Forum Forum o Żywieniu Strukturalnym Strona Główna Forum o Żywieniu Strukturalnym

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Mój dzień...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 54, 55, 56 ... 63, 64, 65  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o Żywieniu Strukturalnym Strona Główna -> * Archiwum *
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marcynia
młodsza koktajlowiczka
młodsza koktajlowiczka



Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: opolskie

PostWysłany: Sob 16:58, 05 Sty 2008    Temat postu:

Aż ślinka kapie!A ja dzis na weekendowej,właśnie po pomidorowym.Ale w poniedziałek napewno bedzie kawa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
just
młodsza koktajlowiczka
młodsza koktajlowiczka



Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:19, 05 Sty 2008    Temat postu:

wiecie jak taki obiad złożony z trzech czy czterech razowych chlebków i dwóch jajk doskonale syci i zapycha? odkryłam nowy cud ^^
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bożka
arcymistrz koktajli
arcymistrz koktajli



Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 0:18, 19 Sty 2008    Temat postu:

Just brrrrrrrrr to leży daleko od strukturalnej i ...od zdrowego rozsądku...:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sailchuach
koktajlowe guru
koktajlowe guru



Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 1:11, 19 Sty 2008    Temat postu:

A dlaczego chleb razowy i jajko są niestrukturalne? Przecież oba produkty są wymienione jako strukturalne. Oczywiście ja bym nie łączyla białka z węglami, ale to inna inszość.
Ja też na obiad zjadam kanapki (jakoś nie mogę przekonać się do ryżu, makaronu czy ziemniaków). Żytni "śmieciowy" (tzn. z ziarenkami różnymi) smaruję czerwonym pesto, na to pestki dyni i dużo zieleniny (sałata lodowa, cykria). Mogę to jeść codziennie. Oprócz tego ostatnio codziennie wiśniowy (w ramach innowacji wrzucam do środka banana.
Wiecie co -mi się właściwie nie chce jeść nic innego - koktajle są sycące, a jednocześnie czuję się po nich tak lekko.
A i moje spodnie są dość luźe (tzn. ciasne są tylko po praniu). Teraz czekam,kiedy po praniu będą luźne Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bożka
arcymistrz koktajli
arcymistrz koktajli



Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 23:50, 22 Sty 2008    Temat postu:

sailchuach czytałaś dokladnie " 3 lub 4 !!!!!! razowe chlebki na raz:( " Przeciez nie znaczy ze jak coś jest strukturalne to możemy jeśc tego tony.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sailchuach
koktajlowe guru
koktajlowe guru



Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 0:09, 23 Sty 2008    Temat postu:

może chodziło jej o tzw. deski (typu Wasa), czy kromki, nie wierzę, że można zjeść 3-4 razowe chlebki Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bożka
arcymistrz koktajli
arcymistrz koktajli



Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:11, 23 Sty 2008    Temat postu:

sailchuach obawiam się ze Just niestety myslala o bochenkach :( Just proszę nas szybciutko wyprowadzic z błędu. Nie jadlaś na raz 3 bochenków razowego chleba??????
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sailchuach
koktajlowe guru
koktajlowe guru



Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 1:26, 24 Sty 2008    Temat postu:

Na te 3-4 bochenki te 2 jajka to trochę mało Very Happy więc obstawiam kromki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joan
arcymistrz koktajli
arcymistrz koktajli



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 1000
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kunice k/Legnicy

PostWysłany: Czw 11:45, 24 Sty 2008    Temat postu:

Buhahahahaha, ja tez obstaje przy kromkach... Sama mowie ze zjadlam 2 chlebki, co oznacza dwie kromeczki.... moze se walne weekendowa od poniedzialku... na weekend nie mam sily! Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
just
młodsza koktajlowiczka
młodsza koktajlowiczka



Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:52, 25 Sty 2008    Temat postu:

hahahaha oj laski nie mam takiej pojemności żołądka
miodu to tyle tam jeszcze wcisne ale bochenki chleba, kótry ma jeszcze napychający błonnnik........ taki hardcorowiec to ze mnie nie jest.

w dodatku wczoraj wypiłam koktajl oczyszczający :) po raz pierwszy gdzieś zdaje się opisałam swoje wrażenia, on jest smaczny!!! ;]
dzis też sobie zrobiłam, ale stoi nietknięty póki co, najadłam sie ciastkami ;p :(

same widzicie że z samodyscypliną u mnie trudnawo więc czy któraś z was mogłaby mi podetknąć pod nos swój jadłospis, który byłby strukturalny, nie powodujący głodu i skuteczny jeśli chodzi o te wszystkie udka bioderka i reszte. :):):)

ale żeby nie było sama też będę sie starać!!! of course, że będę :]

ps. ale te ciastka były z pestkami dyni, przynajmniej to liczy im się na plus ^^
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sailchuach
koktajlowe guru
koktajlowe guru



Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 0:41, 26 Sty 2008    Temat postu:

To Ci napiszę, co jem, ale nie wiem, czy ja jestem wzorem do naśladowania (zaraz napiszą mi, że za mało).
-rano nic nie jem, nie mam czasu, ani apetytu, próbowałam itd, ale rano nie jestem głodna, więc nie będę się zmuszać, wypijam lekką kawę z mlekiem
-koło południa serek grani, sporo wody i herbatek ziołowych
-koło 15 kostka czekolady (to od niedawna, nigdy nie przepadałam za czekoladą, ostatnio odkrywam nowe smaki - dziś np. gorzka z chili)
-koło 17 - obiad, tzn. 2 kromki chleba (ostatnio odkryłam kresowy w TEsco) posmarowane pesto rosso, na to pestki dyni i sałata lodowa (duuużo)
-koło 20 jakiś koktajl (ostatnio wiśniowy)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
just
młodsza koktajlowiczka
młodsza koktajlowiczka



Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:45, 26 Sty 2008    Temat postu:

hmmm to nie tak mało, znam ludzi, którzy jak zapomną o jedzeniu żyją trzy dni na mandarynce i paczce wasy ;] np. siebie
za to jak sobie przypomną, a w zasięgu dłoni mają coś, co lubią.... istna apokalipsa. oby, tak jak zapewnia mnie bożka, ta dieta strukturalna i koktajle, rzeczywiście normowały cukier :)

ja dziś rano zjadłam mus owocowy, przeciezr taki z jabłek i śliwek dla dzieci, a teraz powoli i z przyjemnością zjadam koktajl oczyszczający^^

do tego mam dziś duuuużo ćwiczeń!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sailchuach
koktajlowe guru
koktajlowe guru



Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 0:17, 27 Sty 2008    Temat postu:

Chyba dobrze wiesz, że tego typu zachowanie (głodzenie się przez parę dni, a potem rzucanie się na wszystko - słoik miodu, paczka ciastek itd) do niczego dobrego nie prowadzi. Nie chcę stawiać diagnozy przez internet, ale to wygląda mi na ano+buli (niestety najgorsza postać). Strasznie zaburza przemianę materii i w ogóle funkcjonowanie organizmu.
Dieta strukturalna (ale stosowana konsekwetnie, a nie od jednego napadu obżarstwa do drugiego) pozwala na uregulowanie apetytu na cukry, ale trzeba włączyć swoją psychikę, samo nie przyjdzie niestety. A najłatwiejszym sposobem jest unikanie pokus - nie kupowanie ciastek, słodyczy i innych takich zapychaczy.


Ostatnio zmieniony przez sailchuach dnia Pon 12:59, 28 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bożka
arcymistrz koktajli
arcymistrz koktajli



Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:43, 27 Sty 2008    Temat postu:

Podpisuje sie pod ostatnia wypowiedzią Sail ale nie pod jej poprzednim jadlospisem:) Wiesz Sail co powiem ...:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sailchuach
koktajlowe guru
koktajlowe guru



Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 13:01, 28 Sty 2008    Temat postu:

Wiem Bożuniu - staram się jak mogę, ale nie mam jak w pracy robić koktajli, ani tak naprawdę jeść.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o Żywieniu Strukturalnym Strona Główna -> * Archiwum *
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 54, 55, 56 ... 63, 64, 65  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 54, 55, 56 ... 63, 64, 65  Następny
Strona 55 z 65

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin