|
Forum o Żywieniu Strukturalnym
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Joan
arcymistrz koktajli
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 1000
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kunice k/Legnicy
|
Wysłany: Pią 15:19, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Wiecie, dla mnei to brzmi sensownie, chciałabym sie przerzucić only na mleko sojowe, mam już dość mojego kataru!!!!!
ale mam też w planach zajść w ciąże i w tym momencie chyba bedę to musiała skonsultować z lekarzem!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Goya
adeptka koktajlowa
Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: USA
|
Wysłany: Pią 15:24, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Joan ja ostatnio probowalam mleko sojowe do kawki strasznie mnie mdli...
nie wiem czy dam rade,
a co do ciazy, tez za jakis czas bedziemy chyba planowac jakies baby :)
jak sie ma do tego dieta??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasandra
koktajlowe guru
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:25, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Mleko zaśluzowuje również jelita,sprzyja powstawaniu tzw.kamieni kałowych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Goya
adeptka koktajlowa
Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: USA
|
Wysłany: Pią 15:28, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
o boze Kasandra nie strasz mnie ;/
co to te kamienie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasandra
koktajlowe guru
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:37, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Goya,napiszę Ci wieczorem.Teraz jestem u córki i głupio siedzieć cały czas przy komputerze.Do domu wrócę wieczorem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan
arcymistrz koktajli
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 1000
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kunice k/Legnicy
|
Wysłany: Pią 15:37, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
dlatego podałam miksturkę na odśluzowanie i oczyszczenie jelitek!
Ja ją bede mogła zrobic dopiero za 2 tyg. po wybraniu opełnej palety leków....
A jak sie ma dieta do ciąży? Nie wiem... to tez należy skonsultowac z lekarzem, ale to sa dobre produkty, więc raczej nie powinno byc kłopotu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasandra
koktajlowe guru
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:41, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Goya,
kamienie kałowe powstają w jelitach u osób preferujących niskobłonnikowe i w ogóle nieracjonalne odżywianie.Zalegając w jelitach zmniejszają ich światło tzn.przekrój i utrudniają wypróżnianie.Trzeba też wiedzieć,że w naszych jelitach znajdują się wyrostki tzw.kosmki istniejące po to,by zwiększyć powierzchnię wchłaniania substancji odżywczych z pokarmu.Podobno powierzchnia naszych jelit łącznie z powierzchnią owych kosmków (gdyby je rozłożyć na płaszczyznie) mają powierzchnię ok.200m2.Kamienie kałowe (inaczej złogi jelitowe) powodują jakby zamulenie tych kosmków przez co nie mogą one spełniać swojej roli.Oznacza to,że nasze jelita mają problem z wchłonięciem wszystkich substancji odżywczych z pokarmu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan
arcymistrz koktajli
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 1000
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kunice k/Legnicy
|
Wysłany: Pią 23:14, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Wow! Kasandra, zadziwiasz mnie... skąd Ty masz takie informacje?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasandra
koktajlowe guru
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:55, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Joan,
pytasz,skąd mam takie informacje.Po prostu od ponad dwudziestu lat interesuję się zdrowym odżywianiem i w ogóle wpływem (pozytywnym lub negatywnym) odżywiania (i nie tylko odżywiania) na ludzkie zdrowie.Przeczytałam na ten temat sporo książek i innych publikacji,szperam w necie,czasem chodzę na związane z tą tematyką odczyty prowadzone przez lekarzy którzy w medycynie widzą coś więcej niż tylko pigułki,zastrzyki i zabiegi chirurgiczne.I tym sposobem uzbierało się troszkę wiedzy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasandra
koktajlowe guru
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:17, 28 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
I jeszcze na ten temat.Od długiego czasu tkwi we mnie jakieś takie przeświadczenie,że każdy człowiek może dla swojego zdrowia zrobić dużo dobrego,znacznie więcej niż to się nam zazwyczaj wydaje.Zaczęłam więc drążyć temat.
Nie zrozumcie mnie żle.Nie twierdzę,że medycyna tzw.akademicka lub oficjalna jest niepotrzebna.W wielu chorobach czy urazach sprawdza się wspaniale.Niestety,nie dotyczy to różnych chorób przewlekłych,zwyrodnieniowych czyli tzw.cywilizacyjnych.W tych kwestiach medycyna jest bezradna.Potrafi tylko powstrzymać rozwój tych chorób i to też tylko do pewengo stopnia,potrafi przedłużyć ludzkie życie ale jakże często jest to życie pełne cierpień, niedołęstwa fizycznego lub umysłowego albo jednego i drugiego.Gdybym bezkrytycznie słuchała lekarzy byłabym już po kilku operacjach i moja sprawność byłaby dzisiaj na pewno dużo gorsza.Nie przeszłam żadnej operacji i żyję i nic złego mi się nie dzieje.Gdybym miała przeswiadczenie,że taka czy inna operacja uratuje mi zdrowie lub życie to biegiem bym na nią poleciała, ale nie będę szła pod nóż ot tak na wszelki wypadek.A przykładów na to,że lekarze,z różnych przyczyn, mylą się bardzo często mam aż nadto w swoim otoczeniu.Myślę więc,że przede wszystkim trzeba wziąć swoje zdrowie we własne ręce i staram się to robić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
malaga
koktajlowe guru
Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:41, 28 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Wow, podziwiam to, że sama walczysz o swoje zdrowie. I to jak bardzo świadoma tego jesteś :)
Szacuneczek, Kasandro! Grunt to żyć mądrze!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan
arcymistrz koktajli
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 1000
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kunice k/Legnicy
|
Wysłany: Sob 12:39, 28 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
no ja też jestem pełna podziwu, tym bardziej że ta pani dietetyczka, z którą się spotkałam też właśnie uważa, że medycyna medycyną, a zdrowie trzeba wziąść we własne ręcę...
Tylko jak człowiek sie przyzywczaił do pewnych relacji żywieniowych bardzo trudno jest sie odzwyczaić...
Ja zaczynam teraz inny sposób zywienie, ale uwierzcie jest mi tak trudno nie zjeść kromki chlebka z szyneczką że szok... albo obiad bez ziemniaków... Myślę o całkowitym przejściu na mleko sojowe, bo nie moge wyjść z kataru, alergii...
Chce to wprowadzić w domu, dziecko też tak odżywiać, ale nie wiem co na to moja mama, kobieta starszej daty....
Dzięki Bogu byłam wczoraj u innej lekarki z moimi węzłami i dała mi antybiotyk miejscowy, wziewny, nie ten który pustoszy mój żołądek... Chcę jak najszybciej przeprowadzić czyszczenie jelitek, a od dzisiaj zaczynam pić aloes!
Ale dłuuuuga droga przede mną....
Zreszta ogólnie mnie cos nosi żeby coś w swoim życiu zmienić...
|
|
Powrót do góry |
|
|
malaga
koktajlowe guru
Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:10, 28 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Heh, Joan, to znaczy, że już definitywnie nadeszła wiosna :)
Jedni zmieniają samochód, inni garderobę lub dietę (lub jedno i drugie ;)). I wszyscy zmieniamy dziś czas na letni :)
Też mnie nosi na zrobienie czegoś inaczej. Na razie nie myślę zbyt intensywnie o ciuchach, bo zmieniam rozmiary (zainwestowałam więc w torebki :)), ale raczej o czymś "bardziej"... Zmiana stylu życia. To chyba to :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasandra
koktajlowe guru
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:37, 28 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny,dzięki za uznanie chociaż nie bardzo wiem za co bo nie sądzę żebym robiła coś nadzwyczajnego.Staram się po prostu dbać o zdrowie chociaż nie pod każdym względem wychodzi mi to tak jak bym chciała.
Joan,piszesz że zmiany nawyków żywieniowych są trudne.Pewnie że nie łatwe,ale każdy może zmienić tyle ile jest to możliwe w jego sytuacji.W końcu żyjemy w takim a nie innym świecie i czasie i tego nie zmienimy.Zmiany musimy dostosować do swojego trybu życia (o ile nie da się go zmienić),godzin i rodzaju pracy i innych okoliczności.A jak od czasu do czasu pozwolimy sobie na jakiś jedzeniowy grzeszek to nic się nie stanie.W końcu nie musimy być doskonali...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan
arcymistrz koktajli
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 1000
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kunice k/Legnicy
|
Wysłany: Sob 14:02, 28 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
dokładnie Kasandra....
ach ja mam dzisiaj jakis dzień na "nie", może dlatego że ciepło na dworze, a ja mam robote na cały weekend!!!!!!!!
I też szlag mnie trafia, że nie mam tak wiele czasu na powiekszanie wiedzy na temat zdrowego żywienia... ja to już bym chciała tu i teraz i koniec!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum Forum o Żywieniu Strukturalnym Strona Główna
-> *Porozmawiajmy* Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 127, 128, 129 ... 186, 187, 188 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 127, 128, 129 ... 186, 187, 188 Następny
|
Strona 128 z 188 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|