Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Noelka
ekspert koktajlowy

Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 13:39, 20 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Muszę kiedyś spróbować z tego przepisu, bo te, które robiłam to oczywiscie były te gotowe.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Joan
arcymistrz koktajli

Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 1000
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kunice k/Legnicy
|
Wysłany: Pią 15:41, 20 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ja uwielbiam kotleciki z soczewicy! A dziś to miałam mieszany obiadek troche struktury - trochę niedozowlonych rzeczy... ale wieczorem na drenaż limfatyczny idę, to mi powinno troche zejść....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Noelka
ekspert koktajlowy

Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 11:58, 23 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
I jak po drenażu? Jakie masz wrażenia?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Joan
arcymistrz koktajli

Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 1000
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kunice k/Legnicy
|
Wysłany: Pon 12:52, 23 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
a raczej chyba wole masaż klasyczny... moja pani masażystka robi tak bardzo delikatny masażyk, że aż głaskanie... Żeby mi też tam woda jakoś strasznie zeszła, to też nie zauważyłam...
Jedna moja koleżanka, mówiła, że drenaż jest bolesny, no mój nie był....
A co Noelka, chcesz sie wybrać????
Polecam masaż kamieniami, uspokajający!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Noelka
ekspert koktajlowy

Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 13:43, 23 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Pomarzyć to ja mogę. Na razie krucho z kasą. Musi mi wystarczyć własna mobilizacja i ćwiczenia z płytek DVD. Ale kiedyś, kto wie...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Joan
arcymistrz koktajli

Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 1000
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kunice k/Legnicy
|
Wysłany: Pon 15:47, 23 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
no ja to chodzę na masażyki do znajomej, to potrafię u niej leżeć 1,5 godz. a kasuje mnie 50 zl, to jeszcze jest spox, aczkolwiek i tak do niej zaglądam jak mam kasę.... i czas....
Ale żadne cuda, masaże i diety nie pomogą, jak nie będzie własnej mobilizacji i silnej woli...
bo co z tego jak mi zrobia drenać, jak przyjde do chaty i się najem....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Noelka
ekspert koktajlowy

Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 11:00, 24 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
No właśnie, najgorzej chyba z tą mobilizacją. Ale podobno idzie wiosna (patrząc za okno to chyba jeszcze nie doszła), ale idzie, a z wiosną to ja mam więcej chęci do życia, zaczynam się budzić ze snu zimowego, jak te niedźwiedzie. Tyle, że one po zimie wstają chudziutkie, a ja gromadziłam zapasy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Joan
arcymistrz koktajli

Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 1000
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kunice k/Legnicy
|
Wysłany: Wto 16:20, 24 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
no ja też jak widzę promyczki sloneczne, to mi się żyć zachciewa, a co za tym ćwiczyć.... a u mnie dzisiaj pada śnieg... więc z kijków amba, a i tak mam tyle roboty, że dzisiaj zasiadam do kompa.... dopóki nie padne.....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Noelka
ekspert koktajlowy

Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 18:24, 24 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ja właśnie też przywiozłam sobie pracę, na rano musi być gotowa, ta noc jest moja. Dobrze, że w domu nie ma nic słodkiego. Jest szansa, że nie będzie kłapania paszczą.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
poziomka
koktajlowy beniaminek

Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:05, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Witam
Jestem tu nowa i niewiem jak się zabrać za tą dietę. Czytam i czytam i nic z tego niewiem... Coś ciężko chyba jarzę czy jak??
Czy ktoś może mi pomóc ..?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Goya
adeptka koktajlowa

Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: USA
|
Wysłany: Nie 21:18, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
hmmm
moze zacznij od picia koktajli rano i wieczorem...
ja pije na sniadanie koktajl pomaranczowy to jest ten z jablkiem, bananem i pomaranczem itp., itd. pozniej, po 3.5 h cos na przekaske - czasami jest to musli, moze byc jablko, pozniej po 3.5 h obiadek strukturalny, choc nie zawsze - mozesz wejsc do naszych przepisow na stronce napewno cos wymyslisz i po 3.5h koktajlik zielony ten z morszczynem
doktor zrobil liste rzeczy strukturalnych ktore powinnismy jesc, sa one podane
w "dzien jak co dzien" - "produkty dozwolone"
a przepis na koktajle masz podane w koktajlach
ja tak staram sie trzymac tego schematu, choc nie zawsze mi sie udaje...
moze dziewczyny cos innego Ci zaproponuja
|
|
Powrót do góry |
|
 |
poziomka
koktajlowy beniaminek

Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:26, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Z tego co przeczytałam wnioskuję że dobre odżywianie jest tylko w weekend?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Goya
adeptka koktajlowa

Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: USA
|
Wysłany: Nie 21:30, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
nie nie jak w weekend cosik tu nie rozumiem... przez caly tydzien ...
a w weekend jest tu mowa o diecie weekendowej...
ktrora mozesz stosowac rowniez w tygodniu, bo to tylko 2.5 dnia zajmuje, ale ja sie stosuje raz na miesiac, co dwa tygodnie....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
poziomka
koktajlowy beniaminek

Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:35, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Goya bardzo Ci dziękuję - pewnie mam głupie pytania.....
To taką weekendówke stosować co 2 tygodnie tak ?(same koktajle?)
A w ciągu tygodnia 2 dowolne koktajle + obiadek strukturalny ?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Joan
arcymistrz koktajli

Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 1000
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kunice k/Legnicy
|
Wysłany: Nie 21:45, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Weekendówkę możesz stosować nawet co tydzień, jak dasz radę...
A na co dzień dwa koktajle (do wyboru do koloru) + strukturalny obiadek + 2 przekąski, tak żebys jadła 5 posiłków dziennie!
pamiętaj! Każde jabłko, jakaś kanapka czy kawałek sera liczy sie tez jako posiłek!
W ciagu dnia możesz zjeśc 30 % jedzonka niestrukturalnego, czyli tego co nie ma na liście, a co Ty very lubisz!
pozdro
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|