 |
Forum o Żywieniu Strukturalnym
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Asia
młodsza koktajlowiczka

Dołączył: 10 Kwi 2014
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Krefeld
|
Wysłany: Czw 12:31, 10 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
dobrze, ze skopiowalam bo wszystko wyfrunelo.. hihihihi..
zapomnialam dodac, ze tez.... grzesze (wsydnis) nie za czesto ale jednak.. moje grzechy to z mniejszych - kawa z mlekiem, a wieksze to ser zotly (mam tu holenderskie goudy i inne rarytasy, wiec ciezko.. ) i czasami cos slodkiego, chociaz musze sie przyznac, ze najbardziej to mi kartofelkow z sosem brakuje.. :D ale jeszcze sie trzymam!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Tsambika
koktajlowe guru

Dołączył: 16 Lut 2013
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:35, 10 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
bata napisał: | mój organizm przeszedł chyba na tryb oszczędnościowy i waga stanęła w miejscu jak zaklęta |
witaj batuś:) mam DOKŁADNIE to samo, waga ani drgnie a w zeszłym roku tak ładnie chudłąm! zaciskam zęby i czekam... ale to frustrujące
madziku, to coś do picia z glukozą jest nazywane na ciążowych forach - jakże trafnie - GLUTEM. mnie to nawet smakowało haha. niestety w obu ciążach miałam podwyższony poziom cukru, przy mai to nawet byłam pod opieką poradni diabetologicznej i dostałąm do domu glukometr, ale jakoś udało mi się to samą dietą wyregulować (mój gin chciał mnie kłaść do szpitala). w drugiej ciąży już się tak nie stresowałam tym cukrem.
a mnie trzeci dzień napitala głowa (pewnie przez te deszcze i ciśnienie).
moje dzieci w tym tygodniu mają imieniny oboje, maja dostałą [link widoczny dla zalogowanych]'ego. matkoboskoczęstochowsko, co to za stwór! wczoraj dostał szału, warczał, bekał, łypał oczami i śmiał się diabolicznie. na noc zamknęliśmy go w spiżarni, bo dzieci się bały:D dziś wyczytałam w internecie, że trzeba go lulać i mu śpiewać, to zmieni osobowość, więc go przytulałam, puszczałam mu na youtube piosenki (chyba ABBA mu przypadłą go gustu) i faktycznie zrobił się sympatyczny. w niedzielę maja idzie do koleżanki, która też toto ma, bo one podobno lubią towarzystwo. czego to nie wymyślą:D a najśmieszniejsze jest to, że za dwa tygodnie pewnie zabawka trafi do szuflady...
[/url]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Madzik
ekspert koktajlowy

Dołączył: 07 Lut 2013
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krakow
|
Wysłany: Czw 15:47, 10 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Tsambiko, oplulam się ciastkiem czytając o Twojej opiece nad Furbym zanim zaszłam w ciąże strasznie mnie ten stwór kusił, ale jednak stwierdziliśmy, ze kotki zapewniają na, wystarczjaca ilośc rozrywki
No i witam serdecznie Asię! Super ze do nas dolaczylas, długo byłyśmy same, niedawno Justyska się pojawiła i dzielnie się trzyma, choć zapracowana dziewczyna.
Dzięki za miłe słowa o moich kulinarnych zdolnościach, ale niestety ostatnio obieram się na maksa no ale 7 miesiąc się zaczyna, pewnie teraz dopiero przytyje konkretnie...
Dziś w końcu zrobiłam na obiadokolacje zupę w stylu indyjskim, bardzo łatwa: pół cebuli, dwa jabłka bez skory i seler naciowy podsmazylam z przyprawa garam masala i zalałam 0.5l warzywnego bulionu. Pogotowalam, dodałam śmietanki 12%, trochę soku i skorki z cytryny i pieprz. I zmiksowalam i juz. Pyszka :-) podam do niej placki torltilli nasmarowane oliwa z garam masala i wyciśniętym czosnkiem. Mam nadzieje ze R zje ze smakiem
Miłego popołudnia!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Asia
młodsza koktajlowiczka

Dołączył: 10 Kwi 2014
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Krefeld
|
Wysłany: Czw 17:11, 10 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Ciesze sie, ze bede mogla z Wami wspolnie "dawac rade" :)
Madziku, w tym ferworze wstepniaka zapomnialam napisac, ze kibicuje Ci od poczatku (w moim wypadku 2 tygodnie.. :)) w Twojej ciazy, no i oczywiscie gratuluje i bede trzymac kciuki za szczesliwy final!
ide robic koktajl pomidorowy bo mi juz burczy w trzewiach. dodaje do niego dla podkrecenia smaku pietruche i rzezuche.
tymczasem pa
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bata
koktajlowe guru

Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Czw 17:36, 10 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Witaj Asiu w naszym skromnym gronie, rozgość się a my już zadbamy o to żebyś nie żałowała że tutaj zajrzałaś , z przyjemnością będziemy służyć dobrą radą i miłym słowem.
Tsambiko kochana, widzę że zafundowałaś sobie trzecie i chyba najbardziej wymagające "dziecko" no to masz przechlapane
Madziku, to już siódmy miesiąc Twojej ciąży ło jezusicku, wydaje się jakbyś to dopiero kilka dni temu oznajmiła nam tę cudowną nowinę, ale ten czas szybko zleciał...masz rację moja droga, niektóre badania w ciąży nie należą do najprzyjemniejszych, ale czego się nie robi dla....
tymczasem ja z uporem maniaka utrzymuję dietę żeby mój organizm zrozumiał, że to nie przelewki he he ale zaraz będą święta i wtedy..... nawet o tym nie myślę, ale dzisiaj było całkiem ok bo rano kasza jaglana z jabłkiem i innymi dodatkami, potem tylko banan, a na obiad zjadłam razowy makaron z sosem z fety i trójkącika serka kremowego + brokuł.... jedynym mankamentem jest to że bardzo mało piję.... no cóż ideałem nie jestem dziewczyny wracam do "kieratu" jeszcze sporo pracy mam do zrobienia, ale jutro obowiązkowo się melduję, pa buziaki
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tsambika
koktajlowe guru

Dołączył: 16 Lut 2013
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:54, 10 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
cześć asiu, tak długo tworzyłąm posta (w międzyczasie wychodząc do lidla na zakupy), że nie zauważyłam nowej koleżanki:) mam nadzieję, że z nami zostaniesz na dłużej!
madziku, furby na razie jest milutki, maja zachwycona, że go tak "odmieniłam" (rano z filipem zaglądaliśmy do niego do spiżarni, to ofukał nas i świecił oczami jak OBCY
bato, moje dzieci były (i są) lajtowe, ja dziękuję za tekiego potworka z ośmioma osobowościami mam nadzieję, że juz nie będzie świrował. ale przynajmniej dzięki tym jego histeriom wybiliśmy mai z głowy pomysł noszenia go do szkoły (po roztoczeniu wizji, jak chłopcy z klasy go prześladują a on wariuje )
znowu się objadłam na obiad i koktajl nie wejdzie, a specjalnie dziś kupiłam banany i pomarańcze, bo mi zabrakło
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Asia
młodsza koktajlowiczka

Dołączył: 10 Kwi 2014
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Krefeld
|
Wysłany: Pią 11:20, 11 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Czesc dziewczyny :-)
Dzieki za serdecznie przyjecie do strukturalnego grona!
Niniejszym uroczyscie slubuje czynnie uczestniczyc na forum, wspierac, motywowac, sluzyc rada w miare potrzeby, nie siac wrogiej propagandy i oczywiscie przestrzegac strukturki :)
Tak mi dopomoz panie boze i wszyscy swieci, amen
Rano bladym switem wypilam wode z mikstura octu jablkowego, miodu i witamin.
Potem jade ostatni dzien weekendowki. Kupilam wczoraj mleko sojowe o smaku waniliowym ale mi nie wchodzi, wole zdecydowanie "gole"
Waga niewiele sie ruszyla ale zwalam to na ksiezyc. Znam go dobrze podobnie Jak Bata i na mnie tez "dziala" czlowiek normalnie tyje z powietrza.. No ale Zobaczymy jutro rano .. a potem buleczka orkiszowa mmm..
Mam pytanie za milion punktow.. Jak Sie samemu SKUTECZNIE zmobilizowac do cwiczen.???
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Madzik
ekspert koktajlowy

Dołączył: 07 Lut 2013
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krakow
|
Wysłany: Pią 12:11, 11 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Hej kochane!
Bato no ja tez zapytuje kiedy te pół roku minęło ze to juz 7.miesiac??
Tsambiko, chętnie poczytam wiecej na temat Waszego nowego domownika
Asiu, dziękuje za wsparcie ciążowe i miłe słowa :-)
Pytałam ostatnio o morszczyn i algi, ja niestety nie wiem, nic takiego nie było nigdzie napisane. Ale w sumie czemu nie? Ja jak zaczynałam strukturalke to tez nie miałam morszczynu i po prostu go olalam a algi są dobre przeca, wiec używaj (ja brałam spiralnie i chlorelle ale w ciazy nie można )
Co do dzisiejszego dnia, to do porannej kawki były ciastka owsiane :-P
Po powrocie z ćwiczeń za to wielka pajda wieloziarnistego razowca z masłem i mielonym siemieniem i serek wiejski z rzodkiewka, ogórkiem, pomidorem i szczypiorkiem do tego.
Chwile odpoczne i biorę się za sprzątanie a potem znów będę szyc :-) wczoraj ładne rzeczy mi wyszły, kiedyś się pochwale, obiecuje :-)
Życzę miłego dnia i postaram się odezwać jutro :-)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Asia
młodsza koktajlowiczka

Dołączył: 10 Kwi 2014
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Krefeld
|
Wysłany: Pią 20:17, 11 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Madzik - tez mi sie wydaje, ze algi Sa spoko, sama kiedys uzywalam spiruliny ale na paszcze :-) dzieki, ze popytalas bo w inecie cichosza. zazdroszxze Ci tej energii ciazowej, kiedy w oczekiwaniu na pierwszego dzieciaczka czlowiek gory by przenosil. Ja sama w tym okresie bylam w ferworze remontu i urzadzania mojego nowego wtedy mieszkania. Kafelki, dechy na podloge, meble, farby, uzeranie Sie z "fachowcami" ze spoldzieli mieszkaniowej (przewaznie .awaleni Jak stodola) itp, itd.. a teraz to mam jakiegos wewnetrznego lenia, kiedy to juz niewiele rzeczy "musze" za to "moge" wiecej dla siebie zrobic ale sie chyba jeszcze nie przestawilam na zdrowy egoizm ;D
Co do konsumpcji dzisiejszej - wrocilam z zakupow glodna Jak pies, wiec zamiast pomaranczowego wciagnelam pomidorowy, Tak szybko go robilam, ze zapomnialam o algach i rzezusze hihihi.. dorzucilam Jak mi sie przypomnialo prawie pod koniec
Chyba Sie nic nie stanie Jak jeden koktail wypadnie..? Moze waga jutro to uwzgledni..? hihihi..
( tak, tak wiem, nadzieja zawsze umiera ostatnia ;)
Chwalic sie bede jutro ! :-)
Trzymajcie sie cieplo i milego wieczoru,
Do jutro pa pa
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bata
koktajlowe guru

Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Pią 21:46, 11 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
witaski
a ja dzisiaj zrobiłam sobie mały urlop od wszystkiego co właściwie powinnam zrobić i co ciekawe, wcale nie mam wyrzutów sumienia byliśmy z M i najmłodszym członkiem naszej familii na zakupach "zającowych", a ponieważ młody ostatnio jest pasjonatem łucznictwa i zaczął poważne treningi to trzeba było kupić odpowiedni sprzęt, jednak zaznaczyłam że jeżeli przestanie trenować to wtedy osobiście zapiszę go na balet... wyraz jego twarzy - nieoceniony za to jutro M zafundował mi malowanie jednego z pokoi czyli dzisiejsze wagary nadrobię..... w naturze nic nie ginie a jeżeli chodzi o dzisiejszą dietę to też pojechała na wagary .... jadłam co prawda bardzo mało, ale też byle co, więc wstyd się przyznać do takiego jadłospisu poczekam kiedy ten grubas na niebie zacznie maleć /Asiu witam w klubie/ to wtedy ostro dam sobie do wiwatu, może przed świętami "machnę" jeszcze weekendową żebym mogła spokojnie skubnąć jakieś dobroci dziewczyny zrobiło się już późno więc będę się powoli ewakuować w stronę łóżeczka, jutro mam ciężki dzień, ale postaram się zameldować... tymczasem pa pa
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bata
koktajlowe guru

Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Sob 9:57, 12 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
hop hop
melduję się zgodnie z obietnicą, śniadanie zaliczone tzn. bułeczka-grahamka z serkiem, sałatą, drobiową wędliną i rzodkiewkami + kiwi... akumulatory naładowane to mogę wracać do zajęć, a szykuje się niezły młyn całuję Was dziewczyny, Wy też pewnie jesteście zapracowane pa zajrzę później w miarę możliwości
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Asia
młodsza koktajlowiczka

Dołączył: 10 Kwi 2014
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Krefeld
|
Wysłany: Sob 14:43, 12 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Hejka :)
Waga nie uwzglednila opuszczenia wieczornego koktajlu :( wynik Po weekendowce tylko -0,3 kg.. ale w gatkach jakby luzniej, wiec spoko :) Lysy dzisiaj w nocy szczytuje , wiec przyszly tydzien zapowiada sie lepiej
Rano po "jabolu" zjadlam owsianke na zimno z jablkiem, zurawinka, orzechem i 3 truskawkami (7.30) potem potem polecialam na pierwszy w tym roku pchli targ (taki gigantyczny, jest raz na miesiac) Dziewczyny to jest Po prostu SZALENSTWO!! wrocilam z pelnymi siatami i.. pecherzem :-) przed 13 musialam stamtad uciekac bo od zapachow pieczonej kielbasy, plackow ziemniaczanych i donatow krecilo mi sie wszedzie
W domu na drugie sniadanko zjadlam bulke orkiszowa z salata, twarozkiem domowej roboty, ogorkiem, wedkinka z indyka ( kroje bulke na 3 czesci ) aaa.. no i jajko Sie tez odbylo..
Na obiad przewiduje lososia z folii i duuuuzo salaty :-) kolacja - koktajl zielony.
No a teraz Do ogrodka stol bejcowac ide, pogoda piekna, wiec bedzie milo :-)
Tymczasem !! Buziaki!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bata
koktajlowe guru

Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Sob 16:40, 12 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Asiu gratki nawet 0,3 kg na minusie to zawsze coś, ja czasem też miałam małe spadki po weekendowej, a tak przy okazji to wydaje mi się że właśnie na weekendowej trzeba chyba zaliczyć wszystkie koktajle żeby nie zaburzać metabolizmu, zresztą kto tam wie, każdy organizm jest inny.... a poza tym chyba mogłaś jednak poczekać na grubasa i zacząć weekendową po pełni
ja na obiad miałam rybę z surówką z kiszonej kapusty, a na kolację też chyba zrobię zielony, bo jeszcze została mi połowa awokado, ostatnio kupiłam całkiem miękkie a po rozkrojeniu okazało się że jedna połowa jest całkiem sina i do wywalenia, no trudno chyba na jakiś czas zrezygnuję z jego kupowania
Asiu zazdroszczę Ci że mogłaś być na pchlim targu, ja miałam kiedyś okazję zobaczyć tę atrakcję będąc w D u przyjaciółki, niesamowite przeżycie które można porównać chyba tylko do naszego Jarmarku Dominikańskiego....super, uwielbiam takie klimaty
pozdrawiam Cię Asiu, przyjemnego bejcowania
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bata
koktajlowe guru

Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Sob 16:42, 12 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bata
koktajlowe guru

Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Sob 16:43, 12 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
pooooszło Asiu może zainteresuje Cię ta strona, polecam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Forum Forum o Żywieniu Strukturalnym Strona Główna
-> *Dzień jak co dzień* Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 81, 82, 83 ... 112, 113, 114 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 81, 82, 83 ... 112, 113, 114 Następny
|
Strona 82 z 114 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|