloletnie przyzwyczajenie to poranna kawa byłaby zbyteczna .A jak to wygląda u Ciebie i Twojej mamy?
pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Pat
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Nie 14:12, 29 Sie 2010 Temat postu: Witam |
|
|
Witam serdecznie jeszcze dwa koktajle i kończę weekendową dietę :)
pozwólcie , że skorzystam z przepisów i jak coś sama wymyślę podrzucę chętnie :) Na razie jestem kompletnie "zielona" ale uczę się , uczę :-)
|
|
Powrót do góry |
|
|
joawoj
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 31 Sie 2010
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:36, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Witam wszystkie koktajlowe dziewczyny:) od wczoraj jestem z wami:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
inez
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon 22:22, 06 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Witam serdecznie. Postanowiłam spróbować ponownie i naprawdę wierzę w sukces, bo ta dieta jest wspaniała i zdrowa. Zakupiłam dietę i zaczynam od jutra:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
igniss
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 09 Wrz 2010
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 0:16, 09 Wrz 2010 Temat postu: Witam |
|
|
witam
Jestem nowa, w sumie o żywieniu strukturalnym wiem nie wiele, ale czytam to forum od kilku dni, nie wiem czy strukturalne jedzonko zagości na dobre w moim życiu, ale wygląda to fajnie i lekko. A takiej kuchni ostatnio szukam. Dziś wypiłam swój pierwszy koktajl i przy okazji zaczęłam weekendową :). Zobaczymy z jakim skutkiem :). Pozdrawiam serdecznie Was wszystkie
Tylko czy można jakiegoś nie pić koktajlu . Ja akurat choć bardzo lubię jestem uczulona na awokado. Można je czymś zastąpić??
Ostatnio zmieniony przez igniss dnia Czw 0:18, 09 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
justyska
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:00, 11 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
hej
Wiesz co dietę strukturalną ciężko nazwać "ciężką dietą". Myślę, że jest to normalne zdrowe odżywianie się i tak jak napisałaś jest lekkie. Powiem jak było u mnie. Pewnego dnia (1 czy 2 wrzesienia 2009)poszłam na zakupy i przymierzając w nic się nie mieściłam, wróciłam zła, postanowiłam się rodzina nie uważała, że jestem gruba (nie mieściłam się w ciuchy 44, BMI prawie29), babcia jak dowiedziała się, że się odchudzam to mało nie umarła ze strachu o mnie, ale co tam zaczęłam stosować dietę we wrześniu schudłam trochę ponad 1kg ale tego nie było widać, ale lepiej się czułam, październik zaczęły się studia no i wyprowadziłam się z domu. Sama gotowałam, to co chciałam, jak chciałam itp, ale cały czas się o mnie martwili:) Mama co chwilę dzwoniła do brata dowiedzieć się co i jak jest ze mną, brat chwalił jedzenie, że dobre itp. Przez rok chudłam średnio 1kg do 1,5 kg miesięcznie (takie było moje zamierzenie). Obecnie jak wróciłam na wakacje do domu mama dała mi "kuchnię" do gotowania i jak robię koktajl to sama się też upomina czy mogę i jej zrobić bo są pyszne i sycące. Ostatnio to sama się upomniała kiedy zrobię mleko sojowe bo już za nim tęskni więc jeśli obawiasz się, że dieta nie zagości w Twojej kuchni to nie obawiaj się, rób na co masz ochotę a reszta domowników przywyknie:)
Co to przepisów to ja robiłam różne, jeśli nie lubiłam jakiegoś składnika to go pomijałam lub zastępowałam innym starając się aby był z listy produktów dozwolonych. Robiąc zakupy starałam się kupować produkty z listy dozwolonych aby mieć zapas jak na coś bedę miała ochotę.
Bardzo dobry jest koktajl czekoladowy zarówno na mleku sojowym jak i na jogurcie naturalnym (ja robię z kakaem naturalnym, bez melasy trzcinowej bo mi nie smakuje), jest idealny jak masz ochotę na coś słodkiego
Po roku "diety strukturalnej" nie czuję się zmęczona dietą, a schudłam sporo, teraz mam tylko problem potrzebuję mniejszych ciuchów
powodzenia w stosowaniu diety!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
tusek
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 19 Wrz 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:08, 19 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Przyszłam się ładnie przywitać. Szukam wsparcia w diecie i stw. że na pewno mnie przyjmiecie :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan
arcymistrz koktajli
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 1000
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kunice k/Legnicy
|
Wysłany: Wto 14:38, 21 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
dawaj tusek, dla każdego jest tu miejsce!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Delicious
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 03 Lip 2010
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:21, 23 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Właściwie to,chcę się zwrócić bezpośrednio do Justyski...dzięki Ci za to ,że opisałaś swoją historię z jedzeniem strukturalnym,na coś takiego czekałam .Ja piję dwa koktajle dziennie ,rano oczyszczający z jabłkiem i bananem a wieczorem odchudzający z avocado i zieloną pietruszką ,bardzo mi one smakują .Jak już chyba wcześniej pisałam wciągnął się też mój mąż i gdybym nawet nie miała ochoty na robienie koktajlu to muszę bo on pije razem ze mną .Jestem na koktajlach chyba od sierpnia i chudnę też ok. kilo -półtora na miesiąc .Dlatego byłam ciekawa jak to wygląda u kogoś innego a to co napisałaś bardzo podniosło mnie na duchu bo od dwóch dni mam jakiś zastój...brzuch jak balon i nawet suszone śliwki nie pomagają ,więc trochę zwątpiłam .Gdybyś miała chwilkę i przeczytała tą stronę od początku i mogła się ustosunkować do tego co wcześniej napisałam ,tzn. czy też miałaś podobne objawy byłabym Ci bardzo wdzięczna
|
|
Powrót do góry |
|
|
justyska
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:10, 26 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
hej
Ja stosowałam tylko 2 razy "weeekendówkę", po prostu nie nawiedzę soku pomidorowego(zamiast stosowałam 2 pomidory) i czosnku, chudłam do 1kg (dokładnie nie pamiętam). To chudnięcie na weekendowej nie może być bardzo duże tak naprawdę. Należy policzyć wg. wzoru 1kg to 7000kalorii, więc nie jest to utrata tłuszczu, tylko tego co znajdowało się w jelitach (jadłospis sprzyja temu bo dużo siemienia). To łamanie to może być spowodowane, tym, że mniej jadłaś i organizm był osłabiony i trochę nie radził sobie z wirusami a może któregoś dnia w czasie diety więcej posprzątałaś albo się poruszałaś i miałaś zakwasy.
Wzdęcia czasami się mi też zdarzały chociaż jak się obserwowałam to najczęściej kilka dni przed okresem (2-3 i nie przed każdym) pomagały mi wtedy suszone owoce(śliwki i morele) oraz jogurt. Czytałam też, że fajnie pomaga 2 - łyżki zmielonego siemienia lnianego zalanego gorącą wodą i zjedzenie tego, ale nie stosowałam tego.
Co do kawy to też myślałam, że mi się nie uda "odstawić" szczególnie tej porannej, ale silna wiara w to, że się uda no i po jakimś miesiącu picia takiego w "kratkę" udało się przestać pić. Obecnie piję jak mam ochotę na kawę, albo w nagrodę za "coś" mniej więcej 1-2 razy w miesiącu.
p.s. jeśli chcesz jeszcze coś wiedzieć jak było u mnie to napisz a postaram się odpowiedzieć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Milkaa
adeptka koktajlowa
Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Puławy
|
Wysłany: Pią 9:42, 08 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Witajcie dziewczyny
Dawno mnie tu nie było i nazbierało mi się zaległości w czytaniu, ale w najbliższych dniach wszystko nadrobię no i oczywiście wracam do diety!!!!
Miałam straszny kocioł, zaczęłam dwie prace miesiąc po miesiącu do tego wysłałam dziecko do przedszkola, więc niezła gonitwa.Powoli kończę już jedno zajęcie- umowa zlecenie, więc bedzie więcej czasu na myślenie o zdrowym jedzeniu. Wydawoło mi się że w takim pędzie łatwo schudnę, a tu wręcz przeciwnie, w dzień głodówka, a na noc obżarstwo dały o sobie znać:(
Dziewczyny jak Wy sobie radzicie z pracą i dieta- to jest wyczyn, ja na razie nie mogę tego ogarnąć.
pozdrawiam wszystkie serdecznie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan
arcymistrz koktajli
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 1000
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kunice k/Legnicy
|
Wysłany: Śro 8:27, 27 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Oj Milkaa, to jest faktycznie wyczyn, ja mam dwie fuchy, dziecko, zaczelam chodzic na cwiczenia, dom na mojej glowie (czytaj: przygotowanie ogrodu przed zima). Dobrze, że moja mama bardzo mi pomaga przy dziecku i w kuchni.... Ale strasznie trudno mi jest nie jeść na wieczór... ostatnio stosowałam weeekendówki i ladnie schudlam, ale pozniej przyszedl okres "pedu zawodowego i życiowego", objadania sie wieczorami i od nowa zaczynam weekendówki.... Taki tydzień!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Milkaa
adeptka koktajlowa
Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Puławy
|
Wysłany: Śro 11:22, 27 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Witam
Widzę Joan, że masz mnóstwo obowiązków. Ja mam już trochę więcej czasu, no i dłuższy weekend przede mną. Powoli wdrażam się na nowo w struktura. Masz rację, najgorsze są wieczory, ale trzeba tylko trochę więcej zacięcia i damy radę, a kolacja o wczesnej porze daje najlepsze rezultaty.
Zaczęłam odchudzać męża, w ciągu miesiąca schudł 4 kg bez liczenia kalorii i jakiegoś wielkiego rygoru.Spisałam mu przepisy i sam szykuje sobie zdrowe strukturalne jedzenie będąc w delegacji.
Ja też muszę pokazać na co mnie stać i wrócić do wagi sprzed pół roku.
pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
biotyna
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:17, 03 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Witam wszystkiech serdecznie :))
|
|
Powrót do góry |
|
|
Milkaa
adeptka koktajlowa
Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Puławy
|
Wysłany: Pią 12:14, 05 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
witamy Cię na forum
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum Forum o Żywieniu Strukturalnym Strona Główna
-> *Przywitania* Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 68, 69, 70 ... 79, 80, 81 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 68, 69, 70 ... 79, 80, 81 Następny
|
Strona 69 z 81 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|