Forum o Żywieniu Strukturalnym

Milkaa

Witam
Kasandro gratuluję z całego serca, to wspaniała nowina i wielkie szczęście;)

pozdrawiam

Emulor

WOW gratulacje Kasandro...

Kasandra

Dzięki Dziewczyny. Pozdrowionka.

Darinka

Kasandro, moje gratulacje!
Tylko że wiesz, to oznacza obowiązki! Nie będziesz już miała czasu na gotowanie strukturalnych pyszności..bo znów będzie lulanie, zmienianie pampersów...Żartuję Babuniu!!! Dużo zdrówka dla Maleńkiej!

Kasandra

Dzięki Darinko!

A z tymi obowiązkami nie będzie tak żle. Córka z rodziną mieszka w innym mieście niż ja, więc takie codzienne, systematyczne niańczenie nie wchodzi w rachubę. Siłą rzeczy kontakty są rzadsze...tzn. bezpośrednie rzadsze, bo telefoniczne to prawie codziennie.

kasiaiva

Witajcie drogie dziewczyny!
Jestem nowa i mam problem... mieszkam w Szkocji i nie moge zdobyć zarodków pszenicy ani morszczyny... czy znacie może jakieś sklepy internetowe UK-oskie, w najbliższym czasie nie wybieram sie do polski a za przesylke poczta polska chce kosmiczne pieniadze...
powiedzcie mi tez jakie byly wasze poczatki? mi jest ciezko... zale zycie na dietach i juz mam dosc... chce wkoncu zaczac zdrowo sie odżywiać a nie wciaż dietowac... mam nadzieje ze żywienie strukturalne spelni sie i sprawdzi w moim zyciu... pozdrawiam

BEATA

niestety nie umiem Ci pomóc bo tez jestem od niedawna i nie mam pojęcia o internetowych sklepach ! ale moge Cię zapewnić ze jedzonko strukturalne jest boskie :) wiadomo na początku trochę cieżko bo w brzuszku burczy ale myslałam że bedzie gorzej z moim opychaniem się :) teraz jestem na weekendowej ostatni dzień<hura> mam nadzieje że przetrwam, zobaczymy co mi z tego wyjdzie. proponuje Ci od niej zacząć bo skurczy Ci się troche żołądek i póżniej będzie tylko lepiej ! warto się przemęczyć :) pozdrawiam

afrodytaspa

Ciężko znaleźć tego typu rzeczy przez internet niestety i obawiam się iż nie uda Ci się to. Możesz po prostu dogadać się z kimś, kto Ci prześle to z Polski czy też innego zakątka na świecie.

[link widoczny dla zalogowanych]

BEATA

DLACZEGO NIC NIKT NIE PISZE I TAKA CISZA TU ? JUŻ NIKT NIE MIKSUJE :(

sailchuach

Ja miksuję - wracam na dobrą drogę, w weekend będzie weekendowa :)

Milkaa

Witajcie

Ja ostatnio faktycznie nie miksuję i pewnie dlatego nie wchodziłam na forum :( bo wstyd się przyznać.

serdecznie witam nowe dziewczyny :)
Z tą stroną internetową to niestety nie mogę pomóc.
Kasiaiva, ja też ciągle byłam na jakichś dietach, które wycieńczały mój organizm,a efekty były na krótko. Teraz nie myślę o innych dietach, przeczytałam książki doktora i uwierzyłam Mu, że to sposób na zdrowie i zrzucenie kilogramów.
Nie mówię, że przestrzegam rygorystycznie diety, już nie bo nie zależy mi już tak bardzo na zrzucaniu kg, ale na początku warto się skupić na koktajlach bo one działają :)

życzę powodzenia w koktajlowaniu

sailchuach

Jeszcze żeby "stare" dziewczynki wróciły - Bożka, Retro, Vanili - gdzie jesteście?
Ja grzecznie strukturalnie - rano robię zielony, wieczorem wiśniowy lub marchewkowy, waga na razie skacze - jestem @, raz mam kilo mniej, następnego ranka 2 kilo więcej....

BEATA

Sailchuach a jak się robi ten koktajl marchewkowy ? a czy owoce np. takie jak wisnie mogą być z kompotu czy to koniecznie muszą być "surowe" owoce ?

sailchuach

oto koktajl:

KOKTAJL UPIĘKSZAJĄCY SKÓRĘ

1 szklanka soku z marchwi
1 morela-moze byc suszona
1 suszona figa
1/2 banana
lyzeczka kielkow pszenicy
lyzeczka zarodkow pszenicy
2 lyzeczki platkow owsianych
1 lyzeczka pestek dyni

a owoce powinny być świeże lub mrozone, bo takie z kompotu są moim zdaniem pozbawione wiekszości witamin

Kasandra

Owoce z kompotu, czyli gotowane, pozbawione są wszelkich wartości odżywczych, zawierają też dodatkowy cukier gdyż kompoty na ogół się słodzi. Pod względem wartości bardziej przypominają słodycze niż owoce. To samo dotyczy owoców puszkowanych. Wniosek stąd prosty, że do koktajli najlepsze są owoce świeże lub mrożone.