Forum o Żywieniu Strukturalnym

Bożka

Ale sie smutnie zrobilo....musimy przepędzić smutki...siooo

just

ja Was rozweselę jedynką z chemii i z geografii :p

sailchuach

hej - ja nie jestem smutna, wręcz przeciwnie - wszystko dobrze się skonczyła, ale ten telefon (jest pani umówiona do onkologa...... brr)

Kastka

Ja mam coraz lepszy humorek , kilogramy spadają Laughing

samopoczucie coraz lepsze

, rozsmakowałam się z koktajlikach 2 man down

. I w ogóle świat jest piękny, choć za oknem jak nie śnieg to deszcz. A ja jakbym miała różowe okulary na oczkach :)

Bożka

To cudnie Kastko...na świat trzeba patrzec przez różowe okulary

Joanna

A mi dzis rano waga po raz pierwszy od 6-ciu lat pokazala ponizej 70 kg (69,9 Wink

) Czyz to nie powod do radosci?

P.S. suwaczek poprawie pozniej, gdy bede pewna, ze tak zostanie Laughing

Bożka

Oczywiście Joasiu olbrzymi powód do radości

just

wiecie, jak tak patrzę na Wasze postępy i swoją nieudolność to dopadają mnie wątpliwości... czy ja potrafię się tak zmobilizować. czy ja w ogóle kiedykolwiek cos osiągnę jak taka ze mnie pierdoła ;p czy w ogóle dogadam się ze swoją sylwetką bo niewiele na to wskazuje ;(
do tego ta pogoda... dziś wnocy zamiast spać pochłonęłam pakę merci, a w ciągu dnia trzy buły niestrukturalne, przed chwilą, pierogi i słodką bułkę, do tego z milion filiżanek gorącej czekolady.
chyba wpadnę w depresję... <chlip> ;(

już się boję co powei retro .... ale w sumie dobrze, opi**rz mnie dziewczyno solidnie.

Bożka

Just opieprzanie tu chyba nic nie pomoże. Przecież sama wiesz, ze ta droga jest zła. To po co to robisz???? Wywal te slodycze z domu. Pij koktajle te z suszonymi owocami typu morele figi one zaspokoją Twoje łaknienie na słodkości.

vanili

Witam serdecznie Exclamation

wszystkie koktajlujące Dziewczyny.
Powodzenia Exclamation

i "nie odpuszczajcie" dietkowania. Rolling Eyes

Joanna

Just, nie jest latwo, to prawda. Ja tez uwielbiam slodkie (czemu wraz dalam w sobote na urodzinach kolezanki - efekt - 70 kg witajcie z powrotem Embarassed

). Ale jesli po grzeszku pokornie wracasz do koktajlikow, to mysle, ze od czasu do czasu mozesz pogrzeszyc Wink

Nasza dieta nie ma nam sie przeciez kojarzyc z zelaznym rezimem i frustracja. Dla mnie stala sie czyms w rodzaju motywacji czy raczej drogi - mam swoj cel, ktory chce osiagnac, a do niego prowadzi droga "strukturalna". Choc czasami z niej zbaczam, bo kusza boczne kolorowe sciezki, to wracam, bo przeciez do celu najlatwiej prosta droga...
Wygrasz, tylko zawsze wracaj na droge...

...o kurcze, ale dzis mam natchnienie...

Joan

Och te grzeszki.... ja teraz jade na weekend do tesciowej, juz pakuje ciemny chleb, zielona herbate i inne gady... Bo jak znam zycie, to tam bedzie niezdrowo, nie strukturalnie... ale smacznie.... No cóż, będę musiała odmawiać.... zobaczymy czy mi się uda! Bosheeeeeeeeeee!!!!!! Jak ja czekam aż mi wreszcie waga spadnie tak z 5 kg (nie wspominam nawet o 10 kg), bo wtedy będzie to początek mojego triumfalnego powrotu do czasów świetności... już widzę jak tłumy szaleją na mój widok... Twisted Evil

Aaaaaa no i zapisałam sie na joge~!!!! Rozciągam te moje kilogramy....

marcynia

Witam!Nie moge nigdzie kupić melasy trzcinowej,wszyscy proponują mi cukier trzcinowy,a to chyba nie to?Taki cukier już mam.A drożdże piwne?Przeleciałam wszystkie półki ze zdrową żywnością i nic.Może zle szukam?Czy w takim razie koktajl wiśniowy mogę posłodzić cukrem trzcin.czy lepiej niczym???

Bożka

Marcyniu melasa trzcinowa jest w sklepach ze zdrową żywnością. To nie to samo co cukier trzcinowy.

marcynia

Dziękuje Bożka!A jak to wygląda tzn.jak jest pakowane?A te drożdże?Narazie nie mam możliwości dotrzeć do sklepu ze zdrowa,więc lepiej wcale go nie słodzić?