Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
retro
arcymistrz koktajli

Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:34, 10 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
..............mezusio bardzo dobry, ale kiedys ci za to wtrabi..........
hi,hi,hi brakowalo slowa
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
vanili
wicemistrz koktajli

Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Sob 23:38, 10 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Joan, studentko,wyświetlasz się, zrób sobie przerwę, zajrzyj tu do nas. Późna pora na zgłębianie wiedzy, czas na rozrywkę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Joan
arcymistrz koktajli

Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 1000
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kunice k/Legnicy
|
Wysłany: Sob 23:41, 10 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Mnie wołałas????
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vanili
wicemistrz koktajli

Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Sob 23:42, 10 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, mądra dziewczynka, przerwa Ci się należy.
Może powiesz coś o sobie?
O, nie widziałam wcześniej Twoich wpisów. Juz wiem wszystko. Tutaj plotkujemy, staramy się trzymać tematów,żeby nie było bałaganu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bożka
arcymistrz koktajli

Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:53, 10 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
ha ha ha ..Retro świetne.....z tym wtrąbieniem... tez tak myslę ze keidyś mu już " nerwy " puszczą ale póki co....to nie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Joan
arcymistrz koktajli

Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 1000
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kunice k/Legnicy
|
Wysłany: Sob 23:53, 10 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Z najwieksza przyjemnoscia! Od kiedy pamietam mialam klopoty z waga, ale nigdy az takie... w 2004 urodzilam synusia i w 2005 odkryli u mnie tarczyce! Zmienilam tez swoj life style, z biegajacego singla w mamuske i ciezka pracujaca po nocach kobiete.. i chyba to zaowocowalo 20 kg nadwaga.. Duze ilosci slodyczy, po nocach pizza i inne zagryzki (swietny wloch otworzyl pizzerie niedaleko), malo ruchu.... mimo biegania za mlodym.. No i sobie tylam, a za wszystko obarczalam tarczyce! Ale jak moj endokrynolog juz kazal mi sie dochudzac to sie zreflektowalam... Nie nawidze diet dlugotrwalych, bo dostaje kociokwiku bez chleba. Ostatnio nie jadlam rozniez ziemniakow, ale jak widze ze dr Bardadyn ma ziemniaki w produktach strukturalnych, to chyba jedna galka do obiadkow nie zaszkodzi.. to tak po krotce..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
retro
arcymistrz koktajli

Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:54, 10 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
bozka dbaj o rodzinke................pliz...........
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bożka
arcymistrz koktajli

Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:56, 10 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
joan najważniejsze już zrobilaś , powiedzialaś dość...a to pierwszy krok do sukcesu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
retro
arcymistrz koktajli

Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:03, 11 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
joan wazna jest konsekwencja i konsekwencja.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vanili
wicemistrz koktajli

Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Nie 0:05, 11 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Joan, spróbujesz, zobaczysz. My jesteśmy zadowolone.Wiadomo, że z dnia na dzień trudno się przestawić, stopniowo ograniczaj pewne produkty i nie przejmuj się jeśli coś zjesz nie "tak". Dla mnie ta dieta to obrót o 360 *, niektórych produktów wogóle do tej pory nie jadłam, ale obecnie bardzo mi odpowiadają i dieta nie jest kłopotliwa. Na początku miałam problem z kupieniem składników, teraz wpadam do marketu 2 półki okupuję i znikam.
Powodzenia.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Joan
arcymistrz koktajli

Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 1000
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kunice k/Legnicy
|
Wysłany: Nie 0:10, 11 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Dobrze ze Dr dopuscil czekolade gorzka
Ale martwi mnie brak alkoholi... szczegolnie czerwonego wytrawnego winka, z tego co wiem to to wino ma najmniej kalorii, ale jest tez ciezko strawne.. No ale jaka hemoglobinka po buteleczce! Marzenie!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bożka
arcymistrz koktajli

Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:11, 11 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Joan czerwone wino jest strukturalne byle nie na początku i nie w duzych ilościach.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vanili
wicemistrz koktajli

Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Nie 0:14, 11 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Mnie też martwiło,bo lubiłam białe wina, a teraz nawet czerwonego pić nie mogę. Zobaczysz, waga pójdzie w dół i powoli stare nawyki nie bedą przeszkodą.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
retro
arcymistrz koktajli

Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:16, 11 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
W swojej ksiazce dr. przy weekendowej pisze, ze jak jest trudno wytrzymac to pol kieliszka mozna. Dobre co.Ja bardzo lubie czerwone, ale % unikam jak ognia.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vanili
wicemistrz koktajli

Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Nie 0:19, 11 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Niestety, wino to dodatkowe kalorie i zawiera niezdrowe składniki. Chociaż własnie kobietom lek. polecaja czerwone.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|