Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Neit
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:56, 26 Sie 2009 Temat postu: Soja i pochodne- problem |
|
|
Trochę mi głupio że dopiero co zarejestrowałam się na forum i już głowę zawracam problemami ale co zrobić...
Żywienie strukturalnopodobne stosuję od jakiegoś powiedzmy roku. Jakieś 2 miesiące temu odkryłam że jest coś takiego jak dieta strukturalna i moja dieta się nieco rozwinęła (za bardzo nie musiała bo większość o,k było :D). Do jadłospisu włączyłam soję, mleko sojowe itd.
I mam problem. Myślałam że to kwestia przyzwyczajenia, bo wcześniej produkty sojowe spożywałam od święta ale już tyle czasu minęło i jest coraz gorzej. Otóż po mleku sojowym mam potworne wzdęcia, bóle brzucha, czasem wręcz mdłości. Wekendówka na koktajlach z mlekiem sojowym to męczarnia, nie dość że nie chudnę (przez kilka dni się nie załatwiam mimo, że normalnie nigdy nie miałam z tym problemów), nie smakuje mi to mleko i to bardzo, po prostu rośnie mi w gardle i mam odruch wymiotny. A po poprzednim weekendzie nawet jakiejś wysypki dostałam. Ostatnią weekendówkę zrobiłam z mlekiem krowim (wiem że nie strukturalne), problemy zniknęły jak by ręką odjął i waga od razu w dół ruszyła. Ja wiem że są jogurty i kefiry dozwolone, ale po pierwsze też za nimi nie przepadam, a po 2 strasznie mnie wychładzają. Dla odmiany koktajle na sokach też są dla mnie nie strawne, za słodkie, musiała bym chyba rozwadniać to litrem wody. Podejrzewam że mimo iż ta soja niby taka zdrowa to najzwyczajniej w świecie uczulona na nią jestem. Ma ktoś z Was takie nieprzyjemne doświadczenia? A może ktoś też podmienia mleko sojowe na krowie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kasandra
koktajlowe guru
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:08, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Witaj Neit,
jeśli mleko sojowe tak bardzo Ci nie służy to powinnaś z niego zrezygnować. Najwyrażniej Twój organizm nie toleruje soji i trzeba się z tym pogodzić. Co z tego że soja jest zdrowa jeśli Tobie ewidentnie szkodzi. Nic na siłę.
Spróbuj robić koktajle na mleku ryżowym. Bardzo łatwo robi się je samemu a przepis znajdziesz w naszej forumowej książce kucharskiej w dziale "Napoje". Można też robić mleko migdałowe ale wychodzi to dosyć drogo.
Gdybym była w Twojej sytuacji spróbowałabym robić koktajle z wodą. W razie potrzeby można dosłodzić melasą czy miodem.Próbuj, na pewno znajdziesz jakieś rozwiązanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sarenka
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 11:41, 03 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Można zamówić przez internet mleko ryżowe i wiele innych produktów potrzebnych do diety strukturalnej np, mielony morszczyn [link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez sarenka dnia Czw 11:42, 03 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Neit
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:56, 03 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za odpowiedzi. Ryżowe mleko też jest dla mnie nie do przełknięcia (o smak chodzi). Zostanę sobie przy krowim bo mi wyraźnie służy. Zniknęły problemy żołądkowe i waga zaczęła spadać. Nie będę na siłę i kosztem smaku poprawiać czegoś co dobrze działa :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
sarenka
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 19:52, 03 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
No to pozostaje ci tylko jogurt naturalny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|