|
Forum o Żywieniu Strukturalnym
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Asia
młodsza koktajlowiczka
Dołączył: 10 Kwi 2014
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Krefeld
|
Wysłany: Sob 10:56, 26 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Cześć Dziewczyny!!
No i jestem w moim domku !!
Podróź minęła mi w szybko aczkolwiek monotonie, korków nie było więc grzałam ile fabryka dała.. a na drogę miałam koktajl truskawkowy, kanapki orkiszowe y sałatą ogórkiem serem owczym i salami oraz kawkę i ciastka orkiszowe (ostatki) moja przyjaciółka zrobiła pyszną sałatę z cyckami z kurczaka, (kurczaka ominęłam bo nie mogęz uwagi na grupę krwi) no i wypiłyśmy 1,5 butelki włoskiego Chianti gadając do 2 w nocy. Wczoraj to w zasadzie zjadłam tylko śniadanie chleb z samych ziaren z pastą z awokado plus pomidorki koktajlowe, potem do wieczora nic nie zjadłam bo nie było kiedy ani jak bo jak dojechałam do Bydzi to była 14.00 zanim się rozpakowałam i ogarnęłam to juź jechaliśmy na uroczyste zakończenie szkoły (od 16 do 20.00) ok 21.00 dopiero zjadłam kolację, 3 wafle ryźowe z wędliną z indyka plus serek świeży oliwkowy plus sałata.
A dzisiaj to nie mam planu w ogóle... zaraz lecę do mamy do pracy, a potem z Nią do domu z zakupami weekendowymi, troche posiedzimy pogadamy (coś tam pewnie zjem ale mama jest dietowa, więc spoko :-) potem do domku, a wieczorem idę na imprezę do znajomych, więc może być krucho z dietą.......
ściskam Was kochane serdecznie i do jutra!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
justyska
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:35, 26 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
cześć dziewczyny nie zaginęłam, choć może wcale to nie byłoby głupie... ostatnio mam bardzo dużo pracy to znaczy pracowałam w każdy weekend kwietnia :( i jutro też pracuję, marzę już o weekendzie majowym i wreszcie o jakimś dłuższym odpoczynku
dieta jakoś leci myślę, że nie jest źle, zważe się gdzieś za tydzień
Madzik tylko +5kg w 7 miesiącu to super wynik tylko pozazdrościć :))
Pozdrawiam Was, mam nadzieję że niedługo się odezwię
|
|
Powrót do góry |
|
|
bata
koktajlowe guru
Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Sob 23:01, 26 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Wiadomo troche odpuscilam ...buuuuu
Cześć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tsambika
koktajlowe guru
Dołączył: 16 Lut 2013
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 9:57, 27 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
hej babeczki, witam was w ten ohydny deszczowy weekend, który nam popsuł rowerowe plany
czytałam, że takie psucie się pogody na weekend jest związane z aktywnością ludzi - mniej osób jeździ samochodami i nie pracują zakłady przemysłowe i to jakoś się przekłada na pogodę.
siedzę wiec i rysuję, na szczęście nie mam czasu się objadać
madziku bardzo mało przytyłaś, rzekłabym wzorcowo - u mnie to było ze 20 kg, no ale ja żarłam jak prosiak + miałam zły poziom cukru w pierwszej ciąży.
asiu, miłego pobytu na ojczyzny łonie. pamiętam, kiedy mieszkaliśmy we wrocku, jak odwiedzałam mamę w warszawie, spotykałam się z przyjaciółkami i buszowałam po ukochanych sklepach jak mam to wszystko wreszcie an co dzień to jakoś mniej korzystam
batko nie przejmuj się! najważniejsze, że mammografia oki (ja też już powinnam kolejną zrobić ), a jak tyle rodzinnych okazji to święty by nie wytrzymał. w końcu nie mamy się umartwiać, tylko milutko sobie dietować
justysko, współczuję nadmiaru pracy, moja przyjaciółka też taka zapracowana nie ma czasu się spotkać. mam nadzieję, że w długi weekend sobie odetchniesz!
buziaczki for all!
Ostatnio zmieniony przez Tsambika dnia Nie 9:59, 27 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia
młodsza koktajlowiczka
Dołączył: 10 Kwi 2014
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Krefeld
|
Wysłany: Pon 10:19, 28 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Witajcie Dziewczyny !! :)
Oj mało sypiam mało... dużo się dzieje a czas jakby przyspieszył hihihi.. w sobotę byłam u znajomych, których nie widziałam od 8 lat, a tam z rodzinki 3 osowej zrobiła się 5 osobowa :) dużo do opowiadania było i kupa śmiechu plus 2 piwa i galat domowy z mięs mieszanych.
Dieta kuleje ale nie jest najgorzej. Na śniadania jadam 2 kromki chleba orkiszowego y zieleniną i warzyną, na obiad wczoraj u rodziców był gulasz wołowy y kluskami śląskimi pycha zjadłam do tego sporo sałaty z warzywami i duszonej młodej kapusty. Kolacji nie było tylko 2 jajka czekoladowe z adwokatem..
Wczoraj z Mikim byliśmy na nocnym seansie w kinie na filmie Locke. Bardzo dobry, życiowy film ani sekundy dłużyzny. Polecam! Po powrocie do domu (0.30) byliśmy tak ożywieni, ze jeszcze obejrzeliśmy stary film Glengarry Glen Rose, a teraz idę na owsianke a synek smaży sobie jajka na bekonie... ale pachną!!!! samo zło.. hihihihi..
pozdrawiam Was słonecznie z Bydzi i do później!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madzik
ekspert koktajlowy
Dołączył: 07 Lut 2013
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krakow
|
Wysłany: Pon 13:04, 28 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Hej kochaniutkie!
Weekend był pod znakiem gości, w tym uroczego 16 miesieczniaczka o nieograniczonej energii, wiec na net nie starczyło juz czasu (moje pokłady energii wyczerpywaly sie juz koło południa ;-P )
Dziś od rana tez 'atrakcje', bo na 7:30 usg (Majusia wazy juz 1300g!!!), potem załatwianie papierów nowego samochodu (to głownie R, ja do towarzystwa), potem zakupy w Castoramie na dlugoweekendowe odświeżanie sypialni i urządzanie kącika dla małej i na koniec wizyta pana gazownika i uratowanie nas przed wybuchem piecyka
R musiał jechać do pracy, bo miał tylko pół dnia wolnego ale ja moge juz sobie odpocząć :-)
Dziś do kawki dojadlam weganskie ciasto bananowe (taka babka z maki pelnoziarnistej z bakaliami, na bananach zamiast jajek)
Na drugie śniadanko juz po powrocie do domu bułka razowa z pomidorem i malosolnym, na deser serek waniliowy ze swiezymi truskawkami.
Na obiadokolacje bedzie sałatka pomidorowa i grzanki z serem (na życzenie R)
Dziś niestety nie zdążyłam na pilates, ale jutro powinno byc bez dodatkowych atrakcji i pójdę sie katować
Życzę Wam kochane udanego tygodnia, trzymajcie sie cieplutko i nie dajcie zmiennej pogodzie'
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tsambika
koktajlowe guru
Dołączył: 16 Lut 2013
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:42, 28 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
madziku, no kochana to miałaś przedsmak tego, co cię czeka, na szczęscie nie od razu, bo taki malutki glutek to tylko śpi i je ja też bardzo lubie wypieki na bazie bananów!
asiu to fajnie, że tak się dobrze bawisz w polsce
młodej kapustki jeszcze jadłam, chyba jutro skoczę pod halę mirowską i kupię, narobiłąś mi smaka
u nas na szczęscie wczoraj w ciągu dnia się nieco wypogodziło i byliśmy na dłuuugim spacerze i kawce.
jem w zasadzie ładnie i strukturalnie, ale dziś już zgrzeszyłam chałką z miodem, MNIAM MNIAM MNIAM
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tsambika
koktajlowe guru
Dołączył: 16 Lut 2013
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:44, 28 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Madzik napisał: |
Tsambiko, mam pytanko, kiedy Twoja Maja obchodzi Imieniny? |
przepraszam kochana, nie zauważyłąm pytania - obchodzi 9 kwietnia, tak wybraliśmy, bo filipa jest 11, świętują więc razem 10 haha.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia
młodsza koktajlowiczka
Dołączył: 10 Kwi 2014
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Krefeld
|
Wysłany: Pon 15:09, 28 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Zapomnialam zapytac - gdzie kupujecie melase? Przeczesalam w sobote cale tesco i nie znalazlam :(
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia
młodsza koktajlowiczka
Dołączył: 10 Kwi 2014
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Krefeld
|
Wysłany: Wto 9:21, 29 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Heloł Heloł :)
Melasę dostałam w Almie, cena - masakra.. ale co tam :)
wczoraj była owsianka, potem 2 kromki orkisza z sałatą, rukolą ogórkiem wędlinką z indyka. Na obiad polędwica wołowa z sałatą, na kolację po raz pierwszy koktajl oczyszczający żółty (ten na soku z brzozy z ananasem) trochę luźny ale smaczny.
Mało płynów piję jakoś tak nie wiem dlaczego..
Zamierzam sobie zafundować masaż bańką chińską na oponkę. Pan Zdzisio jest z polecenia i robi cuda bańką.. Czas oczekiwania tydzień.
Właśnie przełknęłam jabola, pierwszy od ub czwartku..
Bato cieszę się, że mamo dobrze wyszła :)
buziaki i tymczasem :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madzik
ekspert koktajlowy
Dołączył: 07 Lut 2013
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krakow
|
Wysłany: Wto 12:21, 29 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Hej dziewuszki!
Dowloklam sie do domu po ćwiczeniach, dobrze ze kupiłam po drodze dwie gałki lodów (takie tradycyjne, robione na miejscu, najlepsze w Krk) bo bym nie doszła
Po wczorajszym basenie i dzisiejszym wycisku moje nogi troszkę odmawiają posłuszeństwa
Na dzisiejsze śniadanie był chlebek fit muesli z plesniakiem, do tego kawka z ryżowym, a wcześniej na czczo ciepła woda z cytryna.
Przed chwila jako drugie śniadanie sałatka owocowa z dwiema łyżkami serka waniliowego i zmielonym siemieniem. Mniam :-)
Oglądam sobie nowy odcinek Gry o tron (wczoraj padłam podczas seansu) i szyje koniki :-)
Miłego dnia kochane!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cygnus
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 26 Mar 2014
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:01, 29 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Ja dziś piję wodę aloesową. Już prawie 1.5L :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tsambika
koktajlowe guru
Dołączył: 16 Lut 2013
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:05, 30 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
asia, ja chodziłąm na tą bańkę kilka lat temu na cellilit, d... nie urwała i cellu nie wyssała. ciekawa jestem twoich wrażeń! a zdążysz całą serię wziąć? ile będziesz w polsce?
madziku, my jeszcze zaczęliśmy suits oglądać, super serial!
od jutra wracam do biegania nie ma totamto i już nie znajdę chyba wykrętów, bo i ciepło, i zdrowa jestem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia
młodsza koktajlowiczka
Dołączył: 10 Kwi 2014
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Krefeld
|
Wysłany: Śro 22:07, 30 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Tsambiko, może na 3 masaże się załapię, sam brzuch tylko. zobaczymy jak to będzie, może chociaż pan Zdzisław mi flaki rozrusza :) dzisiaj się zważyłam po 10 dniach... waga stoi jak zaczarowana. Dobrze, że w góre nie idzie hahaha.. odżywiam się strukturalnie chociaż z koktajlami słabo no i nieregularnie.. godziny mam rozjechane w kosmos. Z grzechów to napoje wyskokowe ale mocno umiarkowanie , trochę winka, jakieś piwko czy 2 słabe drinki u przyjaciółki, więc nie jest źle. Za to jutro grill z noclegiem za miastem, z 20 luda, więc się zadzieje :)
Generalnie siedzę całzmi dniami z synem i go wspieram kulinarno-napojowo przy nauce do matury ( mam przynajmniej czas na porządki i wyrzucanie starych dupereli z szaf)
No a moj K codziennie pyta: Kiedy wracasz.. ?? a ja nie wiem jeszcze :D
udanej majówki Wam życzę kochane!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madzik
ekspert koktajlowy
Dołączył: 07 Lut 2013
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krakow
|
Wysłany: Czw 7:59, 01 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Hej dziewuszki!
Czy to naprawdę juz Maj?!?! Kiedy to zlecialo?? Szok!! :-)
Dzien za dniem pędzi, chciałabym tyle zrobic zanim urodzi się Majusia, a czas ucieka.
Wczoraj sprzątalam trochę na przyjazd rodziców, ale bez przesady, bo przecież będziemy malować :D
Upieklam tez babeczki pomarańczowe a na ich przyjazd, czyli w porze drugiego śniadania, zjemy nalesniki z owocami itp.
Uszyłam tez spore literki MAJA jako ozdoba do kącika dziecięcego, całkiem fajnie wyszły, a tak sie tych literek nie wiem czemu bałam
Menu na wizytę rodziców bedzie pewnie ewoluowalo, ale na dziś zaplanowałam zapiekankę ziti ( inspiracja od rodziny Soprano ;-P) jest to po prostu zapiekanka makaronowy z sosem i serem ja zrobię sos pomidorowy z cebula, cukinia i bakłażanem.
Na kolacje rodzice przywiozą sushi roboty mojego taty.
A w następne dni zobaczymy czego nam sie zachce, sklepy bedą otwarte, wiec wszystko bedzie mozna dokupić.
Kończę kawkę moje kochane i zaczynam sie ogarniać, żeby jakoś wyglądać a nie jak strach na wróble (albo gołębie, bo te szlachetne ptaki okupują nasz balkon, nieustraszone przed naszymi krwiożerczymi kociaki czajacymi sie za szyba
Miłego długiego weekendu!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum Forum o Żywieniu Strukturalnym Strona Główna
-> *Dzień jak co dzień* Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 85, 86, 87 ... 112, 113, 114 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 85, 86, 87 ... 112, 113, 114 Następny
|
Strona 86 z 114 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|