|
Forum o Żywieniu Strukturalnym
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Darinka
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 0:00, 03 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Zawsze myślałam tak jak Wy, w sumie chyba nadal jestem takiego zdania. Tyle że widzę, że kurczę, nie daję rady. Po weekendówce, mimo danych sobie obietnic, wróciłam do starych nawyków, ciągle im więcej myślę o niejedzeniu, tym więcej wcinam. I najgorsze jest to, że jem dużo dużo więcej niż zanim zaczęłam strukturalne jedzenie, i nie tylko dużo więcej, również dużo gorzej. Tak jak kiedyś pisałam, do którejś godziny się udaje, jest w miarę ok, ale później, zwykle po południu wymiękam i tracę wszelkie opory - przeważają oczywiście słodycze, i to w duuużych ilościach. Wtedy zaczyna się zatrzymywanie wody, więc żeby nie czuć się "napompowana" ograniczam płyny. I robi się błędne koło. Dlatego przyszedł mi do łba pomysł z meridią, tym bardziej że zawsze jak trochę chudnę, jestem bardzo zmotywowana do tego, żeby jeszcze bardziej wziąć się za siebie. Wiecie, człowiek czuje się lżejszy, ma od razu więcej energii ( ja tak mam ), chętniej się rusza... Może po prostu jestem taki beznadziejny przypadek, który inaczej "nie pójdzie" ?
Serio, chciałabym móc napisać Wam, że jest świetnie, że waga leci w dół i takie tam...Ale tak nie jest, przykro mi...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Noelka
ekspert koktajlowy
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 7:17, 03 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Darinka, to tak zazwyczaj jest, że jak zaczynamy myśleć schudnę, to organizm nauczony poprzednimi doświadczeniami stwierdza, aha, będzie głód, czas robić zapasy, stąd wzmożony apetyt. Spróbuj więcej jeść rano. Być możne to, że ograniczasz poranne jedzenie powoduje, że potem jesteś bardziej głodna i nie dajesz rady opanować tego. Tu już chyba Joan dała starą sprawdzoną radę: śniadanie jak król, obiad jak pan, a kolacja żebracza. Ja u siebie zauważyłam, że jak zjem mniej rano (bo nie mam czasu, bo gdzieś lecę) to potem nie mogę skończyć jedzenia, jak już zacznę, ciągle czuję głód. Z tą Meridą to poczekaj, lepiej kup w aptece naturalny błonnik. Polecam Ci też herbatkę Vitaxu Smukła Talia, oprócz różnych ziółek zawiera w sobie również innulinę czyli roślinny błonnik.
|
|
Powrót do góry |
|
|
olimpia
młodsza koktajlowiczka
Dołączył: 01 Gru 2008
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 8:57, 03 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Darinko Joan ma rację więcej jeść na śniadanie to bardzo pomaga. Nie jestem Dla Ciebie dobrym przykładem bo nie mam nadwagi za to inne problemy, ale wiem co czujesz z tymi napadami głodu. Kiedyś w ogóle nie jadłam śniadań. I to jest zgubne. Najlepiej jeść do godziny po wstaniu z łóżka. Na początku mojej diety strukturalnej robiłam tylko weekendówki, ale po niej dawałam sobie upust na pozostałe złe jedzenie! Myślę że na początek dobrze jest małymi krokami wdrożyć w swój jadłospis zdrowe rzeczy. Obiady i śniadania do syta-ale strukturalne! wyrzucić z mieszkania wszystkie łakocie! Ale wszystko pomału jeśli nie dajesz rady od razu. Oszukasz trochę w ten sposób swój mózg. No i regularność posiłków! Twój organizm powoli przyzwyczai się do nowej zdrowej żywności i sytuacji. Zrób plan (rozpisz na kartce) np pierwszy miesiąc na wdrożenie na zakupach kupuj zdrowe rzeczy, warzywa owoce, jeśli za dużo zjesz to tylko zdrowe rzeczy. na tym etapie nie planuj że schudniesz! i nie załamuj się jeśli zjesz śmieciowe dania- to miesiąc kiedy się uczysz, daj sobie czas na naukę!, następny miesiąc staraj się już jadać tylko o ustalonych porach ale wciąż obiady i śniadania do syta, wdroż na 2 śniadania i kolacje koktajle które lubisz! i co miesiąc wymagaj od siebie coraz więcej. Zobaczysz że waga po paru miesiącach ruszy na pewno. Tylko nie nastawiaj się od razu na rezultat tylko podejdź do tego metodycznie! Poczuj że tymi działaniami robisz dla swojego organizmu coś dobrego. Błonnik zakup koniecznie nie faszeruj się chemią nie warto nawet dla wymarzonej sylwetki. Darinko trzymam za ciebie kciuki! Uda Ci się ale pamiętaj że po drodze muszą byc upadki-najważniejsze to umieć się po nich podnieść.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Darinka
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:43, 03 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ale ja jadam rano. Praktycznie zaraz po wstaniu jem porządne, od jakiegoś czasu strukturalne, śniadanie! Wcześniej przez 3 lata co rano jadłam płatki owsiane z mlekiem. Bez śniadania nie ruszę się z domu - nawet jak mam do pracy na 7.20 wstaję wcześniej i jem, więc spoko.
Po upadkach, jak już kiedyś pisałam, podnoszę się, czasem szybciej czasem dłużej, ale wstaję i idę dalej. Z tym błonnikiem juz próbowałam, owszem, wypełnia żołądek. Tylko nie odbiera chęci na ciągłe małe co-nieco, której właśnie nie umiem poskromić...Silnej woli nie ma we mnie za grosz..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emulor
koktajlowa specjalistka
Dołączył: 18 Kwi 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Śro 13:18, 03 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
własnie darinko chyba problem w tym ze trzeba dużo rzeczy zmienić na raz..ja drastycznie zaczełam od poczatku... ciężko było, ale sie udało...teraz mam fioła strukturalnego i predzej umre niż zjem czekolade melczną, albo zelki, ktore uwielbiam...kupuje jakis owoc i z dumnie podniesiona głowa przechodze obok stoiska ze slodyczami...warto walczyc o to by byly stałe pory posilków oraz zeby nie jesc po 18 wieczorem...z acała pewności musisz zastapić slodycze czyms zdrowym...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aneczka
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:19, 03 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Darinko – lepiej nie probuj zadnych chemicznych wspomagaczy – tu starasz sie oczyscic organizm i w ogole, wiec co to za sens zatruwac je znowu, sprobuj bez, my cie bedziemy wspierac. Jak Emi pisze ciezko na poczatku, potem bedzie latwiej (ha ha i kto to mowi:)
Tak przy okazji to powiem wam, ze sie wciagam w to forum...fajnie tu
Sluchajcie ostatnio (w pon) kupowalam piwo w sklepie, wiem, ze to nie strukturalnie ale co tam jedno nie zabije i pani porosila mnie o dowod (mam 27 lat) powiedzialam jej, ze moglaby byc moja najlepsza kolezanka, ale nie zaczaila od razu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan
arcymistrz koktajli
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 1000
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kunice k/Legnicy
|
Wysłany: Śro 16:10, 03 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Oj dziewczyny, ja też próbuję zmieniać swoje nawyki żywieniowe, ale jest różnie... jak mam czas, żeby myslec na ten temat to to robię...ale jak mam "zapierdziel" to chwytam co jest i lecę dalej.... i wszystkie moje w/w prawdy ida w las....
|
|
Powrót do góry |
|
|
malaga
koktajlowe guru
Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:32, 03 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Oj, nie demonizujcie! Zawsze się da bardziej strukturalnie jak się tylko chce!
A od biedy zostają jakieś batoniki muesli i inne "zdrowe" przekąski. Ostatnio chipsy jabłkowe jadłam :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emulor
koktajlowa specjalistka
Dołączył: 18 Kwi 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Śro 21:32, 03 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
woow....po tym mnie zasysa..a ja zrobilam makrele z jajkiem i cebula...hmmm..troszke strukturalnie..moze makrela za tlustawa rybka..ale cóz..co byo w lodowce to się wszamało:)
dziewczyniska... byłam poraz pierwszy na aeorobicu ktorego nie było:)))..nie odbyl się..bo za malo bylo dziewczyn..ale poszłam na siłownie..podgladałam chlopaków gdy jezdzilam na rowerku...alem sobie straszne góry zaprogramowała na pulpicie..że hej...godzine pedałowałam..no i wiewm ktory rowerek jest bez zarzutu bo wszystkie wyprobowałam..;:) zapisałam sie na odrobienie aerobicu na jutro wiec bede miala ćwiczonka dwa dni pod rząd...a rano oczywiscie pojde na rowerek:)...gdy ubierałam sie do domu zobaczylam że wybrałam 13 numer szafeczki...:)))
za to kiedy sie ubierałam do ćwiczeń rozmawaiałam z panią prowadzącą zajęcia i wiecie co wam powiem...zrobiłam mały wywiad...na temat problemow z kolanami...że nawet zdrowe osoby na początku cwiczen na stepie mają problemy z chrupaniem w kolanach a potem to mija...a zatem nie martwie się....osoby po opeacjach musza unikac schodzenia ze schodów
chyba dzis nie zasnę tak mi krąży mocno krew, jestem wprost ożywiona
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aneczka
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:16, 03 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Gratulacje Emulor,
A ten wysilek to zeby chlopacy zwracali na Cieie uwage - przyznaj sie
Ja jutro mam zamiar isc na basen przed praca - pobudza bardziej niz kawa:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emulor
koktajlowa specjalistka
Dołączył: 18 Kwi 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Śro 22:30, 03 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Aneczko rowerki stoją w kąciku...więc szaro- mysiłam się;)..pozatym moj mąż jest fajniejszy od tych strong menów;)
aneczko gdybym nie bala sie plywac tez bym chodziła na basen...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aneczka
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:10, 03 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ja niestety nie moge na rowerek, przynajmniej nie na razie, zobaczymy moze kiedys bede mogla wrocic do pedalowania, a moj rowerek czeka na mnie:) musi tylko jescze zostac cierpliwy...
A plywanie to jedyny sport, ktory obecnie moge uprawiac, moze po operacji zie zmieni, ale do plywania zawsze bede wracac, uzalezniona jestem:)
Moj mezczyzna tez jest ciekawszy od ratownikow:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Goya
adeptka koktajlowa
Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: USA
|
Wysłany: Czw 4:59, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Witajcie Dziewczynki, oj ciezki byl ostatni tydzien, po malym urlopiku trzeba bylo nadrobic zaleglosci w pracy, czlowiek nawet nie mial sily siasc przed kompem i wysilic szare komorki...
ja z moja dietka to tak pol na pol, wczoraj potwor czekoladowy mnie zaatakowal i nie moglam sie juz uwolnic zjadlam prawie cala - widzisz Antosiu czasami tak jest i nie jestesmy idealne,
ale w poniedzialek zaczelam sobie myslec no musze sie wziasc za siebie juz 30 na karku, pozniej to juz z gorki jak nie zadbam teraz o siebie to pozniej bedzie jeszcze trudniej i postanowilam ze bede cwiczyc.
Mam kolo siebie mala silownie, bede biegac 30 minut i 10 brzuszkow na poczatek a z kazdym tygodniem bede zwiekszac liczbe ich wykonywania...
mialam zaczac od poniedzialku - nie wypalilo, ale od wtorku juz tak, i cwicze juz dwa dni, daj boze zeby wytrzymala miesiac...
po weekendowce cieszylam sie ze moja schudlam kg ale po wyjezdzie przytylam, a niby nic nie jadlam ale jechalismy samochodem 13 h w jedna strone wiec moze to od tego siedzenia, i teraz moja waga sie wacha czasami kg w gore....
Emulor ja Cie podziwiam, czasami mam ochote na czekolade mleczna to ja jem bo ostatnio nie ma mojej ulubionej gorzkiej i tak sie tlumacze ;/
wogole dziewczyny zaczelam ostatnio czytac o kremach na celulitis i na rozstepy moze Wy macie jakies porady, wyczytalam ze seria Tołpa jest dobra i ze niby tez ubywa w pasie 7 cm, ciekawe co???
|
|
Powrót do góry |
|
|
malaga
koktajlowe guru
Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 8:23, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Goya, już gdzieś pisałam, że wg mojej mamy (i ja się do tego dołączam!) nie ma lepszych kremów niż z firmy a.t.w. Wyszczuplające i na wady skórne to głównie te z serii XXL. Naprawdę polecam, bo działają super i skórę niesamowicie nawilżają. No i a.t.w. stawia na naturalność swoich kosmetyków. Wiem, że kremy to równiez bardzo indywidualna sprawa (tak jak dieta i w zasadzie wszystko inne), więc co dla jednego jest extra, drugiemu może nie spasować, ale polecam choćby spróbowanie :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emulor
koktajlowa specjalistka
Dołączył: 18 Kwi 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw 9:18, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
mnie sie wydaje, ze oprocz wewntrzngo dzialania odmladzajacego tej diety mozna wspomagac sie roznymi kremami..ja np mam serum wyszczplająco- ujedniające ..zakladają że po 2 tyg. nastepuje redukcja celilitu do 80 % hmm nie wiem jak to zmierzyć..ale na peweno troszke lepiej wyglada skora..tzn. mniej widac tych grudek tluszczowych...czy jak to się określa..objaw materaca:)...deklarują zmniejszenie obwodu uda o 3cm...nie mierzylam.ale nie wydaje mi się by mozna bylo zauważyc jakas zmiane...tylko na tej diecie widze zmiany w obwodach:)...a że wzrasta jedrnosc skory i zwieksza sie nawilzenie...to jest prawda...;)
Ostatnio zmieniony przez Emulor dnia Czw 9:20, 04 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum Forum o Żywieniu Strukturalnym Strona Główna
-> *Porozmawiajmy* Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 160, 161, 162 ... 186, 187, 188 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 160, 161, 162 ... 186, 187, 188 Następny
|
Strona 161 z 188 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|