Forum Forum o Żywieniu Strukturalnym Strona Główna Forum o Żywieniu Strukturalnym

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Co dzis zjadlam
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 89, 90, 91 ... 112, 113, 114  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o Żywieniu Strukturalnym Strona Główna -> *Dzień jak co dzień*
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bata
koktajlowe guru
koktajlowe guru



Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląskie

PostWysłany: Pią 22:11, 16 Maj 2014    Temat postu:

Tsambiko wiem i kończę sorry... to sraczka albo przemarsz wojska ... ciężko się takie sprawy przechodzi szczególnie jeżeli chodzi o dzieci.... bardzo szkoda mi Twoich dzieciaków, mój Boże co to teraz za choroby? mam nadzieje, że już niedługo wszystko będzie ok
a ja dzisiaj staram się dojść do normalności i nie dostać obłędu bo zaczyna się kosmos, mama narzeka, mąż hipochondryk daje mi nieźle popalić .. Ameryka.... mam wszystkiego dosyć /nawet mojej "ukochanej komunikacji miejskiej"/
ufff ale się porobiło...... ale ja jak zawsze jestem pozytywnie nastawiona i zobaczymy co będzie dalej...
no to jeszcze powiem na koniec co dziś jadłam :
rano jabol i kanapka z drobiową wędliną, pomidorem, sałatą lodową i kiełkami, potem na szybko serek wiejski z 1/2 bułeczki pełnoziarnistej a na obiad / he he o 18.00 / kasza gryczana z wątróbką.... tak właśnie ostatnio wygląda moje jedzonko... może i strukturalnie/bo takie już mam nawyki/ ale pory chyba nie takie jak być powinny....
a gdzie są nasze koleżanki???
stęskniona Asia pewnie wraca do stęsknionego męża więc powiedzmy że w najbliższym czasie .... no nie wiem
a justyska dalej chyba szaleje w swoim ogródku....och chciałabym mieć na podorędziu taką przyjaciółkę
a poza tym u nas pogoda pod zdechłym Azorkiem i nie zanosi sie na poprawę... ponoć Śląsk już zalany ....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Madzik
ekspert koktajlowy
ekspert koktajlowy



Dołączył: 07 Lut 2013
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakow

PostWysłany: Sob 11:50, 17 Maj 2014    Temat postu:

Hej dziewuszki!

Biednescie z tymi Waszymi chorowitkami Sad

Widzę ze pogoda wszystkim nam doskwiera, w Krk bulwary zalane do ostatniego wału :-/ a my tak blisko mieszkamy...takie uroki centrum Wink
Dziś będziemy miec gościa na weekend, ma byc po 12, zjemy crumble jablkowo-nektarynkowo-rabarbarowe z lodami Wink
A na obiad zrobię włoska zapiekankę ziti, taka z cukinia i bakłażanem, jak na długi weekend robiłam.
Wczoraj byłam w Almie i nie oparłam sie ciepłym bagietkom i kilku rodzajom sera...Na kolacje była wiec niezła wyżerka Wink zupeeeeelnie niestrukturalna ;-P
Dziś na śniadanie powtórka z rozrywki wiec hmmm Wink
A jeszcze powiem tylko, ze wczoraj znów byłam na ktg i tętno ok, Majusia juz sie rusza normalnie, ale i tak trochę panikuje co to sie stało. Wciąż tez pocieszam sie, ze to od pogody. Wyniki mam dobre, hemoglobina podskoczyła.
Życzę Wam kochane udanego weekendu i samych smakołyków Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bata
koktajlowe guru
koktajlowe guru



Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląskie

PostWysłany: Sob 14:43, 17 Maj 2014    Temat postu:

witaski
właśnie wróciłam do domu, dzięki temu że mogłam wykorzystać syna który akurat przyjechał na weekend z pracy wszystkie sprawy czyli odwiedziny, cateringi itd. załatwiłam " w tri miga" i teraz mogę spokojnie odetchnąć.... ufff tak się zachłystnęłam tą "wolnością" że sama nie mam pojęcia co zrobić z wolnym czasem Laughing na pierwszym miejscu jest jednak wizyta na naszym forum.... uzależnienie???
a dieta ? standard, już nie kombinuję, bo to i tak nie ma sensu...
rano jabol i bułeczka pełnoziarnista z drobiową szynką i jajo na twardo, a za chwilę powyjadam resztę wczorajszej wątróbki z kaszą.... wieczorem będzie koktajl z awokado......
Madziku dobrze słyszeć, że Maja kopie normalnie i masz dobre wyniki Laughing oby tak dalej, ale martwię się czy nas nie opuścisz kiedy już córeczka zawładnie Waszym życiem....
moje miłe życzę Wam udanego i mam nadzieję że w końcu pogodnego weekendu, buziaki pa pa
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Madzik
ekspert koktajlowy
ekspert koktajlowy



Dołączył: 07 Lut 2013
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakow

PostWysłany: Sob 19:28, 17 Maj 2014    Temat postu:

Bato kochana, jestem pewna, ze będę znajdować pare minut żeby podzielić sie z Wami naszymi codziennymi radościami, bo to forum jest dla mnie bardzo ważne a Wy to wspaniałe kobitki :-)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asia
młodsza koktajlowiczka
młodsza koktajlowiczka



Dołączył: 10 Kwi 2014
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz Krefeld

PostWysłany: Nie 16:07, 18 Maj 2014    Temat postu:

Witam Was kochane juz z terytorium germanskiego :-)
Dojechalam w piatek wieczorem ale dluzylo mi sie tym razem jak diabli.. K steskniony i jeszcze troche sfochowany ale co tam :-)
Tsambiko ja to mumio mam od masazysty (tego od banki chinskiej) on to sprowadza bezposrednio z tybetu. To ma postac takich czarnych malych kulek (jak ziele angielskie mniej wiecej) co do syna to mieszka sam w naszym mieszkaniu w Bydgoszczy i bardzo dobrze sobie radzi. Jak na swoj wiek (20 w grudniu) bardzo dobrze sobie radzi i nawet gotuje sam :-) do dziadkow w niedziele na obiadki jezdzi :-)
Bato, czytam i wnioskuje, ze maz Twoj juz w domu i mu lepiej bo... marudzi Wink
Madziku, maja juz pewnie ma swoj tryb dzienno-nocny, wiec moze nie byc juz tak regularnie jak do tej pory, nie martw sie, wszystko bedzie dobrze!!! Bedziemy Ci kibicowac i wspierac po porodzie jak znajdziesz dla nas troche czasu bo doba Ci sie skurczy niemozebnie hihihi...
Co do diety, to malo jadlam ostatnio nawet bardzo chociaz strukturalnie. No i pol kg mniej a wlasnie mi sie ciotex zaczal, wiec bedzie jeszcze mniej za kilka dni.
D
Wczoraj zjadlam tylko sniadanie - 3 kromki orkisza z zielenina.
Dzisiaj byla owsianka na sniadanie i barszcz czerwony z burakami na ibiad plus 2 kromki orkisza z zoltym serem. Na kolqcje beda steki z szeroka fasola i szparagami.
Jutro jade z K w podroz sluzbowa na 3 dni, wiec nie wiem jak bedzie wygladac mojw dieta ale postaram sie wybierac tylko dozwolone produkty :-)
Mam nadzieje, ze w hotelu bedzie wifi to zdam Wam relacje.

Sciskam was serdecznie i goraco i zycze milego niedzielnego popludnia!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Madzik
ekspert koktajlowy
ekspert koktajlowy



Dołączył: 07 Lut 2013
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakow

PostWysłany: Pon 7:54, 19 Maj 2014    Temat postu:

Witajcie moje miłe,

Melduje sie jak zwykle z rana, pijąc poranna kawkę i jedząc...bagietkę z masłem i dżemem Wink

Weekend minął domowo, z powodu pogody głownie, wczoraj co prawda słońce sie pojawiło, ale co jakiś czas znikali i padał deszcz Neutral

Majusia na szczęście figluje, wiec juz sie nie martwię, zmiana pogody chyba dobrze na nią wpływa tym razem :-) Dziś mam wizytę u mojej ginki, ale popołudniu.
Ciagle mam takie bóle w boku, wiec odpuszczam ćwiczenia (ale wieczorem basen musowo) i planuje porządki poweekendowe, drobne jakieś plus prasowanko.
Asiu, gratuluje ogarniętego syna :-) Ja wyszłam z domu w wieku 18 lat, po zdaniu matury (poszłam rok wcześniej do szkoły) i z małej pipidowki na południowym zachodzie przeniosłam sie do Krk :-)
Tez dałam radę, uczyłam sie ale i imprezowalam, jak to na studiach Wink na 4 roku zaczęłam pracować po kolei jako kelnerka, barmanka i recepcjonistka, żeby sobie dorobić (choć rodzice mnie wciąż utrzymywali. Miałam to szczęście, ze od razu po obronie zostałam zatrudniona na umowę o prace i tak juz zostało :-) tzn prace zdążyłam dwa razy zmienić, ale na lepsza Wink
Tez byłam ogarnięta :-P no to sie dowartosciowalam Very Happy
A synu gdzie planuje studia? Toruń? Zostałam tam poczęta w listopadzie 83 Wink
Ha, ale zarzuciłam prywata Wink
Wracając do tematu forum :-P
Oprócz bagietki teraz potem planuje zjeść porcje owoców z siemieniem (truskawki, nektarynka, moze banan) a na kolacje sałatkę z pieczonej papryki, z awokado, bazylia i pomidorami.
Muszę tez zrobic przegląd zamrazalnika, bo po pierwsze zaczyna sie nie mieścić, a po drugie jakoś dziwnie sie zadzwonil i nie wiem czy nie trzeba go bedzie rozmrozić, wić lepiej żeby było w nim mniej rzeczy :-) czyli trzeba szybko wymieść lody ;-P
Miłego dnia, korzystajcie ze słońca!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asia
młodsza koktajlowiczka
młodsza koktajlowiczka



Dołączył: 10 Kwi 2014
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz Krefeld

PostWysłany: Pon 9:05, 19 Maj 2014    Temat postu:

Dziendoberek kochane :-)

Jestem juz po owsiance, wykapana i spakowana przed podroza. Czekam na K, ktory pojechal po klamoty do roboty :-)
Madziku oczywiscie, ze bylas i jestes ogarnieta :D moj synus juz rok temu zjechal do Bydgoszczy bo sie tu w Niemczech nie mogl odnalzc (szczerze mowiac ja tez nadal nie moge chociaz mieszkam tu juz 5 lat) mamy wlasnosciowe mieszkanie na starowce, wiec ma fajnie. W tamtym roku w lutym przyjeli go do 4 letniego dwujezycznego liceum do 3 klasy, wiec mial 1,5 roku, zeby ogarnac wszystko do matury. W niemczech oprocz codziennej niem szkoly wozilam go do Kolonii do polskiej szkoly, wiec w sumie nie mial duzych brakow programowych. Ze studiami jest zagwozdka bo sie nie okreslil jeszcze. UMK w Toruniu to jedna opcja (IT) albo filologia ang lub germanistyka, a moze cos sie jeszcze "urodzi" w miedzyczasie.
W temacie struktury to musze wam powiedziec, ze obkupilam sie w bydzi w rozne strumturalne produkty. Kilka 1l butelek soku z brzozy, kasze jaglana, olej arganowy (na paszcze :-) melasa oczywiscie, makaron orkiszowy, kawe zoledziowa (jeszcze nie probowalam ale pamietam, ze albo Ty Madziku albo Tsambika pilyscie to cudo)
Pogoda u mnie piekna i ciepelko, mam nadzieje, ze u was dziewczyny tez :-)
Calusy!!!
Jak sie wbije do inetu w hotelu to bede pisac :-)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bata
koktajlowe guru
koktajlowe guru



Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląskie

PostWysłany: Pon 21:29, 19 Maj 2014    Temat postu:

witajcie, ja tylko na chwilkę, jak po ogień chociaż jest już raczej późno a ja padam na twarz to jednak muszę tutaj jak zwykle zajrzeć..... u mnie nic się nie zmieniło, M w dalszym ciągu w szpitalu, mama absolutnie nie ma ochoty żeby na ten czas przenieść się do mnie więc dalej latam jak mucha w latarce.... z konieczności mam więcej ruchu czyli właściwie nie powinnam narzekać Laughing ogólnie jest ok, z dietą też nie najgorzej ale jem mniej i o dziwnych porach Rolling Eyes
tymczasem moje drogie, buziaki pa pa
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asia
młodsza koktajlowiczka
młodsza koktajlowiczka



Dołączył: 10 Kwi 2014
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz Krefeld

PostWysłany: Wto 11:19, 20 Maj 2014    Temat postu:

Hej Dziewczyny!
Witam Was slonecznie, pogoda piekna i humor od razu lepszy :-)
Wstalam dzis o swicie bo padlismy kolo 21.00 wypilam 2 kawy, o 9.30 poszlam na sniadanie i tu pomimo, ze zaczelam ladnie strukturalnie (wzoraj sobie solennie obiecalam) od owocow a potem owsianka z migdalami i malinami to jednak sie skusilqm na pol bulki z salcesonem i metka.... nie wiem co to jest ale jak jestesmy gdzies w hotelu to zachowuje sie jakbym tydzien nic nie jadla i musze wszystkiego sprobowac... macie moze podobnie...? :-)
Mam caly dzien dla siebie bo K pojechal do klienta, wiec sie poszwendam po centrum handlowym (w bydzi nie mialam czasu na babski shopping Sad
Wyspowiadam sie po powrocie co kupilam :-)
Tymczasem papapa
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Madzik
ekspert koktajlowy
ekspert koktajlowy



Dołączył: 07 Lut 2013
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakow

PostWysłany: Wto 12:48, 20 Maj 2014    Temat postu:

Hejo!

Asiu tez tak mam jak gdzieś jestem, wszystko wydaje mi sie nowe, nawet jeśli nie jest i muszę popróbować Wink
Wczoraj po ginie (wszystko ok) wróciłam padnieta, zjadłam na wzmocnienie makaron z masłem i parmezanem i dogorywalam :-P
A dziś od rana siedziałam na balkonie, czytałam sobie i piłam pyszny koktajl (truskawki, nektarynka, pół banana i trocinki) a potem sałatkę taka jak wczoraj, Pyszka :-) a no i kawka i maczane w niej cantucinni z migdałami...
Popołudniu spotykam sie z przyjaciółka, na wieczór przygotuje sobie chyba gotowany kalafior i młoda kapustke.
Teraz wróciłam juz do mieszkania, mam nadzieje sie zdrzemnąc ;-P
Miłego dzionka, buziaki!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tsambika
koktajlowe guru
koktajlowe guru



Dołączył: 16 Lut 2013
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 6:14, 21 Maj 2014    Temat postu:

hej babeczki. no u mnie już towarzystwo ogarnięte, idzie do szkoły, wiec mam chwilę oddechu. cieszę sie, że w międzyczasie okazało się, że a) maja madzika znowu bryka jak szalona, b) asia dotarła i nawet zdązyła znowu wyjechać Wink , c) bata chwilowo odpoczywa. tylko justyski ni widu ni słychu Crying or Very sad
ciepłem przywaliło tak, że rano spać nie mogę i nie wiem, jak sie ubierać. widzę na ulicy, ze inni ludzie też - niektórzy w kurtkach, jakby nie dowierzali pogodzie. mi też tak jakoś dziwnie odkryc nogi czy ramiona (muszę jakiś saoopalacz kupić czy co).

ja też asi gratuluję ogarniętego syna, ja chyba dopiero mając 25 czy 26 lat poszłam "na swoje", a i to na weekendy koczowałam u mamy haha. co prawda w międzyczasie studiowałam w enerde, więc taka zupełnie niesamodzielna nie byłam, ale w czasach matury to jeszcze w ogóle o wyprowadzce nie myślałam Cool moje mumio to taki jakby czarny smar , mam zamiar myć nim włosy, jeszcze ie testowałąm, bo nakupiłam mnóstwo różnych dziwnych kosmetyków (szampon hinduski w proszku na przykład) i czeka w kolejce.
z tymi niemcami to ci się nie dziwię, ja jestem po germanistyce i pomieszkiwałam w niemczech, ale jakoś na dłuższą metę sobie życia tam nie wyobrażałam, mimo, że wiele osób ze studiów wyjechało na stałe do niemiec, a koleżanki powychodziły za niemców. czuję się tam swobodnie, ale nie wiem, ja jakoś chyba nie nadaję się do mieszkania za granicą... chociaż na pewno łatwiej jest w krajach o lepszych systemach socjalnych. jak mi koleżanka z berlina pisze, jaką ma pomoc po depresji (nie tylko lekarz i lekarstwa, ale i terapia, wyjazdy, nawet zajęcia plastyczne), to zazdroszczę bardzo.

u mnie z dietką w zasadzie OK, poza tym, że jadam regularnie młode ziemniaki, nie znalazłam ich w spisie strukturalnych potraw Wink

miłego dnia, wypiję jeszcze kawkę i poczytam zanim skrzaty się pobudzą do szkoły Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Madzik
ekspert koktajlowy
ekspert koktajlowy



Dołączył: 07 Lut 2013
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakow

PostWysłany: Śro 8:03, 21 Maj 2014    Temat postu:

Hej kochane!

Tsambiko, miło Cię czytać po krótkiej przerwie :-)

Ja od rana ogarnialam R do pracy i szykowałam koktajle dla siebie, tak mnie naszło na zielony z kefirem, który sie chłodzi i bedzie na lunch wraz z grzankami z serem :-P
A na drugie śniadanie mam taki z truskawek, połowy banana, trocinek i soku pomarańczowego.
Jestem juz oczywiście po kawce i połowie grahamki z masłem Wink na pewno uskutecznie druga kawkę z ciasteczkami Wink no i lody oczywiście :-P

Na wspólny obiad z R bedą młode warzywa (kalafior, kalarepka, kapusta i ziemniaki) do tego dla niego jajo sadzone i fasolka Heinza :-P a ja sobie podgrzeje wege kiełbaskę.

Zbieram sie na balkon, póki nie ma skwaru, ale i tak siedzę pod liściem Wink o takim: [link widoczny dla zalogowanych]
Ale mało on wygodny i musimy kupić parasol :-) i roslinkiiii

Idę wiec, zajrze pózniej i mam nadzieje ze zawitacie. Buziaki!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tsambika
koktajlowe guru
koktajlowe guru



Dołączył: 16 Lut 2013
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 9:16, 21 Maj 2014    Temat postu:

hej, zabieram się do odgruzowania mieszkania, dopijam kolejną już kawę i grzebię po internecie.
madziku, my taki liśc mieliśmy nad łózkiem mai, jak jeszcze była mała, ale zajmował pół pokoju, więc go zdemontowaliśmy Wink

ja dziś zjem podobnie - kalafiorek, kalarepka, ziemniaczki i jajko sadzone plus sałata i maślanka. MNIAM i wiosennie Weedman
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iosis
koktajlowy beniaminek
koktajlowy beniaminek



Dołączył: 07 Maj 2014
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 10:02, 21 Maj 2014    Temat postu:

Cześć dziewczyny, przeglądam "odchudzającą książkę kucharską" Bardadyna i zastanawiam się jak to jest z zamianą niektórych składników. Zwłaszcza mleka sojowego, które niestety kosztuje krocie, na mleko krowie.
Robicie jakieś inne podmianki składników? ;D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tsambika
koktajlowe guru
koktajlowe guru



Dołączył: 16 Lut 2013
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:35, 21 Maj 2014    Temat postu:

iosis ja tylko na moment, bo w biegum więc wybacz, że tak krótko: tanie mleko sojowe jest w biedronce, ja robiłam sama z soi, ale tylko kilka razy, bo mi wybitnie nie smakuje. raczej unikałam tego, co mi nie leżało lub było drogie/trudne do kupienia, niż zamieniałam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o Żywieniu Strukturalnym Strona Główna -> *Dzień jak co dzień*
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 89, 90, 91 ... 112, 113, 114  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 89, 90, 91 ... 112, 113, 114  Następny
Strona 90 z 114

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin