Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
just
młodsza koktajlowiczka
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:25, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
ja też ostatnio mam strasznie duży apetyt ale po zjedzeniu małej porcji czegokolwiek od razu czuje sie napchana
aa
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Joanna
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Augsburg
|
Wysłany: Wto 22:04, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
a u mnie cos ostatnio zapal do dietkowania taki jakis slomiany sie zrobil...
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamamikolaja
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:54, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
eeech widzę że nie tylko u mnie jakieś problemy się pojawily...dziewczyny musimy się jakoś motywować,najważniejsze żeby zmienić te cholerne nawyki żywieniowe!!!!ja niezależnie od tego co w ciągu dnia zjem,zawsze kończę koktajlem chocby nie wiem co!uda się!!!tylko trzeba w to wierzyć,przecież chcemy być zdrowe i piękne i jeszcze szczupłe no tak czy nie? dla siebie samych,dla naszych mężów,dzieciaczków kochanych,na złość i na przekór wszystkim którzy w nas nie wierzą...UDA SIĘ!!! eeech....a może koktajlowa starszyzna podniesie doda nam odrobinę otuchy,poradzi przez wzgląd na znacznie większe doświadczenie???
trzymam kciuki za Was wszystkie,naprawdę nie ma dnia żebym tutaj nie zaglądała,bardzo mi to pomaga:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
marcynia
młodsza koktajlowiczka
Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: opolskie
|
Wysłany: Śro 8:53, 20 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ja koktajle pije rano i wieczorem,ale w ciągu dnia podjadam mało strukturalne produkty,za mało piję(nie mam ochoty na mineralną),nie chce mi się ćwiczyć.Wogóle jestem jakaś...do niczego.Mam nadzieję że to minie!Trzeba tu zaglądać to będzie łatwiej,zawsze ktoś coś dobrego poradzi.W grupie siła!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamamikolaja
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:21, 20 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
czołem dziewczynki:)))ja już jestem po oczyszczającym(brzozowym)trochę mnie nosi ale nie dam się!!!!!żadnego podjadania!!!czekam na męża żeby przywiózł mi skrzyp polny i dziś po poludniu wiśniowy DAMY RADĘ!!!!!!!!1kto jak nie my?;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Augsburg
|
Wysłany: Śro 16:26, 20 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
mamomikolaja, pisz tu czesciej, moze co niektore z nas zaraza sie twoim optymizmem - mnie wlaczajac
|
|
Powrót do góry |
|
|
marcynia
młodsza koktajlowiczka
Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: opolskie
|
Wysłany: Śro 21:58, 20 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ja też podpisuję się pod tym!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bożka
arcymistrz koktajli
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 0:09, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Witam wszystkie koktajlowe dziewczyny. Byłam tydzień na wyjeździe...właśnie wrócilam i zaglądam żeby sprawdzić co z koktajlami?
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamamikolaja
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 0:13, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
własciwie skończyłam już dzionek:)chyba nie najgorzej:)wiecie co?spróbowałam tego koktajlu wiśniowego i.......no cóż da się wypić,ale jak na razie ten z sokiem brzozowym i ananasem smakuje mi o wiele lepiej!!!dziewczynki kochane ja staram się jak mogę i wiem że każda z Was się stara!!!a że początki nie wyglądają najlepiej...cóż,z każdym dniem musi być tylko lepiej i ja w to wierzę!!!wykorzystuję różne metody zaczerpnięte z forum np.wyciągnęłam moje ukochane wranglery w rozmiarze 28/34 i patrzę na nie... wiszą na drzwiach od łazienki i są jak obietnica lepszego jutra:)banalne...?pewnie tak,ale mnie motywuje!!!kiedy mam kryzys i wydaje mi się że za chwilę rzucę się na lodówkę,to biegnę do kompa i zaglądam tutaj...i czytam,piszę,naprawdę mi pomagacie i jeszcze jedno - kiedy coś jednak się nie uda,kiedy ulegnę pokusie - NIE DRĘCZĘ SIĘ!!!!!nie zamartwiam,nie sypę głowy popiołem,nie wmawiam że jestem do niczego!!!oooo nie!!!dosyć!!każda z nas ma prawo potknąć się i zgrzeszyć trzymajmy się razem,w grupie siła!!!!!do jutra koktajlowiczki moje!!rano umawiamy się na pyszną małą kawkę
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamamikolaja
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:42, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
czołem dziewuszki kochane i witamy starszyznę koktajlową
dzień dobry Bożko dobrze że jestes bo kurka potrzeba nam chyba autorytetów,paru słów otuchy...chyba dopada nas przesilenie zimowe i wplywa niestety nie bez szkody na nasze starania w walce o zdrowie,urodę i nienaganne sylwetki
Ja dziś walczę od rana i rozwieszam w strategicznych miejscach(czytaj lodówka,szafka ze słodyczami)wydrukowane na a4 przepisy na koktajle jestem tez po pierwszym koktajlu oczyszczającym,chyba odpuszczę dziś obiad i skonczę wieczorem na wiśniowym?zobaczymy!
|
|
Powrót do góry |
|
|
marcynia
młodsza koktajlowiczka
Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: opolskie
|
Wysłany: Pią 9:03, 22 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
witam wszystkie koktajlowiczki!Mamamikołaja,ale w Tobie zapału!Podoba mi się to Trzeba dużo optymizmu żeby udało się przetrwać wszystkie potknięcia,ale to prawda,że korzystanie z tego forum pomaga,takze dziękujmy tym co go założyli za wspaniały pomysł! !A teraz zapraszam na mała czarną z mleczkiem jak ktoś lubi! Ja uwielbiam,pod każdą postacią!
|
|
Powrót do góry |
|
|
reynevan
adeptka koktajlowa
Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:23, 22 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
widze że nie tylko mnie jaskiś spadek formy złapał
ale rzeczywiscie MamoMikołaja pisuj jak najczęściej Twój optymizm jest zaraźliwy :)
wracam zatem... oby tym razem na dłużej
mój ulubiony: czekoladowy z bananem
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamamikolaja
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:32, 22 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Marcynino ja ja ja jaaaaaaa małą czarną z mlekiem ZAWSZE z Tobą wypiję uuuuuwielbiam kawkę eeech....reynevan jak dobrze Cię przeczytać bo juz kurka myślalam żeś gdzieś mi się zapodziała byłam dziś z małym w instytucie na zdjęciu szwów,więc rano niestety nic przełknąć nie mogłam,ale teraz jestem po obiedzie - znalazłam w sklepie kaszę gryczaną z warzywami pomidorka i kefirek i nie mogę wstac od stołu
Zakupilam wagę na allegro...i już się boję kurrrrka,ciekawe ile ważę wzrostu mam 172cm,waga wyjściowa kiedy zaszłam w ciążę 65kg,skonczyłam na 80......no zobaczymy,napewno wam napiszę!!!!no to ja idę wstawić wodę na popołudniową małą czarrrrrną z mleczkiem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
marcynia
młodsza koktajlowiczka
Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: opolskie
|
Wysłany: Sob 9:38, 23 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Hej!Ja narazie wagi nie mam,ale uważam,że przydałaby się Można wtedy bardziej kontrolować się,chociaż nie należy popadać w obsesje.Ja dzisiaj planuję weekendową. Mam nadzieję,że uda mi się dokładnie ją zrealizować i nic mnie nie skusi,już tak raz miałam .Mogę sobie pozwolić dziś jeszcze na kawę,więc zapraszam! Razem przyjemniej,można "poplotkować" .Teraz muszę iść nakarmić swoje zwierzęta,bo juz póżno,a ja piszę zamiast to zrobić ! .Mam nadzieje,że bedą wyrozumiałe
Ostatnio zmieniony przez marcynia dnia Sob 9:41, 23 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bożka
arcymistrz koktajli
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:12, 23 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Witam dziewczyny:) Ta starszyzna z forum to chyba JA :)))) strasznie zabrzmialo, ale prawie rok temu zapalilam sie okropnie do odzywiania strukturalnego, przekopalam internet < tam zawsze najwięcej wiadomości>...szukalam jakiegos haczyka:) wszystko bylo zbyt piękne aby bylo prawdziwe...i wiecie co... NIE ZNALAZŁAM...wszystkie jakieś szczątkowe informacje o odżywianiu strukturalnym byly pozytywne.,...pomyslalam co mi szkodzi spróbuję na własnej skórze...
No i spróbowałam...aby się podeprzeć...trochę załozylam na kafeterii post dotyczący odzywiania strukturalnego....mialam nadzieję ze znajdzie się ktoś kto to stosował...i wesprze mnie...ale zamiast tego..gromadzily się dziewczyny żadne...jakiś doświadczeń...no więc zaczelysmy same zdobywac doświadczenie eksperymentując na sobie...:)
Pisząc o tym co widzimy u siebie...ale kazda z nas reagowala inaczej..każda lubiła coś innego....
Jedno jest pewne....rada jaką mogę wam dać...
Poszukajcie w odżywianiu strukturalnych swoich ulubionych miejsc...:)..jesli nie lubicie zielonego...odpuście...pijcie ten ktory wam odpowiada...jesli brakuje wam kawy..wybierzcie...koktajl do ktorego dodaje się łyzeczkę kawy....jest taki..osobiście bardzo go lubię....
Właściwie JA moge powiedzieć ze z wszystkich koktajli na pewno nie będe pić tego z tunczykiem z odchudzania weekendowego..reszta...odpowiada mi....malo tego nie czuję głodu...wystarcza mi to co sobie serwuję...
Nauczylam się już " słuchać" mojego organizmu, wiem czego potrzebuje...tak że teraz rzadziej zaglądam do sciągawki,....
Więc nie katujcie się....szukacje tego co wam smakuje....nie traktujcie koktajli jak lekarstwa....tylko jak pyszny smakolyk...
Poczyatjcie co pisałysmy o efektach stosowania odzywiania strukturalnego to was zmotywuje....na pewno..
Nie znam diety ktora robilaby tyle dobrego dla naszego organizmu....
więc dlaczego tego sobie nie zafundować....?
Nie oczekujcie spektakularnego odchudzenia..NATYCHMIAST...
Bądźcie cierpliwe.....a waga spadnie a na pewno....!!!
Tego bardzo wam życzę....oczywiście zaglądam tu często i jesli jest taka potrzeba pomogę w rozwianiu jakiś wątpliwości....jakie będę potrafila rozwiać...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|