Forum Forum o Żywieniu Strukturalnym Strona Główna Forum o Żywieniu Strukturalnym

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

pogaduchy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 134, 135, 136 ... 186, 187, 188  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o Żywieniu Strukturalnym Strona Główna -> *Porozmawiajmy*
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Joan
arcymistrz koktajli
arcymistrz koktajli



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 1000
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kunice k/Legnicy

PostWysłany: Pon 19:53, 13 Kwi 2009    Temat postu:

Yoł holki! Chyba po tych swiętach dojrzałam do weekendówki, a raczej zmusiła mnie potrzeba... jeszcze sie nie ważyłam... co prawda z żarciem otrożnie, kaszka gryczana, czarny chlebek, ale za to czekoladowe jajeczka i zajączki Lindt, Milka itd mnie rozwaliło.... kupiłam sobie naturalnie jajczka z gorzkiej czekolady Lindt 70% ... ale dalej sobie leżą... w koszyczku....
życie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Goya
adeptka koktajlowa
adeptka koktajlowa



Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: USA

PostWysłany: Wto 0:48, 14 Kwi 2009    Temat postu:

a ja ostatnio troche stresu, troche zaduzo ;/ wiec nawet nie bylo okazji przytyc przez te swieta, ale po ostatniej weekendowce jednak waga sie utrzymala i stwierdzilam ze zmienie moj suwaczek i przesuwalam o 1 kg, (juz dekagramow nie licze bo one sie zawsze roznie pokazuja). I choc waga nie ubyla to w pasie chyba tak, bo spodnie smialo wciagam na siebie :))))))))))))))))))
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joan
arcymistrz koktajli
arcymistrz koktajli



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 1000
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kunice k/Legnicy

PostWysłany: Wto 10:00, 14 Kwi 2009    Temat postu:

no moje spodenki też dalej luźniutko, tylko że one są ze stretchu... tzn. że byc może że się porozciągały....
natomiast w jeansy tez wchodzilam... ale jeszcze bez większej euforiii....
kurcze kijki do nordic walking mi sie zepsuly, ide poszukać nowych!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
malaga
koktajlowe guru
koktajlowe guru



Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 23:04, 14 Kwi 2009    Temat postu:

Hej dziewczyny, powracam po przerwie świątecznej!
Tyle się napisałyśmy jak to mądrze przeżyć święta, a ja i tak swoje nagrzeszyłam ;)
Ale zadowolona i tak jestem, bo ciasta tylko kurtuazyjnie skubnęłam na spróbowanie, a chlebka, to praktycznie wcale nie ruszałam, więc mam cichą nadzieję, że przejdzie bokiem.
Ale najważniejsze, że pogoda była piękna, a miła rodzinna atmosfera wyciszyła mnie niesamowicie :)
Witam was ponownie w szarej codzienności ;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joan
arcymistrz koktajli
arcymistrz koktajli



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 1000
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kunice k/Legnicy

PostWysłany: Śro 8:27, 15 Kwi 2009    Temat postu:

Yoł yoł Malaga!
Zasady są po to by je łamać i nie ma bata!
Jezuuu a ta rodzinna atmosfera i tabuny gości wogóle mnie nie wyciszyło... normalnie szok!
Najpierw sprzątanie chaty, a później czym chata bogata....
teraz czelkam na następny cichy i spokojny weekend, co by mi nikt głowy nie zawracał...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
malaga
koktajlowe guru
koktajlowe guru



Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 10:10, 15 Kwi 2009    Temat postu:

Ha! Ja na krzywy ryj się wprosiłam najpierw do ciotki, potem do wuja, a na koniec do ojca :) W rezultacie jedyne przygotowania jakie poczyniłam, to było zrobienie rolady z łososia, która wszystkim w każdym z tych miejsc smakowała :) I o dziwo obyło się bez telewizora, za to z długimi spacerami :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joan
arcymistrz koktajli
arcymistrz koktajli



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 1000
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kunice k/Legnicy

PostWysłany: Śro 13:29, 15 Kwi 2009    Temat postu:

Aaaano to pieknei Malaga, ja odpoczywam w ciszy, bez żadnych chcianych czy nie chcianych gosci, po prostu.... wymusiło to na mnie moje życie w pośpiechu... dlatego przeniosłam się też na wieś....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
reynevan
adeptka koktajlowa
adeptka koktajlowa



Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:29, 16 Kwi 2009    Temat postu:

tiaaa wieś jest fajna :) tylko do miasta daleko :)))
ja od 9 lat w stolicy mieszkam, co weekend uciekam do jakiegoś lasu czy innego przybytku natury ale jak posiedzę np. 2 tygodnie nad jeziorami, to szaleju dostaję ;/
się człowiek chyba przyzwyczaił i już
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joan
arcymistrz koktajli
arcymistrz koktajli



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 1000
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kunice k/Legnicy

PostWysłany: Czw 20:44, 16 Kwi 2009    Temat postu:

oj tak, to kwestia przyzwyczajenia... Ja wcześniej mieszkałam w małym mieście, żadna metropolia, gdzie jak chciałam gdzieś dojechać, też musiałam brać autko...
a moja wieś jest oddalona od miasta około 6 km, nawet na piechotę dojdę...
Ja tutaj mieszkam od 2006 i muszę stwierdzić, że wszystko ma swoje plusy i minusy, a jak ktos marzy domku na wsi, to próbuje mu wszystko naświetlić, co by był świadomy tego życia na wsi we własnym domu!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Noelka
ekspert koktajlowy
ekspert koktajlowy



Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 7:06, 17 Kwi 2009    Temat postu:

To chyba normalne, ze ci z wielkiego miasta z chęcią uciekają w ciszę, ale potem im tego brakuje i wracają. Ale z drugiej strony ja po dwóch tygodniach jakiejś głuszy, bo tak zawsze staramy się wybrać na urlop, żeby było do miasta daleko to z rozpaczą myślę o powrocie do Warszawy. Śmiejemy się z mężem, że pierwszy dzień samodzielności naszego najmłodszego dziecka będzie naszym ostatnim dniem w Warszawie (akurat zejdzie się to z emeryturą). Dla nas wieś ma zdecydowanie więcej plusów niż minusów. W sumie trzyma nas tu tylko praca mojego ślubnego, ja moją mogę robić przez Internet.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joan
arcymistrz koktajli
arcymistrz koktajli



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 1000
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kunice k/Legnicy

PostWysłany: Pią 8:03, 17 Kwi 2009    Temat postu:

Moje dziecko ma 5 lat, więc wszystkie dojazdy do szkoły i na zajęcia pozalekcyjne jeszcze przede mną... Podstawówkę mamy u nas, gimnazjum obok w wiosce... Żyjąc w mieście, to i tak musiałabym wszędzie młodego dowozić. Obecnie np. moja mama wozi go do przedszkola, chociaż młody tyle choruje, że więcej siedzi w chacie niż w przedszkolu...
Ale fakt, wygoda jest, chcemy wyjśc na dwór, idziemy na taras do ogrodu, urządziłlam go w miarę bezpiecznie pod dziecko, nasze blokersowe place zabawy doprowadzały mnie do szału... brrrr........
Najgorzej, że ja pracuje w odwrotnym kierunku i muszę kawałek dojeżdżać...
Jak byłam singlem, jak najbardziej miasto mnie bawiło, teraz byle spokój...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SylwiaO
koktajlowa specjalistka
koktajlowa specjalistka



Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 11:29, 17 Kwi 2009    Temat postu:

A my wybraliśmy i miasto i wies w jednym. Mieszkam w szeregowcu na ładnej działce pod lasem. A do centrum mam dobry,niedługi dojazd. I nordic walking mam na codzień.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joan
arcymistrz koktajli
arcymistrz koktajli



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 1000
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kunice k/Legnicy

PostWysłany: Pią 11:53, 17 Kwi 2009    Temat postu:

Tys piknie!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
reynevan
adeptka koktajlowa
adeptka koktajlowa



Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:10, 17 Kwi 2009    Temat postu:

grunt to złoty środek :)
ja nie lubie Warszawy, wiekszośc życia spędziłam w miasteczku co to blisko wszędzie, a po 15 min. spacerze wychodzi się w pola okoliczne ;) takie 2w1 jest świetne :) przynajmniej dla mnie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joan
arcymistrz koktajli
arcymistrz koktajli



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 1000
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kunice k/Legnicy

PostWysłany: Pią 15:24, 17 Kwi 2009    Temat postu:

no to jest rewelacja, ale moja wiocha to już prawie peryferie mojego byłego rodzinnego miasta... więc mogę ją też podciągnąć pod 2w1!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o Żywieniu Strukturalnym Strona Główna -> *Porozmawiajmy*
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 134, 135, 136 ... 186, 187, 188  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 134, 135, 136 ... 186, 187, 188  Następny
Strona 135 z 188

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin