Forum Forum o Żywieniu Strukturalnym Strona Główna Forum o Żywieniu Strukturalnym

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Co dzis zjadlam
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 80, 81, 82 ... 112, 113, 114  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o Żywieniu Strukturalnym Strona Główna -> *Dzień jak co dzień*
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tsambika
koktajlowe guru
koktajlowe guru



Dołączył: 16 Lut 2013
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:30, 02 Kwi 2014    Temat postu:

heloł
bato, nie ma to jak sobie poprawic humor nową fryzurką:) cieszę się, że jesteś zadowolona!
madziku, fajnie, że ćwiczysz, ja w ciązy zrezygnowałam z aqua aerobiku, na który chodziłam kilka lat trzy razy tygodniowo (super sprawa!) i... niestety już nigdy tak naprawdę nie wróciłam do gimnastyki. tak więc ćwicz, ćwicz kochana!
justyska pewnie w ogródku spala kalorie:)

a ja, ponieważ musiałam kupić wczoraj fasolę jaś (filipek potrzebował do szkoły - hodują w słoiku na gazie), zrobiłam dziś sobie gulasz z tej fasoli, z cebulą, marchewką, selerem naciowym i przecierem pomidorowym (z kuchni tureckiej). bez mięsa, czyli w stylu madzika:) pyszny i sporo zjadłam Embarassed
Powrót do góry
Zobacz profil autora
justyska
koktajlowy beniaminek
koktajlowy beniaminek



Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:47, 02 Kwi 2014    Temat postu:

cześć dziewczyny,
wreszcie dotarłam :)) i nie bacząc na porę muszę napisać kilka słów,

więc faktycznie ogródek się rozrasta (( odpukać w nie malowane)), dziś od powrotu z pracy i zakupów do chwili przed pikowałam pomidorki około 120 -130 sztuk mi wyszło (25 odmian), wczoraj wziełam się za paprykę też coś blisko 100, zajęłam w domu prawie wszystkie parapety oraz przy oknie w pustym pokoju zrobiłam stół ciekawie ile wytrzymają ze mną w domu
oprócz powyższych "zdobyczy" mam jeszcze inne roślinki ((może nie będe mówiła ile, bo już mam świadomość, że przesadziłam))

fryzjer też mi się marzy miałam iść w sobotę, niestety w tygodniu nie wyrabiam się, zakład otwarty tylko do 16.30 :(( ale musiałam wziać dyżur za koleżankę więc jeszcze trochę się odwlecze..

Madzik co do uprawy bazylii to jak chcesz mieć dobre plony to jak nasypiesz ziemi do doniczki to ubij ją delikatnie a następnie na wierzch połóż nasiona, potem lekko dociśnij, nasiona aby wykiełkowały potrzebują światła, nim nie wykiełkują nie podlewa się "wodą z konewki " tylko 1x dziennie zrasza delikatnie spryskiwaczem

dieta jakoś leci, nie narzekam Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Madzik
ekspert koktajlowy
ekspert koktajlowy



Dołączył: 07 Lut 2013
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakow

PostWysłany: Czw 9:11, 03 Kwi 2014    Temat postu:

Hej kochane!

Justysko dzięki za radę, spróbuje w weekend poszaleć doniczkowo Wink

Tsambiko, przecież nie szkodzi, ze dużo zjadłas, przecież taki gulasz to samo zdrowie :)

A gdzie nasza Bata? Pewnie kursuje po mieście, dobrze ze chociaż pogoda ładna :-)

Ja dalej twardo chodzę na cwiczeńia, zakwasy mam jak stad do wieczności, ale fajne to Very Happy
Wczoraj jeszcze byliśmy na basenie, popływałam trochę, trochę sauny ( czytałam o saunie w ciazy i przestrzegać zasad bezpiecznego saunowania)
Rano zjadłam resztki razowca z serem, do tego kawa z mlekiem ryżowym.
Teraz popijam koktajl bananowo-truskawkowo-szpinakowy :-) mniam
Na obiad planuje makaron z sosem pieczarkowym z duuuuza ilością natki. Pieczarki juz udusilam, potem tylko chlust śmietany i świeża natka i gotowe.
To właściwie bedzie obiadokolacja, koło 17 zjedzona. Ja po ćwiczeniach zjadam coś, zwykle jakaś kanapeczke lub owoce, w zależności co jadłam na śniadanie. Zobaczymy na co dziś najdzie mnie ochota :-)

Muszę się pochwalić, ze zabrałam się wreszcie za planowane szycie. Kupiłam trzy kawałki materiałów, tasiemki i nici i wczoraj wykroilam wzory i wypralam. Przed chwila wyprasowalam jak wrócę, to coś uszyje :-) w planach mam karuzelke z pegazikami i serduszkami, grzechotke, koniki i trzy mini poduszki: serce, chmurka i korona :-) wszystko w kontrastowych kolorach i wzorach (czerwień, biel i czerń, paski, groszki itp) Badania wykazały, ze takie zestawienia są najlepsze dla maluszka, a poza tym ja je uwielbiam i pasują co sypialni Very Happy trzymajcie wiec kciuki za moja manufakture :-P

Buziaki kochane, miłego dnia!


Ostatnio zmieniony przez Madzik dnia Czw 9:12, 03 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Madzik
ekspert koktajlowy
ekspert koktajlowy



Dołączył: 07 Lut 2013
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakow

PostWysłany: Sob 7:35, 05 Kwi 2014    Temat postu:

Dziewczynki kochane gdzie się zapodzialyscie?
Ja wczoraj nie miałam netu, a jak juz był, to jadłam chipsy i wstydziłam się napisać Wink

Niezły wycisk miałam na ćwiczeniach (kontrolowany oczywiście) i w nagrodę popołudniowy relaks na basenie (masaż wodny pleców i sauna)

Jedzenie to koktajl bananowo-mangowo-truskawkowy, kanapki z razowca ze swiezymi warzywkami, makaron z pieczarkami i czipsy :-P a i lody Very Happy

Dziś juz jestem po kawce i bułeczce z powidłami, wstałam super głodna :-P
Nie wiem co potem, pewnie jak to przy weekendzie sporo różności, niekoniecznie zdrowych...
Mam resztę makaronu, wiec dojem a dla R zrobimy czosnkowy czy coś Wink

Posprzatalam wczoraj wiec dziś totalna laba, książka, serial Rodzina Soprano (R zachwycał się pare lat temu ale jakoś nie mogłam się przekonać, teraz dałam się namówić) i tulenie kotkow :-)

Miłego weekendu kochane!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bata
koktajlowe guru
koktajlowe guru



Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląskie

PostWysłany: Sob 12:15, 05 Kwi 2014    Temat postu:

Witajcie moje drogie.... niestety nie miałam w ostatnich dniach internetu więc nie pisałam, ale już jest ok.... u mnie wszystko w porządku i z dietą też nieźle......pozdrawiam Was serdecznie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tsambika
koktajlowe guru
koktajlowe guru



Dołączył: 16 Lut 2013
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:58, 06 Kwi 2014    Temat postu:

no tak, kliknęłam i wszystko zniknęło Evil or Very Mad

wiosna, więc chyba wszystkie mamy mniej czasu. u mnie wreszcie wszyscy zdrowi, wiec chodzimy na spacerki, rowerki i tak dalej. po trochu też sprzątam, tuż obok mam budowę i niestety kurzy się mocno, co widać w wiosennym słonku, więc przynajmniej przede wielkanocą muszę nieco ogarnac, przetrzeć okna i tak dalej.
jem DOŚĆ strukturalnie, po chorobie nawet troszkę schudłam, ale czy to było trwałe sprawdzę jutro na czczo. wszystkie posiłki są OK, tylko niestety czasem skuszę się na coś słodkiego Embarassed nie wróciłam jeszcze d marszy/biegania, bo ostatnie dni były - mimo słońca - bardzo zimne, za zimne na dres i gołą głowę, ale sporo spaceruję i kondycja tudzież siły wracają.
nie ma jeszcze 14, a już jestem bardzo głodna, zaraz sobie przyrządzę wątróbkę drobiową z kaszą i michą sałaty:)
pozdrawlaju Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Madzik
ekspert koktajlowy
ekspert koktajlowy



Dołączył: 07 Lut 2013
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakow

PostWysłany: Pon 12:37, 07 Kwi 2014    Temat postu:

Hej moje miłe!

Wróciłam z ćwiczeń i biorę się za szycie :-) uszyłam juz kilka fajnych rzeczy, m.in. pegaziki i serduszka do karuzelki nad lozeczko, dwie grzechotki i dwie podusie Wink teraz biorę się za dwie szmatki-przytulatki (kotek i myszka) Moze kiedyś uda mi się wrzucić zdjęcia Wink

Wczorajszy dzien był super, byliśmy na obiedzie ze znajomymi, zjadłam bakłażany z pasta orzechowa, mała porcja, wiec na deser dojadlam ciastkiem Milka do kawy Wink
Ale za to ponadgodzinny spacer w lesie, potem koncert i kolacja u nas (usmazylam naleśniki i każdy nakładał co chciał)
A dziś na śniadanie był koktajl banan-truskawka i razowiec z serwismeni i duuuuza ilością rzeżuchy.
Teraz mała kanapka, kawka i ...marcepan Very Happy

Jak R wróci to jedziemy na basen, pogoda piękna, samopoczucie tez fajne Wink

Miłego dnia!

PS. Tsambiko, śnilas mi się Very Happy ze spotkałyśmy się gdzieś chyba przypadkiem :-P Ty z mężem a ja z R, ale nie pamietam co to za okazja była ;-P
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tsambika
koktajlowe guru
koktajlowe guru



Dołączył: 16 Lut 2013
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:26, 07 Kwi 2014    Temat postu:

wow madziku nic się nie przyznawałąś, że umiesz szyć! haha, śmieszne z tym spotkaniem, ciekawe, jak wyglądałąm:D

no ja niestety nie schudłam, spadek wagi był chwilowy po chorobie & rzygankach Twisted Evil ale jutro będę na basenie (maja ZNOWU zgubiła klapki i chcę popytać, czy nie znaleźli), więc obadam co i jak, i może wreszcie zacznę chodzić...
dziś byliśmy z mężem na spacerku.
jak na razie jadłam strukturalnie:)

gdzie reszta, bato, justysko?

pozdrawiam!


Ostatnio zmieniony przez Tsambika dnia Pon 17:27, 07 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Madzik
ekspert koktajlowy
ekspert koktajlowy



Dołączył: 07 Lut 2013
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakow

PostWysłany: Pon 19:17, 07 Kwi 2014    Temat postu:

Tsambiko, wygladalas inaczej niż sobie Ciebie wyobrażam Very Happy ale miałaś krótkie blond włosy, tylko ta fryzura była taka staromodna a wyobrażam sobie Ciebie w nowoczesnej Very Happy

Co do szycia to za dużo powiedziane, ze umiem, robię to ręcznie Very Happy i zwykle są to ,ale rzeczy typu zabawka czy ozdoba. I robię to baaaardzo rzadko, ale teraz dla Majusi to wpadłem w trans Very Happy
Mam tyle pomysłów ze nie wiem czy się do lipca wyrobie Very Happy

My wróciliśmy z basenu i zabieramy się za seriale (dziś nowy sezon Gry o tron) a w piekarniku piecze się domowa pizza margherita Very Happy

Miłego wieczorku!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tsambika
koktajlowe guru
koktajlowe guru



Dołączył: 16 Lut 2013
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 10:52, 08 Kwi 2014    Temat postu:

haha, no staram się mieć nowoczesną fryzurę:)) w każdym razie jest bardzo krótka

my teraz oglądamy suits i blacklist (ku mojemu ubolewaniu niedawno skończyliśmy breaking bad, to chyba jeden z lepszych seriali w ogóle, w historii telewizji:)).
ja na powitanie mojej majusi narysowałam obrazekz pszczółką mają, który do dziś wisi nad jej łózkiem. filipkowi miałam narysować do kompletu filipa (konika polnego), niestety nie zdażyłąm w ciąży no i do dziś nie ma...

zaraz sobie zjem drugie śniadanko (chlebek z awokado rozgniecionym), an śniadanie była owsianka z truskawkami i borókami amerykańdskimi, mniam:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Madzik
ekspert koktajlowy
ekspert koktajlowy



Dołączył: 07 Lut 2013
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakow

PostWysłany: Wto 12:51, 08 Kwi 2014    Temat postu:

Tak właśnie myśle, ze na pewno nie wyglądasz jak w moim śnie Very Happy

Ja wróciłam z ćwiczeń i zjadłam nektarynke i dwie żółte śliwki. Teraz bedzie pu-ehr i babeczka cytrynowa z piekarni :-P

Na obiad planuje zupe pomidorowo-paprykowa i grzanki z mozarella do tego.
R chcę znów na basen, ale ja będę optowac za wizyta w Decathlonie i spacerek :-P

Bato, czekamy na Ciebie! Justysko, zapracowana?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tsambika
koktajlowe guru
koktajlowe guru



Dołączył: 16 Lut 2013
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:09, 08 Kwi 2014    Temat postu:

gdzie nasze koleżanki? hop hop
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bata
koktajlowe guru
koktajlowe guru



Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląskie

PostWysłany: Śro 21:15, 09 Kwi 2014    Temat postu:

witajcie moje drogie, sorry że tak długo "nie dawałam głosu" ale mam koszmarne urwanie głowy....ciągle kursuję pomiędzy mamą a swoim domem i do tego jeszcze porządki przedświąteczne, więc normalnie nie wyrabiam i kiedy przychodzi wieczór to padam na nos..... z dietą nie jest najgorzej, ale mój organizm przeszedł chyba na tryb oszczędnościowy i waga stanęła w miejscu jak zaklęta Crying or Very sad mam nadzieję, że nie na długo.....
dziewczyny całuję Was i jutro postaram się zameldować.....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Madzik
ekspert koktajlowy
ekspert koktajlowy



Dołączył: 07 Lut 2013
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakow

PostWysłany: Czw 8:37, 10 Kwi 2014    Temat postu:

Hej kochane!

Wczoraj miałam ciężki dzien bo badanie poziomu glukozy i do domu wróciłam padnieta.
Kto nie wie na czym to polega, to jest tak: na czczo pobierają krew (u mnie dodatkowo kilka innych próbek do innych testów) i pije się wielka szklankę wody z glukoza. Ohydnie słodkie, aż śmierdzi słodycza :-/ ledwo wypiłam, prawie zwróciłam...Potem przez uwaga uwaga dwie godziny trzeba czekać, nie wolno wyjść z centrum (na szczęście są tam kanapy i były inne ciężarne, a oprócz tego miałam grubasna książkę) i po tym czasie kolejne pobranie. I tyle Wink
Po badaniu odwiedziłam prace, gdzie kochany mój zespół podarował piękny album dla Mail taki do wypełniania różnymi informacjami i zdjęciami itp.
Jak się dowloklam do domu autobusem, to byłam tak zmęczona, przemarznięta i głodna ze ledwo się doczolgalam do łóżka z kanapka :-P (w pracy zjadłam tez jedna, bo bym chyba umarła )
Potem drzemka i juz doszłam do siebie. Wiec basen i solidne pływanie.
Dziś jednak wstałam z bolącym gardłem i pogoda za oknami nie zachęca do wyjścia, wiec odpuszczam ćwiczenia Sad jutro nadrobie Wink
Ogólnie samopoczucie średnio, bo wynikł problem z drzwiami w mieszkaniu, które ktoś od nas wynajmuje i trzeba bedzie chyba wstawić nowe, wiec wiadomo, koszty i stres :-/ a paragonu na te nie możemy znaleźć i to jest jeszcze bardziej wkurzające Sad ech...
Teraz zajadam smutek ciastkami owsianymi z czekolada Very Happy
A potem to nie wiem, nie mam nawet nastroju o tym myślec :-P
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asia
młodsza koktajlowiczka
młodsza koktajlowiczka



Dołączył: 10 Kwi 2014
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz Krefeld

PostWysłany: Czw 12:20, 10 Kwi 2014    Temat postu:

Czesc Koktajlowe Dziewczyny! :)

Przyjmiecie swiezaka do swojego grona?
Wlasnie skonczylam czytac Wasz caloroczny watek (oj zajelo mi to troche czasu hihi.. tym bardziej, ze trafilam na niego czytajac zalozycielki na kafeterii :) Bardzo mi sie podoba to co piszecie, a zwlaszcza JAK piszecie :D czuje sie jak bym juz Was znala.. i bardzo polubila :)
Bato, Tsambiko, Madzik, Justysko.. teraz w telegraficznym skrocie kto, co jak :) jestem Asia, +40, od pieciu lat mieszkam w Niemczech (emigracja uczuciowa za drugim mezem germanskim najezdzca ;) jeden syn ukochany Mikolaj lat 19, obecnie zakuwa do matury w Polsce - przeniosl sie z powrotem rok temu bo sie nie zaaklimatyzowal..
Breakind Bad - najlepszy serial ever.. po nim Gra o Tron (polknelam doslownie ksiezki, a teraz ogladam) w ogole uwielbiam jak Wy czytac :D
Madzik - Twoje kulinarne zdolnosci powalaja po prostu na kolana :) podobnie jak hart ducha Baty, Tsambiko Twoje poczucie humoru jest bardzo zarazliwe, a to jak ogarniasz przeprowadzki przy dwojce dzieci.. szacun! Justyska expert ogrodnictwa :) wspaniala grupa wsparcia :)
a teraz "w temacie" na strukturce jestem od trzech tygodni (wczoraj zaczelam 2-gi raz weekendowke) wystartowalam z poziomu 80 kg, teraz 2,5 kg mniej. Probowalam juz kilka lat temu ale jakos za duzo zmiam w moim zyciu bylo no i kuchnia jak u Tsambiki i Baty na kilka garow, wiec nie pawiezlo..
generalnie jestem w temacie, mam ksiazki doktorka, wiedze tez jako taka bo na dietach jak kazda kobitka cale zycie :) Pijam herbate zielona wymieszana z czerwona i ofkors wode :)
Jadam z reguly salaty chleb lub bulki orkiszowe, ryz z warzywami, wafle ryzowe w formie kanapek no i "swiete koktajle" szczegolowe zestawienia po weekendowce :) acha, staram sie nie jesc produktow zawierajacych gluten oraz produktow, ktore sa zabronione w diecie grup krwi, ja mam B, wiec czesc fajnych rzeczy z listy doktorka mi nie sluzy :( ale i tak da sie skomponowac dobre rzeczy :)
Mam do Was pytanie (nie znalazlam nigdzie odpowiedzi) czy morszczyn mozna zastapic algami? W Niemczech nie ma, sa tylko algi, mialam troche z Polski bo pijam czasami mix doktorka na podkrecenie przemiany materii ale mi sie juz skonczyl :(
to chyba by bylo na tyle tytulem "wstepniaka" teraz skopiuje moje wypociny bo czytajac Bate czesto wcina tekst i cala robota w gwizdek ;)
pozdrawiam Was cieplo dzielne Niewiasty!
PS. wybaczcie mi brak polskich fontow ale nie mam na moim kompie (ale nowy w drodze, wiec sie niebawem poprawie :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o Żywieniu Strukturalnym Strona Główna -> *Dzień jak co dzień*
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 80, 81, 82 ... 112, 113, 114  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 80, 81, 82 ... 112, 113, 114  Następny
Strona 81 z 114

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin