Forum o Żywieniu Strukturalnym

SylwiaO · Wysłany: Sob 15:33, 28 Mar 2009 Temat postu:

Może Cię to Joan pocieszy, że juz na popołudnie zapowiedzieli deszcz, a na jutro całkiem paskudną aurę - nie będzie Cię na spacer ciągnęło:)

Kasandra · Wysłany: Sob 16:44, 28 Mar 2009 Temat postu:

No właśnie,u mnie już się zachmurzyło,pewnie będzie padać.A było tak pięknie...

Joan · Wysłany: Sob 17:00, 28 Mar 2009 Temat postu:

no u nas tez jakos takoś pochmurnie sie zrobiło....
Ja już wrąbałam pare kostek czekolady gorzkiej, moze mi sie poprawi!

Joan · Wysłany: Sob 20:31, 28 Mar 2009 Temat postu:

oj ja ma dzisiaj "żarty" dzień że hoho!
Chyba jutro będe na samych koktajlach lecieć, co by mnie waga nie zaskoczyła w poniedziałek... ale ja chyba "zajadam" stres, cos mi się tak wydaje...

reynevan · Wysłany: Sob 22:33, 28 Mar 2009 Temat postu:

Joan ja też Confused

miałam zacząć weekendową i zaczne ale bez dzisiejszego koktajlu z bananem, a czemu? bo zamiast obiadu wcięłam siedząc przy kompie paczkę ciastek czekoladowych z błonnikiem Shocked

tak chyba kurcze na zapas na 2 dni ;/ to pomyślałam że nie wypije banana tylko jutro od truskawek zacznę
uch, chyba niereformowalna jestem

Joan · Wysłany: Nie 0:24, 29 Mar 2009 Temat postu:

hehhehe nie no cos Ty... ja też zaczynałam parę razy dietę dopiero od porannego koktajlu...

Joan · Wysłany: Nie 11:27, 29 Mar 2009 Temat postu:

No ja dzisaj znowu rozpoczęłam porannek od suuuuuuperowego sniadanka... ale nerwa już nie mam, to może dam radę bez takiego opychania sie jak wczoraj... Dzisiaj bardzo uważam, bo jutro "tabelkowe" ważenie"...
A teraz dalej do roboty! Pozdrawiam!

malaga · Wysłany: Nie 11:35, 29 Mar 2009 Temat postu:

Hehe.. ja też się jutro ważę... Dlatego dziś na śniadanko koktajl żółty, a na kolację zielony :)
I mam dziś pełną dowolność obiadową, bo facet u rodzinki dziś je :) Zaraz sobie coś strukturalnego upichcę :)

Joan · Wysłany: Nie 19:30, 29 Mar 2009 Temat postu:

no ja na wieczór wcisnęłam w siebie jabłko i ryżowego krążka... kokatjlu nie dałam rade, za późno obiadek zjadłam... ale mam jeszcze cały dzbanek herbatki zielonej!!!

Kasandra · Wysłany: Nie 19:51, 29 Mar 2009 Temat postu:

A do mnie przyjechała wnusia i razem piekłyśmy ciasteczka owsiane,a potem było ciasteczkowe obżarstwo.Najadłyśmy się jak bąki,więcej już nie możemy.W tym układzie wieczornego koktajlu u mnie też nie będzie...

Joan · Wysłany: Nie 21:38, 29 Mar 2009 Temat postu:

Niech żyja bąki!!!!!

malaga · Wysłany: Nie 22:39, 29 Mar 2009 Temat postu:

Ech.. ja popełniłam dziś kilka niedzielnych odstępstw... I teraz sumienie gryzie... No trudno, jutro weekendówka :)

Joan · Wysłany: Nie 23:37, 29 Mar 2009 Temat postu:

no to Malaga trzymam kciuki!!!!!!

malaga · Wysłany: Pon 11:35, 30 Mar 2009 Temat postu:

Dzięki, jak zawsze się z pewnością przydadzą :)

Noelka · Wysłany: Pon 14:17, 30 Mar 2009 Temat postu:

Ja też prosze o trzymanie kciuków, też dzisiaj zaczynam wieczornym koktajlem.