Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
el moni
młodsza koktajlowiczka
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:23, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Dziś wypróbowałam przepis Maziaczka na sos refrito. Słuchajcie - rewelacja
Zjadłam z kaszą gryczana, pychotka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Maziaczek
młodsza koktajlowiczka
Dołączył: 27 Cze 2007
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob 18:57, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Cieszę się że Ci smakuje
Też go niedługo zrobię
|
|
Powrót do góry |
|
|
jola
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: katowice
|
Wysłany: Nie 16:47, 15 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
właśnie piję koktajl pomidorowy z fetą , morszczyni siemię+sezam ,nawet to dobre
|
|
Powrót do góry |
|
|
jola
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: katowice
|
Wysłany: Nie 17:53, 15 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
mam pytanie do Maziaczka z twojego paseczka wynika,że ważyłaś 90 kg, schudłaś już 25 i zostało ci jeszcze 9 dobrze czytam, a jeżeli tak to schudłaś na tym odżywiniu????????????
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maziaczek
młodsza koktajlowiczka
Dołączył: 27 Cze 2007
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie 21:15, 15 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
o tym sposobie odżywiania dowiedziałam się nie tak dawno, a szkoda może nie testowałabym na sobie wszystkich diet świata, przez co "rozwaliłam" sobie przemianę materii i teraz tyję z powietrza .
Paseczek niedługo zmienię, tak aby obrazował chudnięcie na odżywianiu strukturalnym, ale to za jakiś czas bo jak na razie mogę się pochwalić ubytkiem zaledwie 1,2 kg. Dla mnie w tej chwili najważniejsze jest utrzymanie wagi, chudnąć już specjalnie nie muszę, chociaż parę kilogramów by się przydało.
Tym paseczkiem chciałam pokazać, że można sporo schudnąć a jaką metodą to każdy musi sam dokonać wyboru, bo co jednemu służy innemu wcale nie musi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisa
młodsza koktajlowiczka
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Śro 15:05, 18 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
A więc postanowiłam nie poddawać sie Rano wypilam koktajl zielony .Na przekąskę zjadłam później trochę pestek z dyni.Na obiad dziś zaraz zjem sobie kaszę gryczaną z masłem a do tego bedą ogórki kiszone.Wieczorem zakończę dzień koktajlem pomarańczowym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisa
młodsza koktajlowiczka
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Czw 11:31, 19 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
O matko ... ja znowu sama do siebie tu gadam
Gdzie jesteście koktajlowe dziewczyny ??
Rano wypilam koktajl zielony ,musze powiedziec ,że coraz bardziej mi smakuje - ale coraz trudniej jest z kupieniem avocado mam jeszcze 2 w zapasie ale nie moge nigdzie dostać,chyba musze pojechac do wiekszych marketów typu Real albo Tesco
|
|
Powrót do góry |
|
|
monique
Adminka
Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Czw 16:20, 19 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
no właśnie, gdzie sie podziewaja koktajlowiczki?? Aż tak koktajlują, ze nie mają czasu pogadać na forum. Owszem ja też jestem zabiegana ostatnio, i mało piszę, za to czytam każdy post, ale postanowiłam nadrobić zaległości.
Anisa - Zielony koktajl jest pyszny, szczególnie taki zimny, i ze zmielonym morszczynem. Ja z avocado niedawno tez miałam problem, i w tej mojej mieścinie nigdzie znaleźć nie mogłam. Musiałam jechać do Łodzi do Tesco, i zakup poczynić
A i NIE PODDAWAĆ SIĘ dziewczynki, nie poddawać, bo jak Bożka wróci.... to lepiej żeby miała co czytac o naszych zgubionych kilogramach, a nie wątpliwościach i grzechach, bo jak nas weżmie w obroty....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisa
młodsza koktajlowiczka
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Pią 14:24, 20 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ja na sniadanie wypilam zielony koktajl.Potem byłam na zakupach ( udalo mi sie kupic avocado ) a na obiad dzis zjadłam 3 ziemniaczki z koperkiem a do tego kalafior polany masłem ...po prostu pychotka.Wieczorem bede pila koktajl pomaranczowy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisa
młodsza koktajlowiczka
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Pią 18:37, 20 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ja juz koktajl pomarańczowy wypilam i tym samym jedzenie w dzisiejszym dniu zostalo zakończone najwyzej jeszcze później napije sie czegos i szlaban
|
|
Powrót do góry |
|
|
monique
Adminka
Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Pią 18:41, 20 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Anisa i tak trzymaj.
Ja to nawet chyba koktajlu na kolację pić nie będę bo nie jestem głodna, najwyżej później wodą głód zapiję
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisa
młodsza koktajlowiczka
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Pią 18:44, 20 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
A jutro sie zważę jesssu aż się boję
|
|
Powrót do góry |
|
|
monique
Adminka
Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Pią 18:48, 20 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
nie przesadzaj, dobrze będzie.
Nie zapominaj, że są momenty w życiu kobiety kiedy waży się więcej np przed okresem.... a czasami zatrzymuje się woda w organiźmie, szczególnie w takie upały....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anisa
młodsza koktajlowiczka
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Nie 16:13, 22 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ja dzis rano wypilam koktajl zielony.Przekąska to bylo troche pestek dyni.Na obiad byla gotowana piers z kurczaka a do tego fasolka żółta polana masełkiem A wieczorem bedzie koktajl pomarańczowy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ainoh7
koktajlowe guru
Dołączył: 27 Cze 2007
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kATOWICE
|
Wysłany: Nie 16:40, 22 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
no to naprawde strukturalnie :)
ja napchałam sie sliwek prosto z drzewa, potem zjadłam fasolke po bretońsku iii..czuje sie jakbym była w ciazy :) z weekendowa nastepna jeszcze zaczac nie moge bo kolezanka w Polsce i namawia do picia :) co tez wczoraj znów uczyniłam.. ale na kolacje planuje tak ok 19.00 koktajl zielony: )
|
|
Powrót do góry |
|
|
|