|
Forum o Żywieniu Strukturalnym
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wiolonczela
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 10 Kwi 2013
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:08, 16 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Witam :)
gratuluje Wam wszystkim wciśnięcia sie w ciuchy :) ja niestety muszę jeszcze trochę poczekać. Nie było mnie przez weekend w domu i TROCHĘ nagrzeszyłam :( Ale od wczoraj trzymam sie twardo i jestem z siebie dumna!! A najważniejsze że nie chodzę głodna :) i już czuje (a nawet widzę dziś rano ;p ) że mój brzuszek jest CHYBA jakiś taki mniejszy ;)
a więc tak
Wczoraj rano bułka z otrębów jajka i j.naturalnego z mikrofali
IIśniad banan (uwielbiam w tej diecie to że są tak wysoko cenione ;) )
obiad 5 pierożków z soczewica i pieczarkami
przekąska fistaszki + słonecznika 2 garstki
kolacja koktaj zielony i tu zaczęły się schody już jako dziecko nie znosiłam pietruchy;/ nie mogę jej przełknąć ;( wieć ja wywalam w czw sobie kupie morszczyn i będzie git
dziś miałam bardzo podobnie
śniad koktajl czekoladowy
śniad II 2 cieńkie kromki razowca z masłem orzechowym (sama piekłam)
obiad zupa krem z zielonego groszku
przekąska 1 i pół pomarańcza + jabłko
no a na kolacje planuje nieszczęsny zielony koktajl ale bez pietruszki bo nie przełknę tego
ach jaka jestem zadowolona zaplanowałam sobie już jadłospis na jutro ale dodam go jeśli uda mi się go wykonać a wierze że tak
Pozdrawiam :*
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Tsambika
koktajlowe guru
Dołączył: 16 Lut 2013
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:18, 16 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
wiolonczelo, pietruszkę spokojnie wywal, nie ma co się katować, skoro jej nie lubisz - wybierz sobie coś innego zdrowego zielonego, jakieś zioła inne czy co
ciekawa jestem, czy ci podpasuje morszczyn, ma specyficzny glonowaty zapach, ale ja go nawet lubię, kojarzy mi się z plażą po odpływie, a koktajlowi dodaje jakiejś takiej rzeźkości
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madzik
ekspert koktajlowy
Dołączył: 07 Lut 2013
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krakow
|
Wysłany: Śro 9:14, 17 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Wiolonczelo, milo Cie czytac :-) Tsambika ma racje, nie zmuszaj sie do pietruszki (ja uwielbiam i daje do wszstskiego :-)
Dzis u mnie to samo co wczoraj, tylko koktajl mam pomaranczowy.
A propos skrzypu i morszczynu, to czesto zapominam je dodawac do koktajli, ale za to prawie codziennie pije z nich herbatke :-P Zaparzam oba w dzbanuszku i popijam wieczorem. Zapach sredni, ale smak ok :-)
Pochwale sie, ze waga nadal sie utrzymuje, jak tylko dzis zjem ostatni kawalek brownie, to ostrzej sie bede pilnowac no i wykluczac gluten. Mam jeszcze troche rzeczy do powyjadania, R. ich nie zje a nie lubie wyrzucac, wiec podokanczam i goodbye glucie! ;-P
|
|
Powrót do góry |
|
|
bata
koktajlowe guru
Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Czw 0:06, 18 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Witaj wiolonczelo, fajnie że jesteś, bo już myślałam, że kolejna koleżanka zapomniała o forum..... widzę, że nieźle sobie radzisz więc efekty nie powinny długo na siebie czekać.... życzę Ci wytrwałości w dietkowaniu...
Madziku, ja też mam problem z wyjadaniem resztek, bo mój M za nic nie weźmie do ust niektórych moich dań i czasem męczę się przez kilka dni, ale szkoda mi jedzenie wywalać.... no cóż, ważne, że mi smakuje, a poza tym często specjalnie gotuję na dwa dni żebym nie musiała ciągle stać przy piecu....dzisiaj na śniadanie zjadłam dwie deseczki chrupkiego pieczywa z pasztetem sojowym / niestety kupionym w sklepie / + pomidorki i rzodkiewki,
II śniadanie : szklanka soku z marchwii, 2 suszone morele, 2 figi i garstka słonecznika
obiad : kasza gryczana, pierś kurczaka z grilla i sałata
kolacja: koktail oczyszczający, a w ciągu dnia woda i herbaty różnego rodzaju....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madzik
ekspert koktajlowy
Dołączył: 07 Lut 2013
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krakow
|
Wysłany: Czw 9:05, 18 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Wczoraj na kolacje bylo za pozno, bo spotkalam sie z przyjaciolka i bylam na koncercie, wiec w ramach kolacji byl bezalkoholowy drink z soku ananasowego z czyms tam :-P
Dzi koktajl zolty z dodtakiem pomaranczy
bakalie
kasza gryczana niepalona z cebulka, pieczarkami i boczniakami, do tego rukola i pomidorki koktajlowe
jablko
Po pracy od razu jade na basen, wiec nie wiem czy po przyjezdzie bede cos jesc, pewnie tlyko wypije skrzyp z morszczynem i zjem kilka sliwek suszonych :-)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tsambika
koktajlowe guru
Dołączył: 16 Lut 2013
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:22, 18 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
wczoraj BRZYDKO zgrzeszyłam:( byli goście i plan był taki, że o 18 zjem koktajl i juz nic, tymczasem koktajlu nie zdązyłam zrobić a "w zamian" zjadłam ciastko i co gorsza póxnym wieczorem DRUGIE.
bardzo, bardzo brzydko;)
więc dziś nie bedzie obiadu, tylko koktajl, a na kolację kolejny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tsambika
koktajlowe guru
Dołączył: 16 Lut 2013
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:30, 18 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
rano owsianka, cappuccino
latte, kromka razowca z pasztetem
na obiad koktajl wiśniowy zmodyfikowany (jogurt naruralny, rozmrożone wiśnie, melasa trzcinowa, zarodki pszenne, otręby - zrezygnowałam ze skrzypu, bo piję go codziennie jako herbatkę ziołową, mleka sojowego nie miałam, otręby dałam, by było bardziej sycące)
na kolację bedzie koktajl owocowy, oczyszczający
|
|
Powrót do góry |
|
|
bata
koktajlowe guru
Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Czw 21:58, 18 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Tsambiko przestań się stresować zjedzonymi ciastkami, przecież możesz je "podciągnąć" do 1/4 dań które mogą być niestukturalne, a poza tym takie drobne grzeszki na naszej diecie szybko i raczej łatwo można odrobić.....ja przestałam się już przejmować takimi sprawami, bo czasem się zdarzało, że właśnie te stresy powodowały że jadłam jeszcze więcej....a dzisiejszy dzień miałam na wysokich obrotach i w związku z tym rano był koktail zielony,
II śniadanie pominęłam ponieważ byłam poza domem,
obiad : makaron z pełnego ziarna, sos pomidorowy z tuńczykiem + plaster anansa
z kolacją też miałam problem ponieważ byłam u lekarza, ale w drodze powrotnej wypiłam dużą szklanę świeżego soku marchwiowego..... pycha
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tsambika
koktajlowe guru
Dołączył: 16 Lut 2013
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 9:28, 19 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
bato oczywiście masz rację, ale wiesz, zazwyczaj (nie tylko u mnie zapewne) efekty diet biorą w łeb przez takie coraz większe naginanie zasad. to znaczy, dopóki jest konkretna dieta, nie amm problemów z jej utrzymaniem i dyscypliną. a kiedy się skończy - zaczynam stopniowo "zapomniać" o zasadach i tyć. tak było z dukanem. po zakończeniu obowiazywały tylko dwie zasady - jeść białka jeden raz w tygodniu i jeść sporo błonnika w postaci otrąb. no i raz zapomniałam o białkowym dniu, drugi raz ie dosypałam otrąb i ani się obejrzałam, jak wróciło kilkanascie kilogramów.
dlatego teraz chcę trzymac rękę na pulsie i po każdym "grzeszku" pokutować. przy czym pamiętam o 1/4 niestrukturalnych potraw (zaliczam tu np. moje częste kawy czy pogryzane okazyjnie czekolady w ilości kilku kostek), natomiast rzucenie sie na dwa ciastka już zaliczam do innej kategorii - bo wiem, że jeszcze chwila i pożarłabym trzecie i czwarte. jeśli sie kiedyś nauczę zjeść jedno i tylko jedno - wyluzuję na pewno
dziś już wracam do normalnego strukturalnego jadłospisu, tylko muszę coś kupić na obiad, mam ochotę na łososia...
u nas dziś deszczowo i chłodniej, niestety...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madzik
ekspert koktajlowy
Dołączył: 07 Lut 2013
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krakow
|
Wysłany: Pią 10:27, 19 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Macie racje dziewczyny - nie ma co sie tak stresowac, ale to nie znaczy ze mozna sie objadac bez ograniczen
Wczoraj po basenie pieklam mini tartinki dla R. na imprezke urodzinowa w knajpie, i paluszki grissini (i kilka podjadlam)
Upieklam tez pycha chrupki chlebek ziarenkowy:
slonecznik, sezam, siemie, dynia, mak+maka kukurydziana+goraca woda+sol (mozna pominac)
Wylac na blache wylozona papierem i piec godzine w 150stopniach, po wylaczeniu zostawic do wystudzenia w uchylonym piekarniku - -pyyychaaaa!!!
Zrobilam tez super pyszna i swieza salatke tabouleh z kaszy jaglanej:
jaglanka na sypko, ogorek, oliwki, koktajlowe pomidorki, suszone pomidory, natka pietruszki, mieta(dalam suszona), rukola(resztkowa)+sok z cytryny, pieprz, sol, oliwa - MNIAM!!
Wiec dzis na snaidanie byl koktajl zolty z dodatkiem pomaranczy
suszone owoce i kawalek chrupkiego chlebka ziarenkowego
salatka z kaszy jaglanej
jablko
Milego dnia!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Parla
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 18 Kwi 2013
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:32, 19 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Hej dziewczynki! Jestem tu nowa. W dziale-poznajmy się troszke napusalam o sobie. Dzis na śniadanie byly dwa kiwi-one pomagaja mi w wizycie wc , a pozniej koktajl zielony z dwoma malutkimi kromkami chleba polziarnistego. Wczoraj dzien był bez koktajli, bo nie mialam w domku składników. Dzis juz zaopatrzenie zrobione i koktajle tez beda! Milego dnia
|
|
Powrót do góry |
|
|
bata
koktajlowe guru
Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Pią 13:25, 19 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Tsambiko, absolutnie się z Tobą zgadzam, w końcu też zaliczyłam efekt jo-jo, ale powtarzam : nie zapominajmy o zasadach diety, ale też nie dajmy się zwariować....
Madziku czy możesz "wkleić" dokładny przepis na chlebek do forumowej książki kucharskiej, brzmi bardzo smakowicie....
Parla, tak trzymaj, koktaile są jak dla mnie świetnym "zapychaczem"....
dzisiaj rano była owsianka
II śniadanie truskawkowy koktail z diety weekendowej,
obiad : rybka z sałatkami, ale już potem czeka mnie wielka próba wytrwałości, bo idę na imprezę..... oj, będzie wiele pokus... Tsambiko, może tak broniłam tych Twoich ciastek, żebym dzisiaj mogła też jakieś zaliczyć bez zbytnich wyrzutów sumienia hi hi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tsambika
koktajlowe guru
Dołączył: 16 Lut 2013
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:25, 19 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
parla witaj:)
bata
ja własnie zjadłam obiadek: łosoś (marynowany w oliwie, occie balsamicznym, musztardzie i melasie), makaron razowy, świeży szpinak z suszonymi pomidorami i sosem winegret plus kefir - pyyyycha
na kolację bedzie - jak zwykle ostatnio - owocowy koktajl pomarańczowy vel oczyszczający
no i biegam już od kilku dni, chyba złapałam bakcyla. dziś dołaczyłam na ręce takie fajne obciązniki z rossmanna (zapinane na nadgarstkach)
Ostatnio zmieniony przez Tsambika dnia Pią 15:25, 19 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Parla
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 18 Kwi 2013
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:05, 19 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
U mnie dzień rozwinął się tak.
Jak pisalam wczesniej sniadanie-2 kiwi i koktajl zielony
II śniadanie humus z papryka i odrobiną cebulki i 2 sucharki razowe...a i dwie nalutkie kromeczki chleba razowego z serem zoltym ....
Obiad niezupełnie strukturalny- tarta warzywna i sos zielony na bazie oliwy z oliwek. Akurat sos super strukturalny, bo zawiera ziola, czosnek, oliwe i papryke zielona. Wychodzi piękny zielony kolor.
Jaki przekąska byla malutka garstka rodzynek
Nie wiem co bedzie pozniej , bo kalorycznie juz jest duzo za dużo.
Jeszcze przede mną brzuszki i wywzaniowe przysiady dzien 3.
Chcialabym zgubic 5-6 kg. Mam na to 2 miesiące. Mam juz dosc wszystkich za malych ubran, ktore czekaja na mnie od 3 lat w szafie. Skutek uboczny po rzucaniu papierosów. ..
|
|
Powrót do góry |
|
|
bata
koktajlowe guru
Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Pią 23:28, 19 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
witam ponownie.... tak jak przypuszczałam impreza była "zerostrukturalna" więc niestety trochę nagrzeszyłam, ale nie potrafiłam sobie odmówić małego kawałeczka ciasta gruszkowego.....mniammmm pychotka, ale już od jutra pełna struktura i nie ma litości.....
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum Forum o Żywieniu Strukturalnym Strona Główna
-> *Dzień jak co dzień* Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 16, 17, 18 ... 112, 113, 114 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 16, 17, 18 ... 112, 113, 114 Następny
|
Strona 17 z 114 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|