Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
monique
Adminka
Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Sob 10:36, 21 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
hmmm nie mam pojęcia. A gdzie wyczytałaś o lnie mielonym??
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ainoh7
koktajlowe guru
Dołączył: 27 Cze 2007
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kATOWICE
|
Wysłany: Sob 11:36, 21 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
nie wyczytałam... poszłam do sklepu i powiedziałam ze chce siemie lniane. a kobieta: "w ziarnach czy w pomielone" no to ja wziełam te pomielone ale pisze na nim "len" no i nie wiem czy to to samo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ainoh7
koktajlowe guru
Dołączył: 27 Cze 2007
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kATOWICE
|
Wysłany: Sob 11:46, 21 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
ok dobra mam: znalazłąm na google -jest to to samo!
"Len mielony (siemię lniane)
Sproszkowana postać siemienia lnianego produkowana jest z wyselekcjonowanych odmian lnu o znakomitym smaku i wysokiej wartości odżywczej."
i wiecie co? polecam dla osób ktorym mikser nie mieli tradycyjnego siemienia. ja mam takie sproszkowane smakowe cytrynowe i jest pyyycha... a sa chyba jeszcze wisniowy i pomaranczowy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maziaczek
młodsza koktajlowiczka
Dołączył: 27 Cze 2007
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob 18:45, 21 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
mam taką podpowiedź dla osób jedzących orzechy,sezam itp.
Te produkty aby były dobrze strawione MUSZĄ być rozdrobnione, czyli orzechy gryziemy bardzo dokładnie lub mielimy. Podobnie jest z sezamem i siemieniem lnianym - jeżeli nie będą rozdrobnione to organizm ich nie przyswoi - z powodu tego że zawierają tłuszcz to koniecznie trzeba je trzymać w lodówce aby nie zjełczały.
|
|
Powrót do góry |
|
|
monique
Adminka
Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Nie 11:40, 22 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
cenna rada Maziaczku .
Idę wszelkie ziarna wsadzić do lodówki.... ciekawa jestem jak mój mąż zobaczy całą półke załadowaną tymi "specjałami"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 9:49, 25 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Witam - tak zastanawiam się nad tą lodówką i myślę sobie, że może nie trzeba - czyżby we wszystkich sklepach ze zdrową żywnością produkty były źle przechowywane ?? - bynajmniej ja nie zauważyłam by ktoś trzymał ziarna w lodówce - tak czy inaczej wszystkie orzechy czekolady itd też musiałyby być w ten sposób przechowywane. Wiecie ile w marketach musiałoby być lodówek. Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
sailchuach
koktajlowe guru
Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 10:09, 25 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Nigdy nie słyszała, że ziarna trzeba przechowywać w lodówce - wiem, że trzeba przechowywać w lodówce olej lniany (chodzi o łatwo utleniające się kwasy Omega) i to tylko miesiąc, potem traci cenne właściwości. Więc jak kupujecie olej lniany, to zwracajcie uwagę, czy w sklepie był trzymany w lodówce - widziałam w paru sklepach, jak stoi sobie w upały na słoneczku.
Wydaję mi się, że ziarno (a raczej jego skorupka) jest taką formą przetrwalnikową, która skutecznie zabezpiecza, to co cenne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maziaczek
młodsza koktajlowiczka
Dołączył: 27 Cze 2007
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 18:33, 25 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny.
Źle mnie zrozumiałyście.
Chodzi mi o MIELONE ziarna ponieważ podczas mielenia wydziela się tłuszcz, który szybko jełczeje, podobnie zarodki pszenne, kukurydziane i inne, niestety prawda jest taka że sklepy nawet ze zdrową żywnością niewłaściwie przechowują produkty, może z braku wiedzy lub warunków lokalowych czego przykładem jest wymieniony wcześniej olej lniany.
Wiem też, że zaleca się prażenie orzechów co jest bzdurą ponieważ w wysokiej temperaturze tłuszcz z orzechów zmienia właściwości na rakotwórcze.
Możecie w to wierzyć albo nie.
Staram się czerpać wiedzę z wielu źródeł i tym się z Wami próbuję podzielić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sailchuach
koktajlowe guru
Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 23:19, 04 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
A co z majonezem? Robi się go z jajek i oleju, które są na liście strukturalnych?
Nie przepadam za nim, ale czasami lubię wymieszać z jogurtem dla lepszego smaku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Diament
koktajlowy beniaminek
Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:20, 05 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
a czy ser fetę dr. bardadyn również poleca na swojej diecie. Bo ja ja uwielbiam no ale własnie nie wiem czy jest zdrowa czy nie. Może wy wiecie coś na ten temat
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maziaczek
młodsza koktajlowiczka
Dołączył: 27 Cze 2007
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie 12:11, 05 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Oczywiście,że ser feta jest polecany nawet w diecie weekendowej zamiast tuńczyka można stosować tofu lub fetę.
Co do majonezu to chyba można stosować kupiony tylko oby miał jak najmniej konserwantów - podobno majonez kielecki - taki właśnie jest chociaż mi nie smakuje.
Fakt że majonez nie jest strukturalny ale przecież używamy go czasami i to w niewielkich ilościach to może nam nie zaszkodzi
|
|
Powrót do góry |
|
|
vanili
wicemistrz koktajli
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Nie 10:08, 19 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Siemię lniane
Niestety, nie pamiętam źródła, była to pozycja o dietach - podano:
1. Całe ziarna, niemielone, nie są trawione przez organizm i dobrze oczyszczają jelita; należy przyjmować 2 łyżeczki wieczorem, przepijając wodą,można też rano.
2. Mielić w młynku do kawy, spożywać świeżo mielone;nie mielić na zapas /tłuszcz/.
Od dłuższego czasu,wieczorem jem 2 łyżeczki całych ziaren i popijam wodą.
Po tym mam bulgotanie, ale rano jest super
Mój blender nie jest skuteczny, może lepszy byłby dzbanek? i ziarna są rozkruszone- czy ich działanie w koktajlu jest wystarczające?
Czy może kupować mielone?
Co sądzicie?
Kiedy zaczęłam pić koktajle, to ziarna siemienia czy sezamu dodawałam na końcu i prawdopodobnie nie spełniały swojej roli
|
|
Powrót do góry |
|
|
ainoh7
koktajlowe guru
Dołączył: 27 Cze 2007
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kATOWICE
|
Wysłany: Nie 13:03, 19 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
a co to ma do tego ze dawałas to na końcu? a jak na koncu ? ja wszystko wrzucam do miksera i juz:-D wszystko razem sie miksuje ...
ja niekiedy dodaje zmielone ziarno a niekiedy całe... wydaje mi sie ze tak czy tak działa. no ale nieweim poczekajmy co na to Bożka powie
|
|
Powrót do góry |
|
|
vanili
wicemistrz koktajli
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Nie 15:04, 19 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Miałam na myśli całe ziarna /otoczki/, które nie ulegają trawieniu,natomiast zmielone są przyswajane przez organizm - więc, która postać jest lepsza?
|
|
Powrót do góry |
|
|
ainoh7
koktajlowe guru
Dołączył: 27 Cze 2007
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kATOWICE
|
Wysłany: Nie 15:07, 19 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
hmmm wydaje mi sie ze i ta jest ok i ta. jedne czyszcza ładnie, drugie sie ładnie przyswajają. ale zobaczymy co nam Bożka powie.. jak jej dawali w tych koktajlach całe czy zmielone
|
|
Powrót do góry |
|
|
|