 |
Forum o Żywieniu Strukturalnym
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bata
koktajlowe guru

Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Pon 18:16, 17 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Witajcie moje kochanieńkie
znowu wróciłam na swoje śmieci, ech czasem to mam już wszystkiego dość.... ja jestem zodiakalną panną więc lubię ustabilizowane życie a teraz raczej nie ma mowy o jakiejkolwiek stabilizacji..... strukturalna przez kilka dni była tylko marzeniem, miałam gości, w niedzielę byliśmy zaproszeni na obiad więc też nie było strukturalnie..... no cóż, zawsze można zaczynać od nowa
pogoda też nas nie rozpieszcza, jest wietrznie i deszczowo a ja przy takiej pogodzie czuję się fatalnie.....ale byle do wiosny całuję was dziewuszki.....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Madzik
ekspert koktajlowy

Dołączył: 07 Lut 2013
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krakow
|
Wysłany: Wto 9:48, 18 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
hej kochane!
Bato, fajnie Cie widziec, ale smutno, ze taka zabiegana ejstes i ze samopoczucie nie dopisuje. a dieta sie ani troche nie przejmuj! idzie wiosna, samo sie schudnie, nie masz co sie zamartwiac.
Ja zaczynam wpadac w szal ciuszkowy, ale poki co uzywanych ciuszkow, wiec fortuny nie wydam :-P
Co do jedzenia, to dzis byla orkiszanka :-P czyli platki orkiszowe zamiast owsianych z dodatkami
Skusilam sie tez na kawe z mlekiem owsianym, bo nie spie od 5:20 :-/
Teraz przegryzam bakalie i zapijam Pu-ehrem
Potem bedzie sok domowy marchew-pietrucha-jablka
owoce: mango, banan, truskawki, borowki
Na obiad wygrzebany w zamrazalniku ryz brazowy z warzywami i tofu (dodalam slonecznik i swieza kolendre)
Po pracy jade prosto do przyjaciolki, wiec na pewno cos bedziemy zajadac :-P
Zycze wam milego dnia kochane, do napisania!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bata
koktajlowe guru

Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Wto 14:01, 18 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
witajcie moje miłe
chciałoby się powiedzieć zgodnie z naszym tematem, dzień jak co dzień .... znów zaczynam powoli wdrażać się w strukturalną po tym śmieciowym jedzeniu, które do tej pory chyba siedzi mi na żołądku całe szczęście, że waga stoi w miejscu... rano jeszcze była kanapka z razowca z cebulką i gotowanym jajkiem, na drugie tylko kiwi w ramach "odwyku" od jedzenia byle czego na obiad będzie kasza gryczana z wędzonym łososiem, a na kolację koktajl z awokado...... ciekawa jestem jak długo tym razem będę mogła cieszyć się strukturalną....
Madziku dziękuję za "pocieszkę", czasem warto komuś się wygadać wiedząc, że zostaniesz zrozumiana
Tsambiko jak samopoczucie Twoich dzieciaczków i Twoje życzę żeby jak najszybciej było wszystko ok.....
Justysko wracaj do nas czasem na pogaduchy.....zdaję sobie sprawę, że u Ciebie zaczyna się gorący okres pracy z roślinkami, ale czasem wpadnij....
dziewczyny pozdrawiam Was serdecznie pa pa ....idę nakarmić moich "zjadaczy"
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tsambika
koktajlowe guru

Dołączył: 16 Lut 2013
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:24, 19 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
hejka. madziku, ja z kolei dzisiaj obudziłam się o 5.15, a obudził mnie...kaszel. tego mi tylko brakowało! wydaje mi się, ze to wirus, bo wczoraj czułąm się świetnie, a dziś fatalnie. na dodatek nie mogę sobie pochorować (przynajmniej w ciągu dnia), bo maja wciąż "na chorobowem" i strasznie się nudzi.
pogoda jest faktycznie dołująca
bato
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Madzik
ekspert koktajlowy

Dołączył: 07 Lut 2013
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krakow
|
Wysłany: Śro 9:25, 19 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
hej kochaniutkie!
alez dzis pochmurno ale nastroj dopisuje, chociaz nie spie od 4:30 :-/
no nie wiem, mzoe jak pojde na zwolnienie, to sie wyspie, moze sie podswiadomie stresuje praca?
chociaz jest calkiem ok, mam wsparcie, ale chyba to od tego, bo w weekendy, mimo, ze wstaje wczesnie, to spie spokojnie, a w tygodniu co chwile sie budze.
no ale nic to, wypilam kawe :-P
Oprocz kawy zjadlam orkiszanke
w pracy wypilam juz swiezy sok pomaranczowy z siemieniem
Zaraz przegryze bakalie i wypije Pu-ehra
na slodka przekaske mam malutka babeczke czekoladowa od przyjaciolki
Obiad to pyszne pieczone bataty i szparagi z feta - MNIAM
U nas jakby sie przejasnia, mam nadzieje, ze u was tez pogoda i humorki dopisza!
Trzymajcie sie cieplo kochane!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Madzik
ekspert koktajlowy

Dołączył: 07 Lut 2013
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krakow
|
Wysłany: Śro 9:26, 19 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Tsambiko, nabilam sobie guza, tak sie zderzylysmy
Ty- 8:24, ja-8:25 :-P
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bata
koktajlowe guru

Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Śro 14:15, 19 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
hejka....widzę, że ruch w "magielku" od samego rana, a ja raniutko wstałam żeby zrobić zakupy, ugotować obiad i zawieźć go mamie.....nakarmiłam M, a dla siebie zrobiłam na obiad leczo cukiniowe, będzie wyżerka
na śniadanie była owsianka, a potem w czasie gotowania zrobiłam sobie koktajl z resztek czyli pół banana, pół jabłka, kiwi, kilka suszonych śliwek , trochę ziaren sezamu i słonecznika i do tego trochę soku pomarańczowego /niestety gotowiec/ i teraz jestem pełna jak bąk.....
pogoda chyba w całym kraju jest podobna, bo u nas też albo świeci słońce albo deszcz leje na potęgę..... he he ktoś już to powiedział, że "w marcu jak w garncu" a u mnie chyba nastąpiło jakieś wiosenne przesilenie, bo ostatnio jestem bardzo zmęczona
dziewczyny buziaki, 3majcie się cieplutko, ale Ty Tsambiko kuruj się biedaku bo coś mi się wydaje że ciągle zarażacie się nawzajem z dzieciakami.....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Madzik
ekspert koktajlowy

Dołączył: 07 Lut 2013
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krakow
|
Wysłany: Czw 9:30, 20 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
hej dziewuszki!
Bato kochana, wiesz co ja mysle o tym, jak Ty sie przemeczasz...MUSISZ uwazac i wrzucic na luz.
Obiecaj, ze bedziesz dbac o siebie, nie tylko o innych.
Ciekawe jak Tsambika, bo u nas tez sie wirus rozpanoszyl, mnie jeszcze nie chwycilo, ale R zostal dzis w domu
ja rano bylam na badaniach comiesiecznych, wiec w domu wypilam tylko ze 3 kubki cieplej wody a zaraz po przyjsciu do pracy owsianke, ktora przygotowalam w domu
Wypilam juz tez domowego kubusia i zaraz bede pogryzac bakalie.
Na potem mam owoce (jablko, melon, truskawki)
A na obiad dwa male wrapy z salatka (ogorek, awokado, pomidorki, papryka zolta, posiekana rukola, bazylia, kolendra i mozarella, slonecznik)
Na kolacje moze zrobie jakis szybki makaron, R pewnie nie bedzie nic jadl caly dzien (tak ma jak choruje), wiec zrobie mu cos dobrego z duza iloscia czosnku :-)
U nas pogoda sie poprawia, fajnie jak tak slonko przyswieca, chce sie zyc!
Sciskam Was mocno i czekam na codzienne wiesci!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bata
koktajlowe guru

Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Czw 21:42, 20 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Madziku oczywiście zdaję sobie sprawę, że czasem chciałabym zbawić cały świat, a tak się nie da..... no cóż taki już mam charakter, a że czasem jest to kosztem mojego zdrowia i samopoczucia to już "inna para kaloszy"..... niemniej dzięki za troskę
u mnie dziś było raczej strukturalnie, rano serek wiejski z papryką, rzodkiewką i kromeczką chleba razowego, potem jabłko, na obiad reszta wczorajszego leczo a wieczorem koktajl z awokado z orzechami.....myślę że nie jest źle
Tsambiko, jak się czujesz kochanie ?
Justysko ..... hop hop wracaj do nas
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Madzik
ekspert koktajlowy

Dołączył: 07 Lut 2013
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krakow
|
Wysłany: Pią 9:39, 21 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Bato piękny jadłospis, serio serio, super masz zestawy!
Ja dziś robię sobie wolne, plecy mnie bolą a do tego R okropnie chory! w nocy miał straszna gorączkę a jak tak mam to ma majaki i serio z nim kiepsko. Wiec się nim poopiekuje, bo tak to on się zawsze opiekuje mną :-)
Wczoraj popołudniu upielkismy babeczki pomarańczowe z czekolada i ciastk, bedą na weekend, a R miał taka ochotę bidulek.
Dziś juz zjadłam pół bułki z serem, babeczke i ciastko :-P
Na pewno nie bedzie strukturalnie w ten weekend :-P
Piękny pierwszy dzien wiosny, u Was tez?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tsambika
koktajlowe guru

Dołączył: 16 Lut 2013
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 9:57, 21 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny mam ostre zapalenie zatok i ledwo zipię. Wczoraj był u mnie lekarz, bo ja nie dałabym rady iść. Miałam taki odzatokowy ból głowy,że aż wymiotowałam Dziś nadal kaszlę, smarkam i jestem megaosłabiona,ale przynajmniej ten ból odpuścił... o strukturalnej nawet nie myślę,od wczoraj zjadłam dwie bułki. Odezwę się,jak mi się poprawi. Trzymajci się kochane
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bata
koktajlowe guru

Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Pią 11:45, 21 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
o la boga Tsambiko ale Cię dopadło bidulko, strasznie mi Ciebie żal, niestety wiem co to choroba i ból więc tym bardziej Ci współczuję
Madziku uważaj żebyś i Ty się nie rozchorowała..... ojej co to jakaś epidemia ogarnęła nasze forum
dziewczyny ja tylko się melduję bo zaraz musze jechać do mamy..... odezwę się po południu a Wy tymczasem się kurujcie.....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bata
koktajlowe guru

Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Pią 18:13, 21 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
witajcie moje milutkie.....
jestem pewna, że teraz piszę "sobie i muzom" bo Madzik opiekuje się R. a biedna Tsambika tak się rozchorowała, że siedzenie przy komputerze to chyba dla niej ostatnia przyjemność, ale obiecałam więc jestem..... mam nadzieję że wszystko szybciutko wróci do normy i niedługo znów będzie komplet na forum...
wróciłam do domu strasznie "zmachana", zrobiło się prawie upalnie, autobusy zatłoczone, ale co tam, sprawę i tak musiałam załatwić...
wracam do tematu....na śniadanie była owsianka, potem "wyżarłam" resztę sałatki którą robiłam mamie do obiadu /sałata lodowa, rukola, pomidorki, papryka, cukinia, marchewka, rzodkiewka, przyprawy i trochę oliwy/ a na obiad zaszalałam i zrobiłam sałatkę z kaszy jaglanej z smażonym kurczakiem, pieczarkami i suszonymi pomidorami w oleju.... taki był przepis a ja dodatkowo dorzuciłam seler naciowy i paprykę..... no no nie powiem ale było pychotne , jeszcze mam porcję na jutro, ale ugotowałam przy okazji więcej kaszy więc będę dalej kombinować ... na kolację będzie druga połówka awokado w koktajlu, ale jeszcze nie wiem jakim
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Madzik
ekspert koktajlowy

Dołączył: 07 Lut 2013
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krakow
|
Wysłany: Sob 7:51, 22 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Bato a ja jestem :-)
Ciekawy przepis na sałatkę! Dla mnie bez kurczaka of kors, ale brzmi ekstra!
Wczorajszy dzien minął superowo, lezelismy sobie, R się kursował, oglądaliśmy serial The Killing i zajadalismy smakołyki :-)
W nocy znów się męczył strasznie, teraz odsypia. A ja tradycyjnie wstałam o 6 :-P
Dziś moze uda nam się posprzątać choć trochę a potem dalej laba i kuracja.
Na śniadanie moze zrobię naleśniki albo kolorowe wiosenne kanapki, na obiad meksykańskie tortille.
I jakieś owoce, bo melon rozkrojony a mango zaczyna za bardzo mięknąć.
Bato odpocznij trochę w weekend, spacerek i te sprawy :-)
No i mam nadzieje ze tsambika ozdrowieje jak najszybciej. Tęsknimy!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bata
koktajlowe guru

Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Sob 12:36, 22 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Madziku cieszę się, że Ciebie żadne choróbsko nie zmogło, opiekuj się R ale jednocześnie uważaj na siebie....z tym moim wypoczynkiem weekendowym to czasami różnie bywa, ale postaram się tym razem trochę wyluzować, bo wczoraj zawiozłam mamie jedzenia na dwa dni więc mam dziś spokój w kuchni czyli tzw "dzień dziecka"
a ja tymczasem rano zjadłam owsiankę, przed chwilką skończyłam serek wiejski z selerem naciowym, rzodkiewką i papryką, jakoś tak naszło mnie na "konkrety", potem zjem resztę wczorajszej jaglanki a na kolację będzie koktajl oczyszczający, bo banan już "dochodzi" i trzeba go wykorzystać.....
no i tak to u mnie wygląda moje miłe..... życzę Wam spokojnego weekendu, buziaki , kurujcie siebie i swoich bliskich....
Tsambiko czy lepiej już się czujesz martwię się o Twoje zdrowie
Justysko hop hop, odezwij się
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Forum Forum o Żywieniu Strukturalnym Strona Główna
-> *Dzień jak co dzień* Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 77, 78, 79 ... 112, 113, 114 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 77, 78, 79 ... 112, 113, 114 Następny
|
Strona 78 z 114 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|