Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
malaga
koktajlowe guru

Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:41, 31 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ja o głodzie też nie myślę... Za to bardzo intensywnie myślę o świątecznych pysznościach, które przygotujemy z mamuśką :) W ogóle już się świąt doczekać nie mogę, bo niby długiego wolnego nie będzie, ale 3 dni to też coś... No i w święta można się legalnie poobijać ;)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Joan
arcymistrz koktajli

Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 1000
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kunice k/Legnicy
|
Wysłany: Wto 18:37, 31 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
no to jest piekne, to legalne obijanie się!!!
A błonnik to bardzo dobry pomysł! Nie to że pęcznieję w brzuszku to jeszcze oczyszcza organizm, dzieki niemu szybciej wydalamy jedzonko!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
malaga
koktajlowe guru

Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:35, 31 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Rozumiem, że mowa jest o tabletkach błonnikowych? macie jakieś ulubione, które polecacie?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kasandra
koktajlowe guru

Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:42, 31 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Tak,o błonnikowych.Nie mam jakichś specjalnie ulubionych.Jutro,oczywiście jeśli nie zapomnę,pójdę do apteki i coś kupię.Napiszę jakie kupiłam.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
malaga
koktajlowe guru

Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:44, 31 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ja też o jakieś zapytam w aptece, zobaczymy co mi polecą ;)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Joan
arcymistrz koktajli

Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 1000
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kunice k/Legnicy
|
Wysłany: Wto 20:06, 31 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ok, to ja czekam na Wasze propozycje, a gdybym miała sie również w okolicach apteki pokazać to też przeprowadzę "błonnikowy" wywiad! A co!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kasandra
koktajlowe guru

Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:21, 01 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Byłam w aptece i kupiłam błonnik.Jest to "Błonnik z ananasem" wyprodukowany przez firmę Biogarden.Opakowanie zawiera 100 tabletek i kosztuje 19,24zł.Na etykiecie jest napisane że zawiera błonnik jabłkowy,pszeniczny,owsiany i proszek ananasowy.Mam nadzieję że dobrze będzie spełniał swoją rolę,pani w aptece bardzo go zachwalała.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
malaga
koktajlowe guru

Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:02, 01 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
U, dzięki, ja nie miałam czasu zapytać.. jakiś taki zakręcony dzień...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Joan
arcymistrz koktajli

Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 1000
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kunice k/Legnicy
|
Wysłany: Śro 19:38, 01 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Kasandra, a duże te tablety????? Bo jak ja mam cos łykać to wolę, żeby to było małe!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kasandra
koktajlowe guru

Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:53, 01 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Bo ja wiem czy duże.Są okrągłe i mają jakiś centymetr średnicy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
reynevan
adeptka koktajlowa

Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 8:35, 02 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
a ja kupiłam wczoraj błonnik w proszku Xenea się nazywa, o lekko jabłkowym smaku, można go albo jeść łyżeczką albo dodawać np. do musli, czy posypać kanapkę
napisali, żeby po spożyciu łyżeczki błonnika nie zapomnieć, i wypić szklankę wody :)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kasandra
koktajlowe guru

Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 8:58, 02 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Reynevan,jeśli błonnik w proszku zamierzasz jeść łyżeczką to pamiętaj o popiciu go przynajmniej szklanką wody.Musi mieć w czym napęcznieć.
Ja tylko raz kupiłam błonnik w proszku.Był to błonnik buraczany.Był tak obrzydliwy w smaku że zażyłam go tylko raz i wyrzuciłam.Od tej pory jeśli kupuję błonnik to tylko w tabletkach.Rozumiem,że błonnik inny niż buraczany może mieć lepszy smak,ale się zraziłam i wolę nie ryzykować.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Noelka
ekspert koktajlowy

Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 9:17, 02 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Tak się zastanawiam, jeżeli jesteśmy na strukturalnej, mamy mało odstępstw od niej, a własciwie mieścimy się w tych 30% to po co jeszcze dodatkowy błonnik? przecież w samej strukturalnej jest tego mnóstwo. Zbyt duże ilości też nie są podobno wskazane, bo upośledzają wchłanianie tych potrzebnych rzeczy (nie zdążysz strawić, a już wymiata z przewodu pokarmowego).
|
|
Powrót do góry |
|
 |
reynevan
adeptka koktajlowa

Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 9:20, 02 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
no wiem wiem, Kasandro, napisałam żeby nie zapomnieć o pićku - zreszta jak się zje taką łyżeczkę to suszy człowieka, że masakra normalnie i jak wczoraj wypróbowała zatrzymałam się na 2,5 szklankach :)
a buraczany też próbowałam - obrzydlistwo ;/
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Noelka
ekspert koktajlowy

Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 9:24, 02 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
No właśnie, pijesz, już nie mozesz jeść, a święta kuszą swoimi specjałami. Efektem może być przeżarcie i rozepchnięcie żołądka.. Z ręką na sercu, czy któraś z was oprze się pokusie, mimo, ze będzie napęczniała, jak na stole świątecznym znajdą się przysmaki? to już moze po, jak nie bedzie tych pokus, to zapchać błonnikiem pustkę?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|