|
Forum o Żywieniu Strukturalnym
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Joan
arcymistrz koktajli
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 1000
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kunice k/Legnicy
|
Wysłany: Śro 8:46, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Oj Goya wierzę Ci, ja też sie musze nalatać, żeby kupic cos dobrego... jeden sok brzozowy od drugiego strasznie sie różni.... Powodzonka i wytrwałości!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
malaga
koktajlowe guru
Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 8:53, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Goya, głowa do góry! czasem musi być trochę gorzej, żeby później mogło być lepiej :)
Poszukaj składników, a jak ci się uda je zdobyć, to humor też będzie lepszy ;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan
arcymistrz koktajli
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 1000
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kunice k/Legnicy
|
Wysłany: Śro 9:03, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
no i waga mniejsza..... hehehehe...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noelka
ekspert koktajlowy
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 10:15, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ja mam problemy z figą, czy musi być śiweża (skąd ją wziać?), czy moze suszona?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kairo
młodsza koktajlowiczka
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 10:48, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Noelka figi dodajemy suszone :)
Ostatnio zmieniony przez Kairo dnia Śro 10:48, 25 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
malaga
koktajlowe guru
Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:52, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
No na szczęście suszone, bo w jedynym miejscu, gdzie przez przypadek znalazłam świerze figi, kosztowały jakieś 3,5zł za sztukę!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan
arcymistrz koktajli
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 1000
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kunice k/Legnicy
|
Wysłany: Śro 12:14, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
no ja też zawsze suszone dodaje, one sa słodziutkie i bardzo dobre też na przegryzkę zamiast słodkiego!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noelka
ekspert koktajlowy
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 12:29, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Właśnie kupiłam suszone, ale oczywiście zapomniałam kupić sok brzozowy. No cóż skleroza nie boli tylko trzeba się nachodzić. A nie chciało mi się brać kartki i jestem ukarana. Z drugiej strony, mam przymusowy dodatkowy spacer, co ma swoje plusy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noelka
ekspert koktajlowy
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 12:43, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Zgodnie z obietnicą, wieści na temat chudej szyneczki z kurczaczka i nie tylko.
Ostatnio mój szlachetny ojciec zadał mi pytanie ile wędliny otrzymamy z kilograma mięsa. No właśnie ile???
Otóż wyczytał w jakiejś gazecie (typu Newsweek, nie wiem w której, bo czyta ich kilka), że z kilograma mięsa otrzymujemy w procesie technologicznym TRZY (tak, to nie pomyłka), TRZY kilogramy wędliny, reszta to wypełniacze. Nic dziwnego, że ma sie wrażenie jedzenia plastiku.
CO WY NA TO????
Zdecydowanie plecam zakupienie piersi z indyka, albo kurczaka, upieczenie samodzielnie i traktowanie tego jak wędlinki, plasterek na kanapkę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasandra
koktajlowe guru
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:59, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Noelka,zgadza się, też o tym czytałam i widziałam w TV.W procesie produkcji wędlin,oczywiście w tych dużych przetwórniach,do mięsa dodaje się mnóstwo wody i podobne mnóstwo fosforanów które pochłaniają tę wodę,inaczej by wyciekła.Stąd taka nadzwyczajna "wydajność".Nie trzeba dodawać,że nie ma to nic wspólnego ze zdrową żywnością.
Dzięki takim właśmie zabiegom wędliny mogą być tanie.Gdyby je produkowano tradycyjnie to np.kg szynki kosztowałby w granicach 50-60zł i byłoby powszechne narzekanie,że tylko bogatych stać na szynkę.Można więc powiedzieć,że w pewnym sensie ludzie mają co chcą czyli tanio.Niestety,bardzo rzadko się zdarza żeby to co jest tanie było jednocześnie dobrej jakości.
Cały czas jednak od nas samych zależy co kładziemy na swoim talerzu,możemy przecież tych wędlin nie kupować.Można robić tak jak radzi Noelka (i czasem tak robię) ale oczywiście wyjdzie to drożej.Wybór należy do nas.
|
|
Powrót do góry |
|
|
malaga
koktajlowe guru
Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:02, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Drożej, ale zdrowiej... Więc w rezultacie taniej :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasandra
koktajlowe guru
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:58, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Masz rację malaga,że zdrowiej to w rezultacie taniej.Nie dość że zaoszczędzimy sobie chorób,a więc i wydatków na leczenie,to jeszcze sprawność lepsza,czyli jakość życia też lepsza...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan
arcymistrz koktajli
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 1000
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kunice k/Legnicy
|
Wysłany: Śro 15:05, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się, ja też wole kupić surowy schabik lub kurczaczka i zrobić samemu..
Aczkolwiek mnie ostatnio strasznie od mięska odrzuciło!
A nie uważanie dziewczyny, że tak jest ze wszytkim, nie tylko z jedzeniem! ostatnio próbowałam kupowac dziekcu wyłącznie polskie zabawki, lub takie które wyprodukowano gdzieś indziej niż w Chinach, ale to graniczy z cudem...
Już mam dosyc czytania, że w jakiś zabawkach z Chin wykryto jakieś trujące związki....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasandra
koktajlowe guru
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:16, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
A jeszcze jako ciekawostka.Dziś przeczytałam na WP że Ministerstwo Zdrowia szacuje iż leczenie chorych na choroby spowodowane głównie niezdrowym odżywianiem i brakiem ruchu kosztuje rocznie ok.20 miliardów złotych.Gigantyczna kasa!!! Wszelkie akcje promujące zdrowszy styl życia przynoszą znikome skutki.I tak sobie wtedy pomyślałam,ze może skuteczniejsze byłoby uderzenie po kieszeni.Gdyby wprowadzono system polegający na tym,że ci,którzy rzadko potrzebują pomocy lekarskiej,bo po prostu są zdrowsi,płacili mniejsze składki zdrowotne niż ci którzy niemal na okrągło się leczą na choroby które mają właściwie na własne życzenie.Może wówczas chociaż część ludzi zadbałaby o własne zdrowie....
|
|
Powrót do góry |
|
|
malaga
koktajlowe guru
Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:22, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
No to jest ciekawy pomysł... Trochę mi się on nawet komponuje z tym filmikiem co w "dzień jak codzień" wrzuciłaś, Kasandra :)
Ostatnio zmieniony przez malaga dnia Śro 15:23, 25 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum Forum o Żywieniu Strukturalnym Strona Główna
-> *Porozmawiajmy* Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 124, 125, 126 ... 186, 187, 188 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 124, 125, 126 ... 186, 187, 188 Następny
|
Strona 125 z 188 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|