Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
el moni
młodsza koktajlowiczka
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:33, 14 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Ja dziś też się trzymam struktur
Rano koktajl zielony,potem trrochę ćwiczyłam, później był koktajl z cynamonem (mniam) i będzie jeszcze fasolka szparagowa z bułeczką tartą i mizerią( też pycha...). A wieczorem to pewnie tak jak wczoraj nie będzie miejsca w żołądku już na nic...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
sailchuach
koktajlowe guru
Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 0:24, 15 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Dziś też strukturalnie - rano zjadłam parę winogron, potem w pracy owoce z kefirem, potem pestki. W ramach obiadu było tofu wędzone (uwielbiam) z winogronami. Wieczorem parę winogron i koktajl kawowy.
Dziewczyny!!!! Gdzie jesteście??
|
|
Powrót do góry |
|
|
ainoh7
koktajlowe guru
Dołączył: 27 Cze 2007
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kATOWICE
|
Wysłany: Śro 9:09, 15 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Boże sailhuach !
jak Ty mało jesz! to jest niemożliwe! z takim jedzeniem powinnas chudnąc jak na drożdzach
ja chudne powoli bo wiem ze podjadam i wogóle oststnio nie mam jakos motywacji... przytyłam kilo.. ale mój suwaczek zostawiam na razie.. moze jakos sobie z tym poradze... moze zrobie weekendowa znów...
|
|
Powrót do góry |
|
|
sailchuach
koktajlowe guru
Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 11:44, 15 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Nie przesadzajmy - jem całkiem sporo - z kilogram owoców minimalnie, pół litra kefiru, pestki - całkiem sporo. Poza tym sporo ćwiczę i to, co jem zamienia mi się w mięśnie - mimo że ważę 2 kilo więcej, mam mniejsze obwody.
Poza tym - jak już dużo nie brakuje do wagi idealnej (a wg tabel nawet już ją masz) to strasznie trudno pozbyć się nawet 1 kg. Te szybko spadające kilogramy na początku, czy nawet w czasie weekendowej to przede wszystkim woda niestety, a mi chodzi o tłuszcz z ud i nóg. Na to mogą pomóc przede wszystkim ćwiczenia (które wykonuję dość intensywnie). A kiedy zaczynasz intesywnie ćwiczyć, to wcale nie chudniesz w pierwszym etapie - można wręcz przytyć - nabierasz masy mięśniwoej, a tłuszcz jeszcze nie został spalony.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ainoh7
koktajlowe guru
Dołączył: 27 Cze 2007
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kATOWICE
|
Wysłany: Śro 13:51, 15 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
wiem wiem masz racje ze jak później chcesz jeszcze te ostatnie 5 czy 6 kg to bieda jak niewiem zeby to zrzucić... chyba dlatego ze wg. organizmu mamy wage doskonała (BMI tak własnie liczy-według orgaznizmu) a my chcemy jeszcze i jeszcze... (bo takie sa trendy )
ja tez według BMI mam wage ok. ale chce jeszcze.. i jeszcze.... no nic zobaczymy...ja za to jezdze duzo na rowerze dziennie i w sumie tez zdaje sobie zprawe ze to nie tak łatwo ten tłuszcz spalić....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maziaczek
młodsza koktajlowiczka
Dołączył: 27 Cze 2007
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 15:38, 15 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
coś mi się zdaje, że trochę przytyłam, znowu ciuchy trochę ciasnawe a może po prostu mnie wzdyma he, he, tak to sobie tłumacze no i chyba zostanę wegetarianką, zjadłam wczoraj udko z kurczaka i nie macie pojęcia jak mi było niedobrze , pół nocy się męczyłam, nie jadłam mięsa już dość długo nie wiem czy to organizm się odzwyczaił czy co wczoraj robiłam kotlety z fasoli i kaszy gryczanej - wyszły całkiem niezłe.
Jutro uzupełnię zapasy soku brzozowego i mleka sojowego, coś mi się zdaje, że od piątku będzie znowu weekendowa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ainoh7
koktajlowe guru
Dołączył: 27 Cze 2007
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kATOWICE
|
Wysłany: Śro 17:03, 15 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
a ja dzisisj jadłam bogracz, koktajl zielony i z 5 gruszek moze. na kolacje planuje twoaróg chudy... :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
sailchuach
koktajlowe guru
Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 18:46, 15 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Dziś na śniadanie zjadłam tradycyjnie owoce z jogurtem i otrębami, potem parę nerkowców. Na obiad była soczewica (po prostu ugotowana na taką ciapę) i sałatka (lodowa i radiccio, cebula, jogurt i orzechy i dynia). Poza zestawem śniadaniowym soczewica to moje ulubione danie - nigdy mi się nie znudzi.
Wieczorem planuje jakiś koktajl, najchętniej kawowy, ew. kakaowy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maziaczek
młodsza koktajlowiczka
Dołączył: 27 Cze 2007
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw 21:26, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
ja dziś bez koktajli. Jakoś nie miałam ochoty.Wczoraj coś mi zaszkodziło, nie będę pisać jakie były objawy, pewnie same się domyślicie, a w ogóle to zaczynam mieć jakiegoś doła i brak mi koncepcji na gotowanie
|
|
Powrót do góry |
|
|
ainoh7
koktajlowe guru
Dołączył: 27 Cze 2007
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kATOWICE
|
Wysłany: Czw 21:31, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
a ja zaliczyłam dwa koktajle jeden rano zielony a na wieczór ten ze skrzypem ...:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maziaczek
młodsza koktajlowiczka
Dołączył: 27 Cze 2007
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 20:27, 17 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
no, w końcu doszłam do siebie .
Dziś 2 i fasolka szparagowa z fetą. Uwielbiam fasolkę mogę jeść na okrągło, dobrze że jeszcze nie jest łykowata.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ainoh7
koktajlowe guru
Dołączył: 27 Cze 2007
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kATOWICE
|
Wysłany: Sob 9:12, 18 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
no masz szczescie Maziaczku! koktajluj z Nami ja juz sie szykuje do zielonego ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maziaczek
młodsza koktajlowiczka
Dołączył: 27 Cze 2007
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob 18:14, 18 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
dzisiaj same to co prawda nie weekendowa ale jakoś nie miałam ochoty na nic konkretnego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ainoh7
koktajlowe guru
Dołączył: 27 Cze 2007
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kATOWICE
|
Wysłany: Sob 23:36, 18 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
a gdzie jest ta nasza monique? czy juz nie koktajluje z nami?
|
|
Powrót do góry |
|
|
ainoh7
koktajlowe guru
Dołączył: 27 Cze 2007
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kATOWICE
|
Wysłany: Wto 18:54, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
dzis strukturalne warzywa jadłam, koktajlu nie piłam jakos mi sie nie chciało robic.. wieczorem jeszcze wypije pokrzywe i melise i miete i juz chyba nic.....
|
|
Powrót do góry |
|
|
|