Forum o Żywieniu Strukturalnym

Gość · Wysłany: Sob 20:40, 29 Mar 2008 Temat postu:

Hej dziewczyny!Wczoraj wieczorem zaczęłam dietę weekendową.Strasznie się na nią napaliłam, ale mam pewien problem, strasznie nie smakuje mi koktajl z soku pomidorowego i tuńczyka, i ten z suszonymi morelami tez mi nie wchodzi.
Nie wiem czy to przez to, że mam napój sojowy zamiast mleka, czy nie dobre morele, chociaż na sucho te lubie najbardziej.
Czy mogę zamiennie stosowac jakiś inny koktajl zamiast tego i tego na soku pomidorowym?

Gość · Wysłany: Pon 11:10, 31 Mar 2008 Temat postu:

Witam dziewczyny!
Od wczoraj zacząłam koktailowe odchudzanie ( wieczorkiem ż,ółty koktail). Dzis na sniadanko zielony. Mam jednak pewien problem otóż żółty koktail wcale nie wychodzi mi gesty ( a z tego co wyczytałam to te koktaile są gęste) napiszcie jak u Was z zółtym.

missima

Sabisiu z tego co wiem to koktaile robione na bazie soku to chyba eliksiry (starszyzna niech mnie poprawi jeśli się mylę Wink

) i one na pewno nie wyjdą Ci gęste, natomiast te na jogurcie i owszem Smile

a co do moich przeżyć i wrażeń to na razie piłam:
- czekoladowy (pycha gdyby nie melasa, która wg mnie jest przeokropna Crying or Very sad

)
- zielony (pycha, pycha i jeszcze raz pycha ale na tym forum jestem chyba jedyna z takimi wrażeniami Very Happy

)
- wiśniowy (no własnie..wszytsko ok gdyby nie ta melasa)

ale trzymam się, zaraz pomarańczowy wieczorny 2 man down

Gość

Witam!
ja piłam juz zielony i mnie równiez smakuje oraz żółty tez ok. dzię serwuje sobie eliksir oczyszzający organizm z toksynoczyszczający z ksiązki pana doktora i eliksir odmładzający skóre. Zobaczymy jak mi pójdzie.

Mam jeszcze jedna prośbę jak któraś z koktajlowiczek mogłaby zamieścić przepis na koktajl z kawą. Jakoś zgubiłam stronkę gdzie był przepis a zanim przejże wszystko od nowa to trosze upłynie czasu.

A i jeszcze chciałam spytac czy dla takich jak ja dało by sie umieścic jeszcze raz w jednym miejscu wszystkie przepisy.

graszka

nie mogę tego dostać, a nie barzdo mam czsa jeździć do sklepów zielarskich.wiecie...praca, dziecko itp...
a moze mogą dac coś zamiast morszczynu np siemię?jak myslicie?bo awokado już mam...
a co do skrzypu...można w tabletkach?
i ta melasa nieszczesna?musi być?
poradźcie coś. pozdrówka

siaba

Witaj Graszka! Jak masz avokado to możesz robić koktajl z kodów młodości ten z rzeżuchą na bazie mleka sojowego. Nie musisz wtedy szukać morszczynu. Ja codziennie na śniadanie robię sobie właśnie taki i dodaję własnoręcznie zasianą rzeżuchę i jest to miom zdaniem bardziej zjadliwe jak ten morszczyn.A melasy po prostu nie używam, chociaż widziałam ją w Tesko. Kosztuje coś koło 10 zł. Od tygodnia schudłam 3,5 kg i strasznie się cieszę dziewczyny!!!!! Pozdrawiam i życzę wytrwałości.

graszka

dzięki. a czy mogłabyś mi podać dokładny przepis na ten koktail?nie mam tej książki:( a rzeźuchę jutro kupię i zasieję:)
a co jesz w ciagu dnia że tak ładnie chudniesz? mozesz podać jakiś przykładowy dzienny jadłospis?
pozdrowionka

graszka

bo gdzieś tu była w przepisach na ciastka czy coś?

siaba

Witaj! Oto przepis na koktajl odchudzający: 1 szklanka chudego mleka sojowego, avokado (średnio dojrzłe nie za miękkie), 3 łyżeczki rzeżuchy, po łyzeczce pestek dyni, nasion lnu i sezamu, 2 łyżeczki płatków owsianych, łyżka orzechów włoskich. Drugi koktajl który piję codziennie to koktaj oczyszczający: jabłko (obrane ze skórki i pozbawione gniazd nasiennych), pół banana, sok wyciśnięty z jednej pomarańczy, 2 suszone śliwki (bez pestek), 2 łyżeczki ziaren słonecznika, 2 łyżeczki ziaren sezamu. Obiady jadam te z przepisów strukturalnych a na śniadanie i kolacje te dwa koktajle. Na drugie śniadanie mały jogurt naturalny lub sałatka z pomidora i plasterka serka mozzarella do tego mała kromeczka chleba razowego bez smarowania. Do picia sok pomidorowy i herbaty zielona i czerwona oraz woda mineralna niegazowana. Mnie smakuje soczewica i kasza gryczana, tak więc nie mam problemów z jedzeniem. To wszystko. Moim zdaniem ta dieta jest podobna do diety dr Montigniaca. Tu też są potrawy o niskim indeksie glikemicznym, też nie łączy się białek z węglowodanami, trzeba stosować przerwy między posiłkami, ale dodatkowo są koktajle a w nich owoce, których tam było bardzo mało. Powodzenia

graszka

dzięki serdeczne. wypróbuję ten z awokado, jak skonczę dietkę weekendową, którą od wczoraj stosuję. najgorzej to jak jestem cały dzień w pracy...trudno zorganizować posiłki...i kawy mi brak...ja piłam dużo i teraz głowa mnie boli ze hoho, zwłaszcza ze mam raczej niskie ciśnienie...

siaba

Zyczę Ci wytrwałości Graszka w weekendowej. Może wytrzymasz jeszcze jutrzejszy dzień, tym bardziej że sobota. Napisz ile Cię ubyło.

graszka

dzięki, no i wytrzymałam...ubyło mi w sumie 0,8 kilo. niewiele, ale ja mam BMI w normie.poza tym wcześniej 2 dni piłam koktail rano i wireczorem i w sumie od srody ubyło mi 1,7 kilo a to już coś. zobaczymy co dalej. jutro pewnie bedzie ciut wiecej bo dziś coś tam jadłam...ale jestem dobrej myśli. zobaczy sie co tam pod koniec tgodnia.pozdrawiam wszystkich

graszka

czy teraz lepiej pić 2 kotaile czy wystarczy jeden by waga zgubiona po weekendowej nie wróciła?ile teraz mam jesć posiłków?2 koktaile i obiad czy jeszcze jakieś pzrekaski? a co z kaloriami? ile max? wiadomo ze nie za dużo ale zaczełam cwiczyć wiec za mało też chyba nie bardzo. poradzcie kobitki...

czarnulka

Dziewczęta!
Oświećcie mnie proszę... W spisie produktów strukturalnych w sekcji napoje podane jest kakao. O ile się orientuję, kakao to proszek. O co chodzi? O czekoladę na gorąco? Z mlekiem czy bez? Z cukrem? Czy może chodzi o takie już gotowe kakao w proszku, np. Schovit? Zgłupiałam już... Będę wdzięczna za odpowiedź Wink

Pozdrawiam!