Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bożka
arcymistrz koktajli
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:16, 07 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
No tak dziewczyny pośpiech jest niestrukturalny. Ja tez ciągle mam jakieś zajęcia ale staram się zaglądać jak tylko mogę:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
vanili
wicemistrz koktajli
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Nie 17:25, 07 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Obecnie, to nawet niedziela jest niestrukturalna z pośpiechem i zakupami. Cóż takie czasy
|
|
Powrót do góry |
|
|
retro
arcymistrz koktajli
Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:41, 07 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Vanili jaka niedziela to tylko zalezy od nas. Dla mnie jest ona wypoczynkiem, swietowniem i radoscia. Nie ma pospiechu, pracy, zakupow i tego wszystkiego co w tygodniu. Jest rodzina, przyjaciele, czas na zatrzymanie się, odpoczynek, refleksje, mile spotkania itp. sprawy na ktore nie ma wlasnie czasu w tygodniu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bożka
arcymistrz koktajli
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:38, 08 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Retrusiu no niestety nie moge się podpisac pod tym co piszesz...Ja po prostu niekiedy pracuję w niedziele i to jeszcze jak pracuje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
vanili
wicemistrz koktajli
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pon 18:45, 08 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Bożka,u mnie też podobnie,ostatnie weekendy coś chłopakom pitrasiłam wściekła, sama w domu....znam ten ból. Nie każdy ma wolne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
retro
arcymistrz koktajli
Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:01, 08 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Nie jest to wprawdzie w temacie strukturalnym, ale moje sloneczka to nie jest tak. Ja kiedys tez tak tracilam i marnotrawilam niedzielny wypoczynek.Bozka tez myslalam, ze swiat sie zawali jak nie bede pracowac.I co? Istnieje jak istnial.A ja zyskałam spokoj, radość, zdrowie,
i mnostwo nieocenionych chwil życia z rodzina, przyjaciolmi........To jest bezcenne i warto do tego dazyc.Wierzcie mi Bozka i Vanili.Praca jest istotna ale nie moze przyslaniac duzo wazniejszych spraw.
|
|
Powrót do góry |
|
|
vanili
wicemistrz koktajli
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pią 16:55, 12 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
A ja sobie żyję strukturalnie Rano koktajl z bananem, potem banan z jogurtem, przegryzane słonecznikiem. Teraz to mam miecz Domoklesa nad głową -candidię, więc pilnuję się i nawet nie patrzę w stronę słodyczy. Same struktury i jogurt non stop
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bożka
arcymistrz koktajli
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:16, 12 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
I słusznie Vanilko....Ja tez zero słodyczy..miecz mój..grypa jelitowa:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
retro
arcymistrz koktajli
Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:59, 13 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Moje kochane "zdechlaczki" trzymajcie sie strukturalnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
vanili
wicemistrz koktajli
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Sob 11:33, 13 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Retro, trzymamy się, ale martwię się o Bożkę....przepracowana, schorowana...no , chyba że kilkumiesięczne zapasy struktur ją uratują. Mam nadzieję,że koktajluje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
retro
arcymistrz koktajli
Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:35, 13 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Tez mam taka nadzieje ale rozwaga jest najwazniejsza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
vanili
wicemistrz koktajli
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Nie 11:30, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Twardo trzymam się struktur, już nie kuszą mnie ciasteczka, inne używki.
Nazwałabym to - wyższy stan świadomości..strukturalnej Zobaczymy, jak długo wytrzymam
|
|
Powrót do góry |
|
|
sailchuach
koktajlowe guru
Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 22:16, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Na candidie dobry jest Citrosept (wyciąg z pestek grapefruita)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bożka
arcymistrz koktajli
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:10, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Hej dziewczynki kochane :) Nie jest ze mna tak źle jakby się wydawac mogło. Po pierwsze JA sie szybko reaktywuję, a po drugie mialam jelitówkę, więc zero koktajli ale zero też czegokolwiek innego. Jadlam tylko suchary i w małych ilościach kisiel. Ale czuję ze jest lepiej. Mysle ze najgorsze juz mam za sobą i w pracy i z zołądkiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
vanili
wicemistrz koktajli
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Wto 10:13, 16 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Bożka, mam podobnie, ale piję koktajle i dodatkowo jogurt, a ten z kakaem szczególnie często. Sięgam nawet po czekoladę, bo zawiera żelazo. Tak to niestety przy choróbskach bywa.
Myślę,że dieta będzie skuteczniejsza, po naszych kuracjach.
Trzymaj się Bożka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|