Forum o Żywieniu Strukturalnym

Madzik

O nie! nawet Bata mnie opuscila! wracajcie dziewczyny!

Wscieklam sie wczoraj w Realu, gdzie pojechalismy zrobic zakupy, bo przy kasie okazalo sie, ze ananas, ktory szczegolnie chcialam (do koktajlu zoltego) jest na wage, a nie na sztuki, a ze za nami juz pokazna kolejka byla, a wazenie owocow odbywa sie w drugim koncu sklepu to...nie wzielam Sad

Ale za to dojrzale avokado udalo mi sie dorwac, co ostatnio sprawialo mi niemalo klopotow, wiec po jodze koktajl zielony byl jak znalazl :-)

Zrobilam tez na obiad pyszne curry, zajelo mi to 15 minut (ale mialam juz kalafior ugotowany)
Podsmazylam kmin rzymski, ziarna kolendry, kurkume i papryke, jak zaczely pachniec dodalam pokorjona cebule, po kilku minutach starta marchewke oraz pokrojona kalarepke i podsmazylam kilka minut. Potem dodalam ugotowany kalafior oraz cieciorke z puszki, przykrylam pokrywka, zostawilam do podduszenia i przejscia przyprawami. Po wylaczeniu gazu posypalam jeszcze kurkuma, swiezo mielonym pieprzem i swieza kolendra – PYCHA Very Happy

Moj jadlospis wyglada wiec tak:
Po przebudzeniu miksturka aloesowa (znowu zaczynam kuracje)
W pracy koktajl rozowy (sos z grejpfruta i zurawiny + trocinki)
Za chwile do herbaty czerwonej przekasze kawalek batona muesli domowego
Na drugie sniadanie arbuz, pol jablka i 4 suszone sliwki
Na obiad rzeczone juz curry + salata rzymska z pomidorkami i bazylia
Przekaska to tradycyjnie ziarenczak Wink

Na kolacje planuje znow koktajl zielony.

A co u Was?

Tsambika

cześć babeczki, melduję się juz z nowego miejsca:) jem niestety ostatnio całkiem niestrukturalnie (w trasie na sutostradzie nawet w mcsyfie... a fuj), ale już dziś pan przynosi zakupy(nazamawiałam kasz) i zaczynam gotować. rano grzecznie zjadłam owsiankę (wczoraj i w niedzielę były kanapki), a za kilka dni chcę wrócić wreszcie do koktajli (z pięc tygodni przerwy już mam, buu Crying or Very sad

).

pozdrawiam was, za kilka dni juz wrócę na dobre.

ps. madzika nie czytam, bo rzuciłam okiem i wpadłam w kompleksy:) czy ziarenczak to jets ten chleb, który odmieni twoje życie? [link widoczny dla zalogowanych]

Madzik

Tsambiko hej!

Fajnie, ze juz jestes na miejscu :-)

Ziarenczak to raczej taki krakers, chrupkie pieczywko, podawalam przepis w przekaskach :-)
A ten chlebek planuje upiec niebawem (teraz ostro chce podietowac, wiec wyjadam zapasy)

bata

Witajcie dziewczyny..... trochę mnie nie było, nie było też strukturalnej, ponieważ byłam u mamy a tam niestety nie miałam żadnych dietetycznych składników...... buuuu trzy dni na śmieciowym jedzeniu i już czuję się gorzej, od dziś wracam ponownie na dietetyczną drogę.....Madziku z ananasem miałam identyczną historię w Biedronce, kiedyś kupowałam kalafior i też się okazało, że jest na wagę..... ja kupuję ananasa w Lidlu i taki duży wychodzi ok 7-8zł , a ponieważ jestem nałogowym "zjadaczem" ananasa to często go kupuję, kroję na małe kawałki, wkładam do pudełka i do szuflady w lodówce..... wystarcza mi na dosyć długo..... oczywiście znowu mi szczęka opadła przy Twoim curry,istne cudo więc już nic nie powiem....
Tsambiko, dobrze że już do nas wróciłaś.... na pewno masz jeszcze dużo zajęć związanych z przeprowadzką, ale powoli jakoś się z tym uporasz......u mnie dziś rano owsianka na zimno, potem koktajl truskawkowy, na obiad kasza z wędzonym łososiem a kolacja będzie "awokadowa".......

Madzik

Och znowu sama Sad

Nie bede sie wiec rozpisywac, bo mam to samo do jedzonka, co wczoraj, z tym, ze do curry dodalam ryzu brazowego, bo musialam podzielic reszte miedzy mnie a R 

Bylismy wczoraj na basenie a potem jeszcze cwiczylismy hantlami I dzis pieknie czuje wszystkie miesnie :-P

A w ogole to chcialam Wam polecic kilka blogow, na ktorych czesto szukam inspiracji (przewaznie sa to blogi weganskie, ale nie tylko)

smakoterapia.blogspot.com
zielonysok.blogspot.com
wegannerd.blogspot.com
mamaalergikagotuje.blogspot.com

To sa aktualnie moje ulubione, rowniez na nich mozna znalezc wiele odnosnikow do innych fajnych blogow z mnostwem pysznym przepisow :-) W 99% przepisy te zawieraja skladniki strukturalne Very Happy

Polecam!

P.S od dawna sie juz nosze z zalozeniem wlasnego bloa kulinarnego…

Madzik

Bato hej!!!

dalas wpis zanim zdazylam zapostowac, wiec juz nie sama, hurra :-)
Twoj jadlospis wyglada bardzo fajnie, wiec nie ma co miec kompleksy

a curry polecam, szybkie, zdrowe i pyszne!

Madzik

Hej ho!

Jak sie macie dziewczyny kochane?
Ja mam wyjątkowo dużo fajnej energii :-) to dzięki diecie i ćwiczeniom, no i ogolnie dobremu zyciu Very Happy

Ciesze się, bo mój R. powiedział mi wczoraj, ze chciałby być wegetarianinem i zebym mu w tym pomogla Very Happy

Dla mnie to jeden z najszczęśliwszych dni w zyciu Very Happy

Moi rodzice od ponad miesiąca sa wege, coraz więcej ludzi widzi, ze to swietna droga do zdrowia i dobrego samopoczucia, ciesze się, ze daje im dobry przykład, ze ważne sa dla nich zwierzęta i srodowisko i ze smakuje im moje jedzonko :-P

Umowilismy się z R., ze będzie razem ze mna szykowal dla nas posiłki, żeby widział co i dlaczego jemy, no i żeby uniknąć sytuacji ze dam mu cos, czego bardzo nie lubi (tak jak ostatnio octu do sałatki)
I tak wczoraj gdy ja szykowałam nam koktajle rozowe na rano, on robil salatke (dwa rodzaje salaty, rozne pomidorki i kielki słonecznika, dla niego dodatkowo kawalek białego chudego sera), potem na szybko jeszcze brazowy ryz z mieszanka meksykanska (z mrożonki :-P) i fasola czerwona. Przygotowaliśmy tez owoce na drugie sniadanie i fajnie sobie gadaliśmy co jak działa na organizm, R. pytal z ciekawoscia, co mnie bardzo cieszy Very Happy

Wiec już wiecie mniej wiecej co dziś jem:
Miksturka aloesowa
Kawa topinamburowa
Koktajl rozowy
Arbuz, winogrona, suszone sliwki
Ryz Mexico + salatka
Ziarenczak i daktyle

:-)

bata

Madziku bardzo się cieszę, że masz wsparcie w mężu no i jednocześnie zaczyna się przekonywać do Twojej diety, widać, że zrozumiał znaczenie zdrowego trybu życia..... zazdroszczę Ci, mój M jest niereformowalny, a stare, niezdrowe nawyki żywieniowe już ma tak zakodowane, że nic nie mogę zrobić....no trudno, będę nadal kombinowała posiłki dla niego i dla mamy, a osobno dla siebie.... ja dziś ciągle w postanowieniu poprawy więc rano były 2 kromeczki chleba razowego z fetą, sałatą lodową i pomidorem, na drugie tradycyjnie koktajl truskawkowy, a co dalej to nie mam pojęcia, u nas jest upalnie więc jeść za bardzo mi się nie chce...... może zjem tylko sałatkę z lodowej i kawałkami kurczaka z grilla....... a na kolację ? zgadnij ... koktajl z awokado...... hi hi Laughing

już się pewnie śmiejesz, ale kupiłam takie piękne w Lidlu, że szkoda żeby się zmarnowały, a poza tym jak już pisałam uwielbiam awokado pod każdą postacią.....
Tsambiko, pokaż się czasem, żebyśmy wiedziały, że u Ciebie wszystko w porządku....

bata

Madzik, napisz proszę skład koktajlu różowego, bo jakoś nie mogę sobie skojarzyć.....

Madzik

Bato, avokado tez uwielbiam Very Happy

A koktajl rozowy znalazlam tu: http://www.strukturalne.fora.pl/koktajle,3/koktajle-ze-strony-dr-bardadyna,2-105.html

- 200 ml świeżo wyciśniętego soku ze średniego grejpfruta
- 1 łyżka żurawin suszonych
- 1 łyżka pestek dyni
- 1 łyżka otrąb owsianych - ja dalam gryczane :-)

Madzik

hej hej!

ja tak szybko dzis:

miksturka aloesowa
koktajl bananowy (niczym nie dosladzalam, ale banany tak dojrzale, ze sa slodki dla mnie byl Razz

)
nektarynka, winogrona i kawalek gruszki
kasza jaglana z fasolka w sosie pomidorowym (z kartonika...) z brokulami, plus salata i ogorek malosolny
na deser daktyle, ziarenczak i kawalek domowego batona muesli
Na kolacje zjem koktajl zielony, bo mam pol avokado czekajace na spalaszowanie :-)

a jutro wyjazd do rodzicow i smakolyyyki Very Happy

opisze w poniedzialek, teraz zycze milego, slonecznego weekendu!

bata

Madziku co tak dzisiaj tylko "przefrunęłaś"przez forum ? no tak, piątek, koniec tygodnia, wszystko po staremu więc co tu pisać..... u mnie też właściwie tak samo .....
rano owsianka na zimno
II śniadanie : garść czereśni
obiad : makaron "graham" z fetą i brokułem posypany prażonym słonecznikiem
na kolację zrobię koktajl wg przepisu znalezionego na jednym z blogów których adresy Madziku podałaś , składniki są na 3 szklanki....
3 kiwi
1 dojrzałe awokado !!!! znowu... mniam Laughing

1 banan
sok z 1 pomarańczy
napój ryżowy ale niestety nie mam, więc użyję sojowy.....składniki zmiksować dodając ilość tego napoju do wymaganej konsystencji..... hmmmm brzmi smacznie, ale zobaczę czy taki będzie... Rolling Eyes

Tsambiko, może już jesteś gotowa do powrotu ?
pozdrawiam Was dziewczyny i życzę udanego weekendu...... Wink

Madzik

Hej dziewczyny!

Mialam sporo pracy po weekendzie, wiec dopiero teraz sie odzywam :-)

Wyjazd był boski, szkoda tylko, ze tak krotki… Moi rodzice mieszkają w pięknym miejscu, w okolicy sa cudne trasy gorskie, za każdym razem możemy isc gdzie indziej.

Tym razem oprócz moich rodzicow i pieska towarzyszyla nam rodzinka mojej przyjaciolki, której synka kiedyś pilnowałam, co zaowocowało zapaleniem korzonkow :-P Maluch tez był z nami! to bylo wczoraj, a w sb bylam juz sama z R na basenie, i delikwent nie chcail wyjsc z wody! tak m,u sie spodobalo, ciesze sie strasznie :-P potem tez skorzystalismy z lozka i fotelu masujacego, zeby rozmasowac zmeczone intensywnym plywaniem miesnie.

Jeśli chodzi o jedzenie, to oprócz pistacji i winka obylo się bez większych grzeszków Very Happy

Oczywiście zrobilsmy pizze bezglutenowa, dużo roznych salat i pomidorow, zupa z młodych jarzyn, a wczoraj po wyprawie gorskiej warzywa na sposób tajski, z mlekiem kokosowym (plus brązowy ryz), dla mnie marynowane smażone tofu, dla reszty pieczone pstrągi (na razie sa jaroszami, nie wegetarianami, ale dobre i to, prawda? a no i oczywiscie salata.

Na deser mama już w sb rano przyszykowala baton czekoladowy (rozpuszczona gorzka czekolada wymieszana z platkami kukurydzianymi i bakaliami)
Zrobilysmy tez barzo efektowne 'agaretki', czyli galaretki weganskie z owocow i agaru (weganski zamiennik zelatyny, z wodorostow)

A dziś jak zwykle przy poniedziałku, czesciowo wyjadam resztki:

Miksturka aloesowa
Koktajl bananowo-kakaowy
Kawalek batona czekoladowego i ziarenczaka (musze znow upiec, bo się skonczyl 
Zaraz ide zjeść czeresnie
Na obiad resztka pizzy bezglutenowej i salata z pomidorem
Na deser drugi kawalek (malutki) batona czeko, nerkowce i migdaly (po kilka)

Potem idziemy do kina i mam przeczucie, ze zjem pocorn…duuuzo popcornu… :-P

Madzik

dalej nikogo? wracajcie kochane, bo smutno bez was! Bato hop hooop!

U mnie nic specjalnego:
miksturka aloesowa
koktajl bananowo-kakaowy
dwie brzoskwinki, maly domowy baton muesli, 4 suszone sliweczki
kasza jaglana z warzywami po tajsku (resztka z niedzieli) do tego mix salat (rukola, lodowa, bazylia, kielki slonecznika i rzodkiewki)
nerkowce i baton domowy czekoladowy

na kolacje nie wiem jeszcze, mzoe zupa jarzynowa (jeszcze od mamy) albo salatka pomidorowa

Milego dnia!

Madzik

Nie wiem, czy ktos to jeszcze przeczyta, ale pisac bede :-)

Wczoraj po basenie zjedlismy upieczone biale szparagi posypane orzechami wloskimi, do tego rukola z domowym winegretem :-) Pomysl mojego autorstwa i musze powiedziec, ze pyszne to wyszlo!

Dzis jak zwykle zaczelam od miksturki (sok aloesowy sie juz konczy, bo R tez pije miksturke :-)
Wypilam tez koktajl bananowo-brzoskwiniowy z mlekiem sojowym i trocinkami
Teraz chrupie upieczonego wczoraj ziarenczaka, potem zjem brzoskwinke i jablko
Na obaid zupa jarzynowa od mamy i rukola z kielkami
na deser domowy baton muesli i 2 suszone morele

R. coraz bardziej sie wkreca w wegetarianskie jedzonko :-)