Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 11:12, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Bożka
dzięki wielkie za odpowiedź- i za dodanie wiary- tego mi trzeba.
W niedzielę oddałam bratowej 4 pary spodni w które juz dawno nie wchodziłam i straciłam już nadzieję ze w nie wejdę- a że bratowa jest w ciąży i robi jej się już ciasnowo to jej je dałam- choć serducho bolało.
A dziś otwarłam szafe i znowu na mojej twarzy pojawiło się przerażenie- nie mam w czym chodzić :(
Nie mniej jednak- rano wypiłam pierwszy koktail odchudzający - ale bez morszczynu bo ten który mam to nie jest wersja spozywcza ale do kapieli- więc zakupiłam morszczyn w tabletkach i połknełam razem z koktailem.
Do pracy wzięłam kaszę z warzywami na parze a po pracy będzie koktail (wracam do domu na 16,30 więc ani jeść obiad ani pić koktail)
Mam więc do Was pytanie- co zabieracie do pracy?
wieczorny koktajl musi byc wypity najpóźniej o 18 więc po powrocie do domu nie mogę nic zjeść
czy są ustalone jakieś godziny posiłków?
z góry dziekuję za pomoc
pełna nadziei Anik:)
ps. na Mikołaja mąż mi kupił rower stacjonarny- nie wiem gdzie ja go będę trzymać ale cieszę się bo praca i obowiązki domowe nie zawsze pozwalają na 2 godzinny wyjazd na fitnes (tyle mi zajmuje 1 h fitnesu z dojazdami)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
sailchuach
koktajlowe guru
Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 16:57, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Jeśli te koktajle były tylko dodatkowym jedzeniem, to mogła przytyć. KOktajle niestety to dużo węgli i jak ktoś stosował je po diecie niskowęglowej, to też mógł przytyć.
A jeśli chodzi o morszczyn, to my "spożywamy" ten kąpielowy. Innego chyba nie ma.
Jeśli chodzi o branie posiłków do pracy, to ja niestety nie jeste, dobrym przykładem, bo nie biorę (w poprzedniej pracy kupowałam sobie owoce. jogurt i owsiankę i zjdałam to na II śniadanie i obiad)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bożka
arcymistrz koktajli
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:57, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Anik Ja rano piję koktajl jakiś z listy , różny nie zawsze tens am, ok. godziny 11.00 w pracy jem II śniadanie to najczęsciej kromka czarnego chleba z jakimś lekkim dodatkiem typu : plasterek sera mozarella ( taki bialy z serwatką ) kawałeczek surowej papryki) lub jakis owoc.
Około 15.00 jem obiad w domu strukturalny staram się. O 18 piję eliksir tu sie staram aby to byl na bazie soku owocowego np. pomaranczowego lub soku z brzozy. I to wszystko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
marcynia
młodsza koktajlowiczka
Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: opolskie
|
Wysłany: Wto 23:09, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Powinno się jeść o stałych porach?A te eliksiry to to samo co koktajle?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 13:55, 05 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
dziewczyny dzieki za informacje
zobaczymy jak mi pójdzie- daje sobie czas do Świąt bez ważenia się i ciagłego sprawdzania- po prostu bezstresowe stosowanie produktów strukturalnych i koniecznie muszę nabyc te książki: odchudzanie weekendowe i kody młodości
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bożka
arcymistrz koktajli
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 0:48, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
marcyniu koktajle sa na bazie jogurtu i te staram sie pić rano a eliksiry na bazie soków owocowych i te pijam wieczorem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
marcynia
młodsza koktajlowiczka
Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: opolskie
|
Wysłany: Pią 8:10, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Dzięki!Teraz już będe wiedziala i zastosyję Twoj sposób tzn.rano mleko lub jogurt,a wieczorem sok.Czy na bazie soku brzozowego mozna przgotowac jakis inny eliksir???
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bożka
arcymistrz koktajli
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:28, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Marcyniu na początku jak nie masz doświadczenia przyrządzaj eliksiry tak jak podaje doktor, potem mozesz ciutke poeksperymentować. Ja na przyklad do soku brzozowego dodaje 1/2 banana zamiast plaster ananasa jak w przepisie, po prostu szkoda mi otwierać całej puszki ananasa na jeden plaster.
|
|
Powrót do góry |
|
|
marcynia
młodsza koktajlowiczka
Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: opolskie
|
Wysłany: Sob 8:02, 08 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Witaj Bożka!!!No to narazie bez eksperymentów tzn.narazie nic mi nie zbrzydło,więc i tak nie mam takiej potrzeby.Jednak czasami czegoś nie ma lub właśnie tak jak piszesz szkoda dla jednego plastra otwierać to warto wiedzieć. Dziękuje!
|
|
Powrót do góry |
|
|
cyl
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:54, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
A ja już od dawna eksperymentuję z koktajlami. Nawet jak gotuję, nie mogę zrobić wszystkiego wg przepisu, zawsze coś namodzę. Teraz do jednego koktajlu dziennie dodaję morszczyn i obowiązkowo zawsze zarodki pszenne, do każdego jaki robię. Może wzrasta wartość kaloryczna, ale tyle w nich dobroci, że nie mogę się oprzeć.
Bożka, jaki piękny jadłospis dzienny.Podziwiam cię. Ja też się tak staram i kiedy jestem w domu wychodzi mi, ale zawsze boję się jakichś wyjść czy zmiany rozkładu dnia, bo to zawsze odbija się na tym, co jem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
just
młodsza koktajlowiczka
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:56, 20 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
a czy twarożek tak biały, nie lekki tylko ze śmietanką itd jest strukturalny? bo szczerze powiem że zjadam taki codzień i go uwielbiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bożka
arcymistrz koktajli
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:49, 22 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Cyl gratuluje " docwałownia" do ulubionej wagi Just to danie z twarożkiem i śmietaną niestety w żaden sposób nie jest strukturalne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
just
młodsza koktajlowiczka
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:07, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
hmmm szkoda... no ale najwyżej to będzie moje 10% niestrukturalnego jadła ;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
agniotek
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:39, 28 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Mam pytanko ktore byc moze sie juz tu pojawilo ale niestety nie mam czasu przegladac calego forum. Chodzi o warzywa. np. ogorek surowy jest strukturalny a co z kiszonym, lub konserwowym. To samo np z pomidorami, sa ok, a te z puszki. czesto gotuje i uwielbiam pomidory, ale czasem taniej i szybciej wychodzi wrzucic dwie puszki zamiast obierac 1 kg. To samo dotyczy owocow, czy te z puszki albo marynowane sa tez strukturalne?
|
|
Powrót do góry |
|
|
just
młodsza koktajlowiczka
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:28, 04 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
myśle, że postać ogórka nie ma znaczenia. każdy jest zdrowy, tylko te konserwowe i kiszone mają b.dużo sodu czytałam ;/
jem sobie własnie płatki owsiane namoczone w wodzie z cytryną :]
włąściwie to ostatnio w ogóle super jem, dużo, ale w 99% strukturalnie. dużo to mam ochote jeść chyba dlatego że dawno nie miałam okresu spóźnia mi sie z miesiąc a ze troche ćwiczyłam ostatnimi czasy to pewnie schudłam no i to przez to.
pozdrawiam i dalszego stosowania struktur z sukcesami życzę :D
|
|
Powrót do góry |
|
|
|