Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Madzik
ekspert koktajlowy
Dołączył: 07 Lut 2013
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krakow
|
Wysłany: Pią 11:01, 29 Mar 2013 Temat postu: grzeszki swiateczne |
|
|
dziewczyny, co Wy na to, zeby wpisywac tu nasze posilki swiateczne? Co udalo sie nam zjesc strukturalnego i czym zgrzeszylysmy przeciwko diecie? Potraktujmy to z przymruzeniem oka ale potem bedzie wiadomo czemu waga ani drgnie
Ja od razu napisze co planuje jesc w ten weekend, gwiazdka oznacze te bardziej ok
babka ziemniaczana (szandar) z sosem czosnkowym z jogurtu sojowego - to w ramach postnego obiadu w sobote
*pasta z awokado, *pasta ze slonecznika, *kotleciki a la jajeczka z ciecierzycy, *warzywka rozne i wedliny sojowe na sniadanie w niedziele
*pieczone warzywa, *salaty, *szpinak i smazony ser weganski na obiad
*razowe babeczki, *razowe ciasteczka, *razowy keks i *tofurnik z makiem na desery (wzystko weganskie)
*owoce
*razowa pizza z wegan serem i *surowka/salata na obiad w poniedzialek
Generalnie nie zakladam wielkich grzeszkow (moze oprocz tych serow wegan, ale nie jadam ich zbyt czesto (sa drogie i trudno dostepne) wiec na swieta ok)
Pewnie napije sie tez wina...Ale nie duzo, bo generalnie nie pije :-)
Ciekawa jestem jakie plany u was!
Ostatnio zmieniony przez Madzik dnia Pią 11:14, 29 Mar 2013, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Tsambika
koktajlowe guru
Dołączył: 16 Lut 2013
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:21, 29 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
ja zjem żurek, pieczoną białą kiełbasę, kupiłam też sporo fajnych wędlin.
piekę makowiec i sernikobrownie z malinami (wiec pewnie spróbuję) i to chyba będą wszystkie grzeszki:)
w poniedziałek planuję dwa koktajle w ramach pokuty:)
madzik, a ty sama tak weganujesz, czy z całą rodziną?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madzik
ekspert koktajlowy
Dołączył: 07 Lut 2013
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krakow
|
Wysłany: Pią 21:54, 29 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Ja weganuje sama, ale podsuwam rodzice rożne smakolyki, a ze oni otwarci na zdrowe i smaczne jedzonko, to zawsze chętnie zajadaja :-) Mama już teraz stara się piec weganskie ciasta (są mniej kaloryczne i lżejsze), stara się wybierać takie potrawy na mój przyjazd, żeby nie trzeba było gotować dwoch roznych. Generalnie są kochani :-)
Przypomnialas mi o zurku! Oczywiście będę jesc (pić), zwłaszcza, ze to moja ulubiona zupa! A mama robi ja z przepisu Ciesielskiej według Pięciu Przemian i jest to najlepszy żurek na świecie.
Ciesze się, bo jedzie ze mną i R. jego mama, więc zobaczy, ze można jesc pyszne potrawy niekoniecznie tłuste a ciasta nie muszą być z maslem i jajami :-P
|
|
Powrót do góry |
|
|
iska
młodsza koktajlowiczka
Dołączył: 18 Paź 2011
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:56, 29 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
U mnie barszcz biały na żeberku wędzonym,pieczona kiełbaska biała,wędlin w tym roku mało kupiłam bo później uszami wychodzą więc tylko polędwica i kiełbasa swojska,oczywiście jajca w różniej postaci,schabik pieczony na obiad.
Seromak piekę kosteczkę spróbuję
|
|
Powrót do góry |
|
|
bata
koktajlowe guru
Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Pią 22:02, 29 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
ja rano planuję zjeść gotowaną białą kiełbasę , jajko z ćwikłą z chrzanem i chleb razowy, na obiad będzie żurek w chlebie, szynka pieczona, która już sie marynuje a z ciast będę piekła sernik i babkę cytrynową..... może uda mi się oprzeć tym słodkościom chociaż wątpię i na pewno skubnę po kawałku.... tylko jak tu patrzeć jak inni będą się zajadać różnymi smakołykami, które przygotuję... oooo już się boję
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tsambika
koktajlowe guru
Dołączył: 16 Lut 2013
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:31, 30 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
zapomniałam, że jeszcze będą kacze piersi z tego przepisu [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madzik
ekspert koktajlowy
Dołączył: 07 Lut 2013
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krakow
|
Wysłany: Śro 13:09, 03 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Musze powiedziec, ze wieksozsc smakolykow, ktore jadlam, byly strukturalne, a na pewno w miare zdrowe :-)
Na sniadanie jadlam pumpernikiel z pastami (ze slonecznika, z groszku i z kukurydzy, do tego oliwki, pomidorki i wedlina sojowa.
Na obiad ten ser nieszczesny i warzywa z piekarnika plus salaty
Na deser byly te ciasta o ktorych pisalam wczesniej, zwlaszcza tofu-makowiec byl pyyyycha! z innych to zjadlam dwie muffinki migdalowe i jedno cistaeczko zbozowe :-) i kawalek marcepana i chalwy slonecznikowej. Pogryzalam tez pistacje. I to by bylo tyle :-)
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuchciarz
ekspert koktajlowy
Dołączył: 05 Maj 2015
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 9:29, 26 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Ja nie pozwalam sobie na grzeszki świąteczne, bo mam silną wolę
|
|
Powrót do góry |
|
|
HonoR
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 01 Lut 2016
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 12:30, 29 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
kuchciarz napisał: | Ja nie pozwalam sobie na grzeszki świąteczne, bo mam silną wolę |
Pozazdrościć! Ja niestety jestem zupełnie uległy jeżeli chodzi o jedzenie. Nie potrafię się powstrzymać. Jeżeli sam mam coś ugotować to potrafię się oprzeć pokusie, ale jeżeli idę do kogoś i częstuje czymś pysznym to już nie potrafię odmówić.
Ostatnio zmieniony przez HonoR dnia Pon 12:30, 29 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuchciarz
ekspert koktajlowy
Dołączył: 05 Maj 2015
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 12:22, 02 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Wszystko jeszcze przed Tobą, wypracujesz silną wolę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|